+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: KOLEJ REGIONALNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-30.html)
+--- Wątek: Koleje Śląskie (/thread-7835.html)
- psim - 05.12.2011
rustsaltz napisał(a):Jak mi parę razy zwieje pociąg, bo sobie za wcześnie odjedzie to oleję taką kolej i pójdę na autobus.
Kpisz czy o drogę pytasz? Pociąg ma czekać specjalnie na Ciebie, bo jak nie to się obrazisz?!
Skąd nagle w dyskusji wziął się motyw odjeżdżania za wcześnie? Trzeba za wszelką cenę obronić przyjętą z góry tezę?
rustsaltz napisał(a):Tak na marginesie maszynista w czasie odjazdu powinien obserwować tor jazdy i sygnały, a nie krawędź peronu.
Jak już wspomniał przewoz, jeśli systemy zamykania drzwi będą pewne, i będzie podgląd na całą krawędź - to odjazd bez sygnału kierownika będzie bezpieczny, a pasażerowie nie będą skakać w ostatniej chwili. Na metro nikt nie skacze po zamknięciu drzwi, nawet w weekendowe noce gdy jeździ co 15 minut.
- Ostrowianin - 05.12.2011
psim, A czy taki system obowiązuje w Elfach, Fliratach ? A może jest w Czeskich wagonach. Nie oszukujmy się. Nikt nie karze czekać na 1 pasażera, lecz co w przypadku gdy, któryś z pociągów przyjedzie nieco później i pasażerowie nie zdążą przebiec na inny peron, a pociąg odjedzie o czasie. To nie będzie czekanie na 1 pasażera.Bo inaczej pobiegnie student, a inaczej emerytka z torbą.
- psim - 05.12.2011
rustsaltz napisał(a):Renoma to się teraz już chyba ochroną cmentarzy zajmuje, bo nawet KZK GOP tego nie chciał
Tak? Tymczasem drużyny TLK jeżdżących przez Warszawę bardzo chwalą sobie towarzystwo Renomy, np. na trasie do Łodzi.
- Ostrowianin - 05.12.2011
psim, O trasie do Łodzi już wiele słyszałem i szczerze mówiąc za żadne pieniądze nigdy bym nie chciał pracować na tej linii
- psim - 05.12.2011
Ostrowianin napisał(a):co w przypadku gdy, któryś z pociągów przyjedzie nieco później i pasażerowie nie zdążą przebiec na inny peron
Po pierwsze, skomunikowania powinny być w miarę możliwości przy tym samym peronie.
Po drugie, w takim mechanizmie maszynista siłą rzeczy będzie musiał przejąć część obowiązków kierownika, np. właśnie dbanie o zapewnienie skomunikowań. Sorry, coś za coś. Inaczej się nie da.
[ Dodano: 2011-12-05, 17:27 ]
Ostrowianin napisał(a):za żadne pieniądze nigdy bym nie chciał pracować na tej linii
Więc pewnie tym lepiej zrozumiesz, jak bardzo Renoma się tam przydaje.
- Ostrowianin - 05.12.2011
psim, Na tym odcinku i owszem. Leczy tym powinni zajmować się SOK po coś w końcu są. Zamiast wychodzić na peron jak przejeżdża jakiś pociąg TLK, powinni jeździć w pociągach. Ponadto co z dokumentacją prowadzoną przez kierownika pociągu? Kto ją będzie robił ??? Maszynista czy bardzo potrzebni bileterzy mobilni
- rustsaltz - 05.12.2011
psim napisał(a):Skąd nagle w dyskusji wziął się motyw odjeżdżania za wcześnie? Trzeba za wszelką cenę obronić przyjętą z góry tezę?Nie wiem jak u Was, ale u nas czasem trzeba kolejarzom zegarek pokazać.
Cytat:Kpisz czy o drogę pytasz? Pociąg ma czekać specjalnie na Ciebie, bo jak nie to się obrazisz?!To raczej ogólne stwierdzenie, zawsze jestem na tyle wcześnie, żeby sprawdzić, czy po dwóch latach naprawili tarczę
. Jeżeli pociąg jedzie co 10 czy 15 minut to można poczekać, ale jak masz dwa pociągi na dzień to zaczyna być to problematyczne, a różne rzeczy się pasażerom mogą trafić, od roweru, w którym spadł łańcuch do opóźnienia innego pociągu. Zwłaszcza dziwi opisane przez Ciebie zachowanie w TLK, który bez problemu może minutę czy dwie (ewentualnie siedem) nadrobić w trasie. A rozkomunikowanie pośpiechów często oznacza nocleg na dworcu. Cytat:Jak już wspomniał przewoz, jeśli systemy zamykania drzwi będą pewneNa razie raczej nie są, poza tym zawsze można zerwać blokadę.
