Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Gastronomia dla podróżnika - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html)
+--- Dział: KOLEJOWE WYJAZDY I KÓŁECZKA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-14.html)
+--- Wątek: Gastronomia dla podróżnika (/thread-1262.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


- szy_mat - 13.05.2016

Wsiadasz w klopa, jedziesz do Łodzi, a tam już na pewno coś znajdziesz Wink


- masovian - 14.05.2016

Genialna porada dla osoby poszukującej jedzenia w Koluszkach...


- erap2 - 14.05.2016

To był wyjazd na majówkę, do Koluszek przyjechałem... z Łodzi, w której miałem 2x10 minut na przesiadki, a w Koluszkach miałem 1,5 godziny Tongue Zjadłem kebaba pod dworcem. Mały, drogi i niezbyt smaczny- rozmiar trochę większy niż kajzerka, choć tego czegoś bym bułką nie nazwał a jakimś ciastem. Zapłaciłem 14 zł, smak jakoś nie zachycał. Niby baranina a smakowało jak wołowina. Ale cóż, nie było wyboru Big Grin


- ET40 - 15.05.2016

Dobrze, że nie wieprzowina ]->


- szy_mat - 15.05.2016

masovian - Lepsza taka niż żadna. Smile

To ja może napiszę o punktach gastronomicznych w Poznaniu. W galerii przy stacji Poznań Główny jest kilka fast-foodowych sieciówek, jest kilka miejsc z widokiem na wnętrze dworca i równocześnie na północną głowicę stacji oraz końcówkę peronów 2 i 1. Jadąc tramwajem do ścisłego centrum, przystanek "Marcinkowskiego" możemy najeść się taniej w "Barze Caritas". Przy ul. Głogowskiej, na wysokości wyjścia z Dworca Zachodniego (nie jest to osobna stacja, a jedynie budynek przy peronie 6 Poznania Głównego), po przejściu przez jezdnię, znajduje się "Bar Mleczny Euruś". Wszystkie podane miejsca są przez mnie przetestowane - za 4-6 zł można "podjeść coś", a za 10-12 zł można najeść się do syta. Wiele punktów gastronomicznych, których już nie testowałem, jest też w przejściu podziemnym (pozostałość po starym dworcu).

Jak w Poznaniu jesteście żeby pofocić/ponagrywać na węźle, w okolicach stacji rozrządowej Poznań Franowo (najlepiej dojechać "szybkim" tramwajem do pętli Franowo) jedyne co znajdziemy to w galerii handlowej "M1", ogólnie dookoła same pola.

Poruszając jeszcze temat miejsc z widokiem na kolej, z McDonalda przy ul. Rzecznej (dojazd do stacji kolejowej Poznań Wschód lub autobusem z Ronda Śródka) rozciąga się widok na niezelektryfikowaną linię nr 356. Zwykle jeżdżą tylko szynobusy, szynobusy, szynobusy, yyy, szynobusy, ale kilka razy trafiłem na Gagara ciągnącego długawy skład z "gruszkami" wyjeżdżającego z bocznicy. Jak ktoś ma dużo czasu w Poznaniu to może odwiedzić okolicę stacji Poznań Wschód, dość ciekawe miejsce. Polecam wędrówkę przy nasypie wspomnianej linii, najlepiej "uzbrojonym" w kamizelkę, aparat i skaner. Wbrew pozorom sporo spacerowiczów można tam spotkać.

Swoja drogą, może warto założyć jakiś temat w stylu "Poradnik po węzłach"? Chętnie dowiedziałbym się gdzie można popatrzeć na pociągi w takim Wrocławiu czy Szczecinie.


- Goldenpass - 16.05.2016

Gdzieś mi wcięło posta więc jeszcze raz !
szy_mat miód na moje serce co czytałem ale pozwól, że trochę sprostuję Smile.
Oczywiście na dworcu w Poznaniu sieciówki istnieją. Ale warto wyjść z budynku, przejść Dworcową w kierunku miasta i po lewej stronie mamy 24 godzinny Bar u Andrzeja. Nic tam nie konsumowałem ale browar zawsze latem był zimny.No i z okien widoczne tory na północ i wschód. Do Baru Caritas hm... trochę daleko. Może lepiej polecić Jeżycki / zbieg Dąbrowskiego i Strzałkowskiego / - jakieś 20 min spacerem od dworca. W zeszłym roku pomidorowa 89 groszy.Coi do Eurusia- super miejsce, polecam całkowicie.Oczywiście zawsze będę fanem NastawniPOC przy Noskowskiego / 1000 m od dworca / ale z okna jak na dłoni widać wszystko co się dzieje na torach Smile.
Dla focistów : Rzeczna i McDonald to w tej chwili masakra. Przebudowa węzła drogowego Gdyńska/Bałtycka spowodowaLa, że w zasadzie to widać korki a nie linię kolejową. Warto podjechać kawałek dalej np do Owińsk i tam łapać KW lub towary / to ta miejscowość gdzie w lutym paliła się SM 42 Majkoltransu /. Super miejsce jest w Ligowcu / mieszkam prawie obok / . Przy peronie jest wiadukt- krzyżowanie lk 353 i towarowej obwodnicy miasta. Górą TLK, IC, KW, PR a dołem Cargo, Orleny, Flightlainery i inne. No i dzielnica Naramowice. Ul Rubież. Rozciąga się fantastyczny widok na estakadę obwodnicy towarowej. Lat temu kilka przez przypadek wyhaczyłem tam mijających się byka z węglarkami i Ol 49 23 z retro do Kiekrza.
I oczywiście wszystkim służę radą jakby co
Pozdrawiam


- szy_mat - 16.05.2016

Temat jest co prawda o gastronomii, nie o miejscówkach, ale jak już zaczęliśmy, to jeszcze ciekawe miejsce jest na dzielnicy Antoninek, u zbiegu łącznic 804 i 805, pomiędzy liniami 3, 394 i 352. Okolice w klimacie leśnym, do tego atmosfery dodają przepływające nieopodal potoki i kilka stawów. Dojazd pociągiem do stacji Poznań Antoninek lub Swarzędz, tramwajem do pętli Franowo lub autobusem z Franowa lub Ronda Rataje (przesiadka z tramwaju).

