Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Wulgaryzmy i wyrazy bliskoznaczne do nich - dyskusja - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html)
+--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Wulgaryzmy i wyrazy bliskoznaczne do nich - dyskusja (/thread-2390.html)

Strony: 1 2


- Mariusz W. - 21.06.2012

Posługiwanie się słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne jest przynajmniej niestosowne. Język polski jest na tyle bogatym językiem, że można użyć całego szeregu wyrazów bliskoznacznych, równie dosadnych w określeniu.


- ET40 - 21.06.2012

Błagam, tylko nie "fajne" 8-)


- Mariusz W. - 21.06.2012

fajne, wspaniałe, świetne, ładne, kapitalne, bajeranckie, bombowe, odlotowe, bycze, fajowe, klawe, odjazdowe, szałowe, wdechowe, wyczesane, wypasione, wystrzałowe, rewelacyjne, fantastyczne, piękne, zachwycające, nadzwyczajne, zdumiewające, super, ekstra, git, wykwintne, nietuzinkowe, znakomite, dobre, boskie, sensacyjne, błogie, morowe, wyśmienite, niepowtarzalne, szczególne, unikalne, zarąbiste, zjawiskowe, kultowe

Tyle na szybko. ;-D


- flanker - 21.06.2012

czadowe, coolerskie, spektakularne, koncertowe, szpanerskie,


- przem710 - 21.06.2012

Mnie w zasadzie przekleństwa nie przeszkadzają, normalne w dzisiejszych czasach. Kwestia tego w jakiej sytuacji ich używamy. Sam przyznam że przy rozmowie z kolegą przy piwie mi coś wypadnie, normalne. Natomiast używanie ich publicznie na forum, uważam za głupotę.


- hutterdm - 21.06.2012

jest ponoć taka przypadłość psychiczna, że nałogowo się przeklina, biorąc pod uwagę polską ulicę, to nasza choroba narodowa Smile Mnie nie przeszkadzają gdy są użyte w adekwatnej do tego sytuacji, a nie wulgaryzmy w każdym zdaniu jako przecinek...


- Mariusz W. - 03.12.2012

W odpowiedzi na podpis użytkownika loony.
loony w swoim podpisie napisał(a):PKP jest 'spoko' [bo mi mod zabronił używać wulgaryzmów, które nie są wulgaryzmami Sad]
Wyraz, który miałeś poprzednio w podpisie, jest jak najbardziej słowem powszechnie uznawanym za wulgarne.

Na dowód przedstawiam .
Porada jest z 2003 roku, jednak wszelkie nowsze porady wskazują na to samo. Tutaj mniej wyczerpująca porada z 2011 roku, potwierdzająca wulgarność tego słowa:
[url=http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id]http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id


Czyli ten wyraz jednoznacznie określono jako wulgarny. loony, moderator słusznie zabronił Ci używania tego słowa na forum. Jeśli już koniecznie chciałeś go użyć, to mogłeś je ocenzurować.


- loony - 03.12.2012

Wiem Mariusz wiem, już rozmawialiśmy na ten temat Wink


- Gżągal - 03.12.2012

Napisz do nich :-P


- psim - 03.12.2012

Nie chce mi się. Boję się że mi zaproponują taki eksperyment, jak w linku który sam wkleiłeś:

Cytat:To zresztą, czy słowo jest wulgarne, czy nie, można sprawdzić samemu — używając go w towarzystwie osób mało sobie znanych i będących w dość oficjalnych stosunkach, a następnie sprawdzając reakcję tych osób. Jest to metoda dość ryzykowna, lecz skuteczna — jeśli poczuje się Pan zażenowany tym, że użył Pan jakiegoś słowa, a Pańscy rozmówcy będą tym skonsternowani i zniesmaczeni, to znaczy, że użył Pan wulgaryzmu.



- Gżągal - 03.12.2012

Dobra zrobię to za Ciebie i zobaczymy co odpiszą ;-)


- psim - 03.12.2012

A, w sensie że napiszesz do nich?

Bo w pierwszej chwili zrozumiałem, że zrobisz za mnie ten eksperyment :-D To bym z pewnością docenił!


- mikrobart - 04.12.2012

loony, to głównie chodzi o to, że Forum czytane jest przez zarówno ludzi starszych, młodzież jak i młodszych kolegów - to, co możemy używać w mowie potocznej, "między swymi", niekoniecznie pojawiać się powinno na łamach Forum.


- Lubuszanin - 04.12.2012

Wulgaryzmy są głównie po to by pomóc wyrażać emocje, zwłaszcza w stanie zdenerwowania. Pozwala zrobić przerwę w ciągu wypowiadanych słów aby nie dopuścić do głosy naszego rozmówcy.
Przeklinanie jest to coś tak normalnego że nie powinniśmy robić z tego sobie jakiś kompleksów. Oczywiste jest rzecz jasna że nie przeklinamy w sferze publicznej (telewizja, konferencje, kościół itp.) ale w życiu codziennym? Nie ukrywam że wkurza mnie jak dres gada na cały wagon przez telefon (nie bawmy się w cenzurowanie w takim temacie, raczej dzieci do lat 10 nas tu nie odwiedzają)
- "No i byłem ku... sobie nie? Wczoraj ku... na tej imprie i ku... ja pier..., to tam jest masakra, ku... zero lasek...." No bez jaj...

A jak ktoś przez przypadek wszedł całą nogą w zaspę, to jakże polsko i naturalistycznie usłyszeć
-Ku....


- loony - 04.12.2012

Nie no, wiadomo że nie używamy wulgaryzmów jako przecinka. Sam się zaczynam kontrolować, bo zauważyłem u siebie, że zbyt często niepotrzebnie wrzucam jakieś mięso.
Jednak wszystko zależy od sytuacji i tego przez kogo i w jakim kontekście zostanie wulgaryzm uzyty.