Cytat:Na metro nikt nie skacze po zamknięciu drzwi, nawet w weekendowe noce gdy jeździ co 15 minut.To jest różnica mentalności
. U nas ostatnie kursy autobusów jadą 3-5 min po czasie, żeby nikt nie dobiegał. W Niemczech jest kierownik, a tam na pewno nikt nie dobiega. Jak zawsze marszałek szuka oszczędności nie tam, gdzie trzeba.
- Ostrowianin - 05.12.2011
rustsaltz, I nasuwa się pytanie po co było szaleć z zakupem / wynajęciem pociągów i składów dla KŚ, by teraz nagle szukać oszczędności. Może na stołkach za dużo osób pracuje
- psim - 05.12.2011
Ostrowianin napisał(a):Ponadto co z dokumentacją prowadzoną przez kierownika pociągu? Kto ją będzie robił ???
Może pora ją ograniczyć? Myślę że większość kierowników chętnie przyzna, że jest ona w znacznej mierze tworzeniem nieprzydatnej nikomu makulatury. To samo mówią dyspozytorzy na stacjach o swojej robocie papierkowej, która idzie w całości na przemiał.
rustsaltz napisał(a):A rozkomunikowanie pośpiechów często oznacza nocleg na dworcu.
I znowu wkradł się wątek którego wcześniej nie było. Mówimy o pośpiechach? Nie wiedziałem...
rustsaltz napisał(a):zawsze można zerwać blokadę.
Zawsze można też wybić okno. Czy to powód, żeby przy każdym oknie postawić SOKa? Związkowcy by się ucieszyli takim pomysłem :-D
rustsaltz napisał(a):różnica mentalności
Która nie jest niczym innym, jak pochodną środowiska w jakim funkcjonuje osobnik.
[ Dodano: 2011-12-05, 17:39 ]
Ostrowianin napisał(a):po co było szaleć z zakupem / wynajęciem pociągów i składów dla KŚ, by teraz nagle szukać oszczędności
A mi się właśnie podoba, że próbują zmienić skostniałe myślenie. Jak nie przekombinują, to wyjdzie z tego coś dobrego, i wszyscy się zdziwią.
- rustsaltz - 05.12.2011
psim napisał(a):I znowu wkradł się wątek którego wcześniej nie było. Mówimy o pośpiechach? Nie wiedziałem...No podałeś przykład z TLK.
Cytat:Zawsze można też wybić okno. Czy to powód, żeby przy każdym oknie postawić SOKa?O ile wysiadanie przez okno (defenestracja się to ładnie zowie :-D) jest średnio prawdopodobne o tyle zrywanie blokad nawet w autobusach bywa dość częste. No i co w przypadku, gdy ktoś zerwie hamulec?
- DamianT - 06.12.2011
Ostrowianin napisał(a):Nikt nie karze czekać na 1 pasażera
Kto tu mówi o karaniu?
Metro to trochę inna bajka. Nie zdążysz na jeden skład to za 5 minut będzie następny. To tak samo jak z tramwajami w Częstochowie. Tutaj nikt nie patrzy na ich rozkład jazdy. jeden ucieknie, to wiadomo, że za max 10 minut (a bywa tak, że jeden po drugim jedzie w odstępie 3-4 minut) będzie następny. z KŚ jest trochę inaczej. Jak już pisałem, wiele razy widziałem, że ktoś zbiega po schodach i macha, żeby poczekano na pasażera. Zazwyczaj się zatrzymują.
- Tomasz K. - 06.12.2011
Zazwyczaj tak, ale nieraz słyszałem jak pani kierownik mówiła "Dobra jedziemy bo nigdy nie ruszymy" :-P
- psim - 06.12.2011
A to podła pani kierownik, jak ona mogła tak zadziałać na szkodę firmy! Na pewno w ten sposób kolej straciła niejednego pasażera na rzecz samochodów, bo wstrętny pociąg na jaśniepana nie zaczekał
- mikol teoretyk - 06.12.2011
Jak tam sprawują się ELFy? Podobno zaliczały wtopy, chce to zweryfikować?
- Cinek - 06.12.2011
Coś w temacie przewozów śląskich regionalnych ;-) LINK