Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
PolskiBus - konkurencja również dla kolei - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html)
+--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html)
+--- Wątek: PolskiBus - konkurencja również dla kolei (/thread-1093.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


- Gżągal - 27.09.2015

Zważywszy na to, że ceny biletów na trasie do Tallina są od 10 zł,a PKP InterCity mimo normalnotorowego rozstawu szyn do Kowna nie planuje uruchomienia tam pociągu to z przykrością to stwierdzam, ale Polskibus bije zarówno PKS-y jak i kolej na głowę...


- pasqudek - 27.09.2015

Jechalem autobusem do/z Kijowa. Nigdy wiecej. Nawet gdybym mial placic 1 grosz za bilet.


- masovian - 27.09.2015

rysiogeniusz napisał(a):Zważywszy na to, że ceny biletów na trasie do Tallina są od 10 zł,a PKP InterCity mimo normalnotorowego rozstawu szyn do Kowna nie planuje uruchomienia tam pociągu to z przykrością to stwierdzam, ale Polskibus bije zarówno PKS-y jak i kolej na głowę...

Na tej trasie. Na innych bywa różnie.

pasqudek napisał(a):Jechalem autobusem do/z Kijowa. Nigdy wiecej. Nawet gdybym mial placic 1 grosz za bilet.

Jak jechałeś ichszym autobusem, to się nie dziwię. Czasem widzę na Zachodnim jakim szrotem zajeżdżają...


- pasqudek - 27.09.2015

masovian, jechalem autobusami innych firm niz PB. Jednak nie zmienia to mojej opinii.


- masovian - 28.09.2015

Akurat nie jest jakis wzorcem, jeśli chodzi i jakoś autobusó na rynku polskim...


- Rzeszowianin - 28.09.2015

Ja wczoraj sie przejechalem na krotkiej trasie z Bratyslawy do Wiednia autobusem PB . Dla mnie jakbym mial jechac w dluzsza trase czyms takim to wolalbym isc na piechote z uchodzcami Big Grin

Malo miejsca na nogi jak ktos przed Toba rozchyli siedzenie to juz wogole masakra . Na dworze 10 stopni a w autobusie hula sobie wesolo klima i wszyscy w kurtkach. Ubikacje to chyba budowal ktos kto budowal kiedys konfesjonaly bo inaczej jak kleczac osoba wysoka sie nie zalatwi . Kierowca to jezdzil tak jakby I raz jechal ta trasa bo predkosc taka jak na szlaku kolejowym pomiedzy Klajem a Bochnia ...

Dziekuje ale wole pociag


- pasqudek - 28.09.2015

@masovian: no to sobie zamien PB na innego przewoznika autobusowego. Na 99% wyjdzie na to samoSmile


- Włos - 28.09.2015

Rzeszowianin napisał(a):Malo miejsca na nogi jak ktos przed Toba rozchyli siedzenie to juz wogole masakra . Na dworze 10 stopni a w autobusie hula sobie wesolo klima i wszyscy w kurtkach. Ubikacje to chyba budowal ktos kto budowal kiedys konfesjonaly bo inaczej jak kleczac osoba wysoka sie nie zalatwi . Kierowca to jezdzil tak jakby I raz jechal ta trasa bo predkosc taka jak na szlaku kolejowym pomiedzy Klajem a Bochnia ...

Dziekuje ale wole pociag

Dokładnie. Ja mam 1,95 m. Komfort podróżowania dla mnie był żadny. A dodatkowo niechlujna załoga busa, która wydała bagaż mojej Żony innej osobie i musieliśmy ją gonić ;/. Zdecydowanie wolimy kolej.


- masovian - 28.09.2015

pasqudek napisał(a):@masovian: no to sobie zamien PB na innego przewoznika autobusowego. Na 99% wyjdzie na to samoSmile

Zdziwyłbyś się. Ale rozumiem, że jako mieszkaniec GOP mało podróżujesz autobusami dalekobieznymi...


- pasqudek - 28.09.2015

masovian, Dokladnie. Autobusami/tramwajami tylko po miastach. Na dalsze trasy pociag.
Autobus do/z Kijowa to byla pomylka z mojej strony.