P.S. Jak ktoś nie zna topografii PWK, to tu jest mapka: http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/imag ... klinie.png - łatwiej będzie odnaleźć podane miejsca.


- masovian - 16.05.2016

szy_mat napisał(a):masovian - Lepsza taka niż żadna. Smile

No właśnie mam poważne co do tego wątpliwości...


- Mariusz W. - 31.07.2016

szy_mat napisał(a):Przy ul. Głogowskiej, na wysokości wyjścia z Dworca Zachodniego (nie jest to osobna stacja, a jedynie budynek przy peronie 6 Poznania Głównego), po przejściu przez jezdnię, znajduje się "Bar Mleczny Euruś".
Pisałem o w nim 2 lata temu, wczoraj ponownie w nim jadłem.
Nie jest to bar mleczny, tylko po prostu bar, prowadzony przez poznańską Społem. W ofercie znajdziemy nie tylko posiłki i obiady, ale także ciasta i torty oraz kurczaki z rożna. Bar robi też pierogi w ilościach hurtowych.
Ma jawną listę dostawców oraz bezprzewodową międzysieć WiFi. Ma też miłą obsługę - nie żaden sztuczny uśmiech, tylko po swojsku. Czynny jest 7 dni w tygodniu.

Zdjęcie wnętrza:
http://www.spolem-gss.com.pl/images/pla ... eurus1.jpg


- kasumi - 08.10.2016

No to teraz ja coś polecę:
W Poznaniu polecam bar mleczny na ul. Szkolnej, o ile jeszcze jest (byłam w 2011). Pamiętam że było tanio i duży wybór, jadłam naleśniki ruskie i bardzo mi smakowały.
W Rzeszowie dobre są zapiekanki na dworcu, jedliśmy w tej drugiej budzie od lewej patrząc od strony ulicy. Poza tym świetny jest bar wegetariański Vegus na ul. Jagiellońskiej (nie wiem czy lubicie taką kuchnię ale polecam się przełamać i spróbować), niedaleko st. Staroniwa i jakieś 20 min spacerkiem od Głównego.
W Krakowie w nowej podziemnej hali dworca jest spora baza gastronomiczna, choć są to raczej fastfoody i kawiarnie a ceny często dość wysokie. Taniej i większy wybór jest w Galerii Krakowskiej przyległej do dworca. Poza tym na Starym Mieście przy większej ilości czasu każdy znajdzie coś dla siebie - ja polecam Koko na Gołębiej (zestaw obiadowy 14 zł), Glonojad na placu Matejki (wege) i Green Day na Mikołajskiej (też wege).
W Katowicach jak dla mnie bezkonkurencyjny jest Złoty Osioł, bar wegetariański na ul. Mariackiej Tylnej niedaleko dworca gł. 13 zł za drugie danie z surówkami bez limitu - a porcje ogromne! Na nowym dworcu kojarzę McDonalds i parę piekarni.
W Łodzi jadłam jakąś zapiekankę przy dworcu ale rewelacyjna nie była.
W Białymstoku kojarzę knajpę z zapiekankami i chyba panini w budynku dworca na górze. Pamiętam że nam smakowało.
W Krzyżu Wlkp. przy dworcu są 3 knajpy: restauracja Lubuska (bardzo mały wybór, były chyba 3 potrawy tylko więc zrezygnowaliśmy), jakaś pizzeria (dopiero po obiedzie w budce zorientowaliśmy się że jest Wink ) i budka z fastfoodami i piwem koło parku, gdzie jadłam całkiem dobre i tanie pierogi.
W Częstochowie na mały głód i mało czasu polecam frytki, na więcej czasu i większy głód warto się przejść ulicą prowadzącą w kierunku Jasnej Góry, jest tam dużo barów i restauracji. My jedliśmy w jednej z nich pierogi po 10 lub 11 zł ale dokładnej lokalizacji i nazwy nie pamiętam - kojarzę że była przy tej głównej ulicy po prawej stronie idąc w str. Jasnej Góry.
Jak coś mi jeszcze godnego polecenia przyjdzie do głowy to napiszę Smile


RE: Gastronomia dla podróżnika - ET40 - 28.11.2016

We Włocławku nic wam nie polecę, bo nic w bezpośrednim sąsiedztwie dworca nie wypróbowałem - brak jest miejsca, żeby zjeść w cieple, a hall dworca nie jest do tego najlepszym miejscem, nie ma gdzie usiąść i pełno żebraków. Natomiast w Toruniu polecam na głównym bar z fast-foodem (w budynku dworca) - bardzo miła obsługa, niestety kebab tylko drobiowy, ale za to dobre są zapiekanki. Co zresztą jest typowe dla Torunia Big Grin.


RE: Gastronomia dla podróżnika - DamianT - 28.11.2016

Naprzeciwko dworca widziałem jakieś jedzenie na wagę. Jej jakości nie znam, bo nie próbowałem. Ale blisko jest Smile


RE: Gastronomia dla podróżnika - ET40 - 29.11.2016

Ale którego dworca i gdzie?


RE: Gastronomia dla podróżnika - DamianT - 29.11.2016

Kuźwaaa. Przeczytałem Wrocławiu, zamiast Włocławku Big Grin

Nie było tematu Smile