![]() |
Pociągiem na Przystanek Woodstock - to już tradycja! - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: IMPREZY KOLEJOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-10.html) +--- Wątek: Pociągiem na Przystanek Woodstock - to już tradycja! (/thread-1261.html) |
- theqkash - 05.08.2011 Piotr5286 napisał(a):Na następny raz chce aby Woodstoch`u nie było. Mam ich dość bo co roku to samo! Tylko zdemolowane pociągi i strach. Mozę w tym pociągu jechali ludzie do Pracy i Szkoły a tu czytam że musieli wysiąść bo było nie bezpiecznie. No ludzie pierw niech każdy pomyśli trzy razy i powie "Nie" zanim znowu tam pojedzie. Oczywiście możecie jeżdżać na tą imprezę, ja wam nie zabraniam, tylko nie Pociągami i Autobusami. A jak już wybierzecie ten środek transportu to może nie róbcie demolki całkowitej. Stary, Ty z księżyca spadłeś? Woodstock'erom podstawiają specjalne pociągi właśnie po to, by nie zdemolowali innych. - pitagoras23 - 05.08.2011 Plastiki wydają się do tego najlepsze, a tacy ludzie nie patrzą na komfort podróży zbytnio. Dla nich liczy się to, że mogą dojechać. Wydaje mi się, że jest teraz znacznie lepiej niż kilka lat temu, ale to, co zrobiono w wagonie spółki IC woła o pomstę do nieba. Obowiązkowo w każdym takim składzie musi jechać policja lub SOK. - theqkash - 05.08.2011 Rozwiązanie: http://iv.pl/images/10537068471025677900.jpg - DamianT - 05.08.2011 Cytat:Woodstock'erom podstawiają specjalne pociągi właśnie po to, by nie zdemolowali innych. Zgadza się. Ale moim zdaniem powinni jeszcze zainwestować jakąś ochronę składów. Oczywiście po kosztach biletów dla tej hołoty. - rustsaltz - 05.08.2011 theqkash napisał(a):Rozwiązanie: http://iv.pl/images/10537068471025677900.jpgTylko co prawo na to;> A co do takich wystawiających łby przez okno: kto zapłacił za opóźnienie spowodowane tym zdarzeniem? - pitagoras23 - 05.08.2011 Gdyby zobaczyli takie wagony też by zniszczyli. O ile podróż na Woodstock obywa się bez większych strat o tyle podróż powrotna może być znacznie gorsza, gdyż całe towarzystwo będzie pijana i wystarczy jakiś prowodyr i zacznie się demolka. Jak nie pociąg to czym innym zawieźć tych młodych? Ciekawe też, ile PRy zarobiły na tym całym Woodstocku i czy w ogóle zarobiły jeśli doszło do znaczących strat taborowych. - DamianT - 05.08.2011 Gdyby mimo wszystko nie wychodzili finansowo na plus, to pewnie by się w to nie pchali. - Poznanski_mech - 05.08.2011 Klik wystarczy zobaczyć postać na samym końcu. - Obleśny Szczur - 06.08.2011 pitagoras23 napisał(a):O ile podró¿ na Woodstock obywa siê bez wiêkszych strat o tyle podró¿ powrotna mo¿e byæ znacznie gorsza, gdy¿ ca³e towarzystwo bêdzie pijanaS±dz±c po ilo¶ci butelek, które by³y w sk³adzie dowo¿±cym na Woodstock, to nie ma ró¿nicy, w któr± stronê jechali. rustsaltz napisał(a):Na imprezach z fotostopami tak siê je¼dzi (np. specjale podczas Parowozjady), wiêc to nie problem.theqkash napisał(a):Rozwi±zanie: http://iv.pl/images/10537068471025677900.jpg - karolmaszynista - 07.08.2011 Ewentualnie jeszcze zostaje rozwiązanie.- metalowe wagony towarowe, tego nie zniszczą. A tak na serio to powinni ''sokiści''(jeśli mają do tego prawo) i policja badać wszystkich, którzy wchodzą do pociągu i oni razem z ochroną finansowaną przez organizatora imprezy pilnować ładu. - psim - 07.08.2011 Ale się nakręcacie... Bo ktoś napisał artykuł-paszkwil. Pewnie zrobił to uczeń toruńskiej szkoły manipulacji medialnej. Zwróciliście uwagę na fragment, w którym policja odżegnuje się od tych mrożących krew w żyłach rewelacji? Też mi afera, że trzeba posprzątać pociągi po przejazdach z frekwencją 300%. Nie byłem w tym roku na samym festiwalu, ale byłem przedwczoraj kilka godzin w Kostrzynie, i jakoś nie czułem się jak wśród bandy wściekłych narkomanów, tylko wśród sympatycznych, może trochę zakręconych ludzi. Ale poczucia zagrożenia, jakiejś agresji - absolutnie zero. Niby w pociągach mają się zmieniać w krwiożercze bestie? Na dużo mniej licznym Sunrise Festival ponoć narkomania i patologie są na znacznie wyższym poziomie, a jakoś nikt się nad tym w mediach nie rozwodzi. Skąd ta różnica? Bo Owsiak miał czelność narazić się pewnemu właścicielowi imperium medialnego, a takich rzeczy się w Polsce nie wybacza. Trzeba gnoić do upadłego. - mikrobart - 07.08.2011 Dzisiaj siostra zdała mi relację z sytuacji na dworcu w Zielonej Górze - pociągi REGIO opóźnione ok. 40-45 minut, ponieważ ruszają z Kostrzyna. W pociągu niebezpiecznie, woodstockowicze zaczepiają podróżnych, są pijani. Kompletnie mi się to nie podoba, nie widzę tu za grosz psim napisał(a):sympatycznych, może trochę zakręconych ludzi. - ET40 - 07.08.2011 Alkohol i miękkie narkotyki jednych odurzają i zamulają, inni za to pod ich wpływem stają się "rozochoceni". Trochę współczuję załogom tych pociągów. Czy są przewidziane dla nich jakieś specjalne dodatki do stawki godzinowej za pracę w trudnych warunkach? - psim - 07.08.2011 mikrobart napisał(a):W pociągu niebezpiecznie, woodstockowicze zaczepiają podróżnych Niebezpiecznie, tzn. co grozi? Przypominam, że wg niektórych osób - w pociągach jest niebezpiecznie zawsze. Zaczepiają, tzn. co robią? Mnie w pociągu też regularnie ktoś zaczepia, i zwykle nie są to woodstockowicze. Jakoś sobie z tym radzę. Ale tu mamy wykreowanego medialnie potwora, więc jest na kogo zwalić. - ET40 - 07.08.2011 "Niebezpiecznie" i "zaczepiają" to słowa, które można rozumieć na wiele sposobów, jednak ja też nie czułbym się komfortowo, gdyby napici jegomoście chcieli ode mnie np. papierosy (nie palę). Mimo, że na Woodstocku prawdopodobieństwo tego, że odmowa nie spotkałaby się z agresją z ich strony wynosi 9,8/10. Jednak, jeżeli w tonie głosu można wyczuć natarczywość - to już jest zaczepka. |