Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
[Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html)
+---- Dział: ZESPOŁY TRAKCYJNE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-88.html)
+---- Wątek: [Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity (/thread-136.html)



- Afrika Bambaataa - 21.05.2014

Kilka minut w kontekście dłuższego przejazdu (powiedzmy powyżej 4 godzin) dupy nie urywa i jeśli ma kosztować nie wiadomo ile, to moim zdaniem nie warto tego robić. Te kilka minut krócej moim zdaniem dla pasażera jest nieodczuwalne. Czy będzie jechał 5:31, czy 5:27, to jeden grzyb.


- Mariusz W. - 22.05.2014

Nie do końca, zawsze kilka minut ma znaczenie, a zwłaszcza jeśli ta podróż będzie tylko częścią jeszcze dalszej podróży?
Mineta tu, 2 minuty tam, 3 minuty gdzie indziej i tak czasy przejazdu przez całą Polskę rosną. Pasażerów to na pewno nie zachęca.


- DamianT - 22.05.2014

Mariusz W., tylko ci pasażerowie, jak im się ogłosi w mediach, ze dany odcinek przejadą pięć minut szybciej za wydane miliony, to myślisz jak zareagują?


- rustsaltz - 22.05.2014

Dobrze, różnica pomiędzy 160 a 200 to może niewiele, ale nie osiągając 200 km/h nigdy nie osiągniemy 250 czy 300 km/h... Chyba, że ktoś chce się wpakować na minę w postaci skoku ze 120 do 300...


- Mariusz W. - 22.05.2014

DamianT napisał(a):Mariusz W., tylko ci pasażerowie, jak im się ogłosi w mediach, ze dany odcinek przejadą pięć minut szybciej za wydane miliony, to myślisz jak zareagują?
Chyba nie najgorzej. Gorzej, jeśli usłyszą że miliony wydaje się na jakieś premie dla zarządu czy nic nie wnoszące kampanie rynkowania, zmiany logo itp.
To ma też efekt reklamy. Myślicie, że czemu ceny w sklepach są zazwyczaj psychologiczne? 9,99, 11,90, 7,49 zł zamiast 10, 11, 7,50 zł. Przecież ten 1 czy 10 groszy to pikuś, a przy kasie i tak te kilka groszy pomija się w tą czy w tamtą. Na mnie to nie działa, bo staram się być świadomym konsumentem, ale na wiele osób właśnie to działa.
Podobnie z czasami przejazdu. 5 godzin 27 minut to „niecałe 5,5 godziny”. 5 godzin 31 minut to już „ponad 5,5 godziny”. Co ma lepszy wydźwięk?
Wiem, że to nie u wydźwięk reklamowy tu chodzi, ale jest to jakiś atut.


- Dual - 22.05.2014

ED250-010 powinien wjechać jutro do PL w Chałupkach około 23.


- Barciur - 22.05.2014

Mariusz W. napisał(a):5 godzin 27 minut to „niecałe 5,5 godziny”. 5 godzin 31 minut to już „ponad 5,5 godziny”. Co ma lepszy wydźwięk?
Wiem, że to nie u wydźwięk reklamowy tu chodzi, ale jest to jakiś atut.
A co dopiero jak mówimy o różnicy w stylu 3:03 lub 2:55. Smile


- pitagoras23 - 23.05.2014

Dual, a 009 kiedy przyjedzie, bo ten śmiga po Czechach, a 010 chyba nie jest jeszcze skończony.


- DamianT - 23.05.2014

Mariusz W., Porównujesz ceny obniżone o jeden grosz do krótszego przejazdu o kilka minut? Moim zdaniem nietrafione. Akurat o takich chwytach uczyłem się podczas studiów. Ludzie zauważają przede wszystkim pierwszą cyfrę. i jak coś będzie miało cenę 9,99 to dla większości klientów będzie to bliższe 9 złotych niż 10 złotych. Wydaje się nieprawdopodobne, ale jednak. Co do minut, to sorry, ale nie przekonuje mnie to. Minuty nie działają tak na ludzki umysł jak ceny.


- pitagoras23 - 23.05.2014

ED250-010 już w Polsce !
W planie pociągu PKP Cargo wyruszył przed chwilą z Chałupek i kieruje się w stronę Kędzierzyna Koźla. Prowadzi EU07-1525.


- psim - 01.06.2014

Pendolino cabrio

TVN z właściwym sobie profesjonalizmem zabrał się za obalanie mitów i ujawnił straszną prawdę o ED250: nie będzie ono posiadało pudła.

Cytat:Z poprzednią kwestią jest także związany fakt, że Pendolino nie będzie posiadało wychylnego nadwozia, czyli tzw. pudła. To skądinąd wyróżnia te pociągi, bo „pendolino” to po włosku właśnie „wahadełko”. Ta technologia pozwala na szybsze pokonywanie zakrętów. Jednak w polskich realiach linie kolejowe pozbawione są ostrych łuków, których jest za to pełno na alpejskich trasach. Stąd ewentualne zastosowanie „pudła” mijałoby się z celem.


(...)

I zwraca uwagę [podsekretarz stanu w MIR], że „pudło” podniosłoby cenę taboru o 10 proc. Nie przekonuje to jednak internatów, którzy polskie Pendolino bez "pudła" postanowili ochrzcić mianem "Normalino".

http://tvn24bis.pl/informacje,187/niepr ... 34405.html

:-> "Normalino"? Pierwsze słyszę. Było Pseudolino, Padlinolino, Beztiltino i inne pomysły ale czegoś tak bezpłciowego jeszcze nie widziałem.

Dobór cytatów, oczywiście, jest tendencyjny.


- mikrobart - 04.06.2014

Czyli zgodnie z artykułem kupiliście samo nadwozie. Interes życia.


- Afrika Bambaataa - 04.06.2014

@psim - nie ma się co dziwić, że dziennikarze robią takie babole. Większość pewnie jest na stażu, albo skończyła Wyższą Szkołę Gotowania na Parze w Pierdziszewie Dolnym. To samo widać często na WuPe, czy na Gazecie.

Wychylne pudło, czy pudło? Dla nich to jeden ch*j ;-)

Normalino? Pierwsze słyszę... W sieci najczęście widzę pseudolino, czasami też pierdolino ;-)


- przewoz - 07.06.2014

Dziwię się, że nikt nie komentuje notatki ze spotkania IC-Alstom z ub. roku

http://www.rynek-kolejowy.pl/52636/inte ... mologacje_[zobacz_dokument].htm

która to notatka określa co, kiedy i jak będzie certyfikowane i jednocześnie pogrąża zarząd IC i ministrów, którzy wypowiadali się o racji IC...


- DamianT - 09.06.2014

Ale nie szybciej niż 200 to nie 160 Wink

Tym czasem:

Wojtunik: CBA interesuje się kontraktem na Pendolino

- Nie chcę mówić o szczegółach - zastrzega szef CBA Paweł Wojtunik przyznając, że CBA interesuje się kontraktem na pociągi Pendolino. Gość programu "Jeden na jeden" dodał, że sam kontrakt był pod nadzorem antykorupcyjnym. Pociągi, które miały jeździć po polskich torach z prędkością do 250 km/h, wciąż nie mają na to homologacji.

http://www.tvn24.pl/wojtunik-cba-intere ... 292,s.html