Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Infopasażer - system monitorowania opóźnienia pociągów - PKP IC, KD, Arriva - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: ROZKŁAD JAZDY, BILETY I TARYFY PRZEWOZOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-34.html)
+--- Wątek: Infopasażer - system monitorowania opóźnienia pociągów - PKP IC, KD, Arriva (/thread-1624.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


- maly97 - 25.10.2012

U mnie owy captcha nie rozróżnia wielkości liter. :-P


- radix49 - 26.10.2012

Faktycznie. Coś zmienili. Gdy wcześniej sprawdzałem był "case sensitive".

Szkoda tylko, że nadal system kłamie...


- mikrobart - 26.10.2012

radix49, to, że system kłamie to już nie wina IC a raczej dyżurnych ruchu, którzy trochę niedbale wprowadzają dane do SEPE. Nie raz, nie dwa widziałem wprowadzanie odjazdu pociągu ze stacji przez dyżurnego w czasie, gdy dopiero wyjechał na szlak w kierunku wspomnianej stacji.

Sprawdzałem dzisiaj aplikację na telefonie kolegi - działa jak działała - wyśmienicie.


- rustsaltz - 26.10.2012

Dyżurni akurat dobrze wiedzą, dlaczego system wypełnia się z wyprzedzeniem. W ogóle to SEPE to psu na budę potrzebne, bo i tak wszyscy wszystko ręcznie wypisują dodatkowo.


- DamianT - 26.10.2012

Będąc dzisiaj na szlaku nijak nie mogliśmy z Lolkiem sprawdzić nic na tej stronie przez telefon. Wpisywaliśmy te dziwne hasła, będąc pewnym, że są wpisywane prawidłowo i nic...


- radix49 - 27.10.2012

mikrobart napisał(a):radix49, to, że system kłamie to już nie wina IC a raczej dyżurnych ruchu, którzy trochę niedbale wprowadzają dane do SEPE.

Bo zapewne dorzucono im kolejny obowiązek, zapominając o podwyżce płac... A ponadto nikt nie egzekwuje prawidłowych zapisów, wiec to olewają. Poniekąd zresztą słusznie, bo odpowiedzialność karna na nich spoczywa za zderzenie pociągów, a nie za nie wbijanie poprawne danych do systemu.

Nie wiem, czy ktoś wiedział czy nie wiedział o takim stosunku do tego dyżurnych ruchu, ale opieranie systemu na fałszywych danych musi skutkować klęską systemu. I to właściwie nastąpiło.

PR podeszły do tego sensowniej działając na GPS. Jeżeli pociąg co, powiedzmy minutę, będzie wysyłał informacje poprzez SMS czy internet (o ile się da, bo zasięg jest daleki od tego, co operatorzy komórek na mapach malują), to będzie mniej lub bardziej prawdziwy obraz. Natomiast jak coś zależy od człowieka, który ma tysiąc ważniejszych spraw na głowie, to system musi kłamać. No i kłamie.


- Gżągal - 27.10.2012

radix49 napisał(a):Bo zapewne dorzucono im kolejny obowiązek, zapominając o podwyżce płac... A ponadto nikt nie egzekwuje prawidłowych zapisów, wiec to olewają. Poniekąd zresztą słusznie, bo odpowiedzialność karna na nich spoczywa za zderzenie pociągów, a nie za nie wbijanie poprawne danych do systemu.[

No dobra, ale czy to nie jest czasem tak, że Infopasażer pobiera dane z SEPE, a to oznacza, że dyżurna/dyżurny nie musi wykonywać żadnego dodatkowego obowiązku?

Cytat:PR podeszły do tego sensowniej działając na GPS. Jeżeli pociąg co, powiedzmy minutę, będzie wysyłał informacje poprzez SMS czy internet (o ile się da, bo zasięg jest daleki od tego, co operatorzy komórek na mapach malują), to będzie mniej lub bardziej prawdziwy obraz. Natomiast jak coś zależy od człowieka, który ma tysiąc ważniejszych spraw na głowie, to system musi kłamać. No i kłamie.

