![]() |
Przystanki zatokowe dwukierunkowe - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Przystanki zatokowe dwukierunkowe (/thread-2708.html) |
Przystanki zatokowe dwukierunkowe - Mariusz W. - 13.09.2012 ![]() Ciekawa sprawa. Większość takich przystanków przebudowano na normalne, dobudowując zatokę dla kierunku przeciwnego. Ale jak widać na zdjęciu kilka się ostało. Zapewne przy najbliższej okazji je zlikwidują, tak jak ten: ![]() Przy mniejszym ruchu albo po wprowadzeniu zmian w prawie dających pierwszeństwo autobusom wyjeżdżającym z zatok takie przystanki jak najbardziej miałyby sens. - rustsaltz - 13.09.2012 Przecież prawo wyraźnie mówi, że autobus wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo (co prawda nie takie jak wynikające ze znaku), a że mało kto przestrzega (albo i wie o tym) to insza inszość. - Mariusz W. - 13.09.2012 rustsaltz: W tym sęk, że prawo nie mówi że autobus wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo. Inne pojazdy mają obowiązek zwolnić lub się zatrzymać aby umożliwić autobusowi włączenie się do ruchu. Z kolei autobus nie może włączyć się do ruchu bez upewnienia się, że inne pojazdy mu to umożliwiają. Jest to tak zwane pierwszeństwo ułomne. W przypadku zderzenia winny będzie tylko autobus. Ponadto, ten przepis obowiązuje tylko w obszarze zabudowanym, a przystanek na pierwszym zdjęciu znajduje się poza obszarem zabudowanym. - psim - 13.09.2012 Cytat:Przy mniejszym ruchu albo po wprowadzeniu zmian w prawie dających pierwszeństwo autobusom wyjeżdżającym z zatok takie przystanki jak najbardziej miałyby sens. Księżycowe pomysły! Mniejszy ruch to już był, teraz będzie większy. Zmiany w prawie należy wprowadzać z sensem, a nie według widzimisię. Bo inaczej będą to przepisy martwe, a martwy przepis to gorsze niż brak przepisu (bo i nie działa, i dodatkowo demoralizuje) Podejrzewam że te zatoki to wynik absurdalnych pomysłów "racjonalizatorskich" pod tytułem "postawimy tylko jedną wiatę, a cegły przeznaczone na drugą pójdą na dom pana kierownika". rustsaltz napisał(a):autobus wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo W terenie zabudowanym. A w terenie zabudowanym, zatoki to przeżytek. Uporczywe upychanie zatok wszędzie tam, gdzie równie dobrze mógłby być przystanek w jezdni, prowadzi do głębokich patologii: ![]() W cywilizowanym kraju, gdzie wszyscy nie muszą ustępować dla wygody króla-kierowcy samochodu, rozwiązano by to tak (przy okazji uspokajając ruch esowaniem toru jazdy): ![]() Stowarzyszenie Zielone Mazowsze prowadzi program-kampanię edukacyjną "Zatoki? To się leczy!" :-) Polecam! http://www.zm.org.pl/?a=zatoki_przystanki_1 http://www.zm.org.pl/?a=zatoki_przystanki_2 http://www.zm.org.pl/?a=zatoki_przystanki_berlin_3 http://www.zm.org.pl/?a=zatoki_przystan ... nghausen_4 - rustsaltz - 13.09.2012 W Gliwicach jest jedna zatoka wyznaczona na pasie ruchu. Niestety bardzo poważnie dupiate oznakowanie tego miejsca powoduje k*rwicę wśród kierujących, a czasem i pewnie stłuczki. No i z katastrofalną ofertą trudno mówić o konkurencyjności transportu zbiorowego. A jak cała wieś musi autem do roboty jechać to komu tu tłumaczyć o potrzebie antyzatok? |