- masovian - 02.10.2015

PB wymięka w kwestii pociągów w Polsce:

http://www.rynek-kolejowy.pl/59532/prez ... _kolej.htm


- hutterdm - 07.10.2015

No chwila, ja mam tylko 170 cm a było ciasno przede mną jak i na boki, bo nawet nóg na bok jak rozchylić, tylko siedź ściśnięty jak na pasterce. Z kibelka nie korzystałem, bo miałem wrażenie, że nawet za sobą nie zamknę - a wcale nie jestem gruby, ważę jakieś 65 kg. Gdzieś już to pisałem chyba wcześniej, ale ok. rok temu kolega dostał rozwolnienia w PB i skorzystał z kibelka, szkoda tylko, że wentylacja rozwiała wszystko po całym autobusie, więc zapewne wszyscy mieli podróż pełną wrażeń ^^

W każdym razie jeśli porównać 49 PLN w PIC i 39 za tę samą trasę w PB, to odpowiedzcie sobie, czy pojedziecie np o 3 godziny dłużej z jedną stronę, nie mogąc nawet się rozprostować, żeby zaoszczędzić 10 pln? Toż to jedno lane piwo w większym mieście. Jak długo trzeba siedzieć w pracy, żeby 10 pln zarobić? Ludzie, nawet niezbyt zamożni, są chyba za wygodni by poświęcać 3 godziny dla 10 pln.


- masovian - 07.10.2015

To wszystko zależy...

49 to w PIC często minimalna, a w PB to czesto cena maksymalna. Dla przykładu EIP 150... No fakt wiecej miejsca miedzy siedzeniami, ale brak wi-fi i komórki też cięzko działają. Obecnie nie ma sezonu, wiec w PB miejsca leżące i słabe miejsca na nogi można ominąć siadajac jak panisko na dwóch siedzeniach.

Ale jak jest róznica 3 godz czy 5, to mozna płącić i 3 razy drożej. Ale najcześciej wybór zalezy od tego kto płaci. Gdy płaci pracodawca, to komfort jest najważniejszy. Gdy my sami, to PB nagle jest naszym przyjacielem. :-)


- hutterdm - 08.10.2015

Masz rację, zależy, ale zobacz np. na relację Wrocław-Gdańsk. Najszybszy pociąg (wg założeń nowego rozkładu) 5:00 h, PB na tej samej trasie 8:30 h! Do tego jak patrzyłem, godziny przyjazdu do Gdańska to ani w pięść, ani w oko. Spróbuj zajechać i wrócić tego samego dnia i próbując coś załatwić, skoro sama podróż trwa 17 godzin. Wlaśnie sprawdziłem, że na dzień 29.10 (załóżmy, że planuję podróż z wyprzedzeniem) różnica pomiędzy PB a IC wynosi zaledwie od 1,90 PLN do 13,30 PLN. A różnica w czasie? Teraz jest mniejsza, ale jeśli IC podoła zapowiedziom co do przyszłego rozkładu jazdy, to trasa Wrocław-Gdańsk będzie bardzo popularna.

Zastanawiam się, że w przypadku PB często słyszę "no bo tam jest wi-fi". Kurczę jakoś kiedyś nie miałem FB w telefonie i też potrafiłem z tym żyć.


- Afrika Bambaataa - 08.10.2015

Ja ostatnio z moją Anią pojechałem Polskim Busem do Wrocławia w obie strony. Za bilety zapłaciłem tyle, ile bym zapłacił za bilet bez promo w jedną stronę na EIC dla jednej osoby. Odnośnie miejsca - jak trafisz na przedział 8-osobowy w TLK (by cenowo było porównywalnie), to też nie ma zbyt wiele miejsca.
10 PLN taniej, 3 godziny dłużej? Ja bym się nie wahał ani minut - wolałbym dopłacić jednego Chrobrego i pojechać szybciej. Problem często jest taki, że często to nie jest różnica jednego Mieszka i 180 minut.