Było to już chyba kiedyś roztrząsane na forum, system GPS PR-ów sprawia wrażenie mniej wiarygodnego


- psim - 27.10.2012

rysiogeniusz napisał(a):Było to już chyba kiedyś roztrząsane na forum, system GPS PR-ów sprawia wrażenie mniej wiarygodnego

Bo również jest głęboko niedopracowany, rzeby nie rzec - prymitywny. To w żaden sposób nie świadczy o samej technologii śledzenia ruchu GPSem.

Każdą technologię, nawet kosmiczną, można wykorzystać nieumiejętnie. Da się np. wbijać gwoździe smartfonem.


Informatycy ze spółek kolejowych nie są ani przesadnie pracowici, ani zdolni. Jak widać, nadawałbym się tam, ale boję się że zbetonieję :->


- Gżągal - 27.10.2012

psim napisał(a):Informatycy ze spółek kolejowych nie są ani przesadnie pracowici, ani zdolni. Jak widać, nadawałbym się tam, ale boję się że zbetonieję :->

W każdym środowisko fajnie jest mieć swojego 8-)


- przewoz - 27.10.2012

Na razie Infopasażer poszedł krok w tył. Znowu. Teraz obrazki każą mi przepisywać praktycznie co 10 minut. Na komputerze jeszcze jakoś przejdzie, ale na telefonie jest to ogromne utrudnienie, tym bardziej że czasem obrazek się nie odświeża i wychodzi, że wpisałem zły kod :/


- psim - 27.10.2012

przewoz napisał(a):Znowu.

O popatrz. Myślę że australopiteki celowo pokazują, gdzie mają wszelkie protesty.

To niesłychane, że pozwala się na to by ludzie tak prymitywni, nieodpowiedzialni, małostkowi, decydowali o kształcie tego przydatnego systemu.

Tym po prostu powinien zająć się zewnętrzny podmiot, który nie będzie miał nic wspólnego z PKP. Może R&G od którejś wersji wyświetlaczy/komputerów pokładowych wmontuje w nie funkcjonalność transmitowania bieżącej pozycji i stanu pojazdu do centralnego serwera. O ile jeszcze tego nie zrobił ;-)


- radix49 - 28.10.2012

psim napisał(a):Tym po prostu powinien zająć się zewnętrzny podmiot, który nie będzie miał nic wspólnego z PKP.

Po pierwsze, to raczej nierealne, a po drugie raczej niekonieczne. Wystarczyłoby zamówić skrzynki z odbiornikiem GPS i nadajnikiem GSM najlepiej internetowym dla pociągów, które wysyłałyby dane w odpowiednie miejsce na danym serwerze. Wtedy programiści niewiele są w stanie spieprzyć. No może wprowadzą tylko captcha. :-P

Swoją drogą pewnie przy wprowadzeniu captcha teraz pewnie ukrywanym powodem jest to, że im przepustowość serwerów zamulało. Więc osobny serwer z przepustowością stosowną by się do tego przydał.


- pitagoras23 - 28.10.2012

rysiogeniusz napisał(a):No dobra, ale czy to nie jest czasem tak, że Infopasażer pobiera dane z SEPE, a to oznacza, że dyżurna/dyżurny nie musi wykonywać żadnego dodatkowego obowiązku?
Żeby dane z SEPE pobrać to tam także te dane muszą być uzupełnione i właśnie tam robią to dyżurni ruchu.

Śledzenie pociągów na podstawie GPS jest na pewno krokiem nieco lepszym, ale tutaj niestety, jak wiemy, wszystkie pociągi tego modułu nie mają.
Z drugiej strony system wyświetlania danych przez Przewozy Regionalne nie był zbyt przejrzysty.


- psim - 28.10.2012

radix49 napisał(a):Wtedy programiści niewiele są w stanie spieprzyć.

Załóż się... Ludzie naprawdę nie doceniają powagi tej roboty. Wydaje im się, że zrobić porządny system to takie hop siup.


- radix49 - 29.10.2012

Sam programuję, ale amatorsko, bo jakoś mam średnio dobre wspomnienia z programowaniem w korporacji, więc wiem o czym mówisz.

Na tyle wiem, że jak już takie urządzenie (odbiornik GPS i nadajnik GPRS) zostałoby zainstalowane i wysyłałoby dane w trybie tekstowym na serwer, to już zrobić wystarczy tylko przypisać czas do danego punktu GPS i pokazywać różnicę. Sam byłbym w stanie tego dokonać, a nie jestem jakimś mistrzem programowania.