![]() |
Albo dzieci, albo infrastruktura - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html) +--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Albo dzieci, albo infrastruktura (/thread-5494.html) |
- pasqudek - 30.05.2016 masovian Żeby rodzinom wielodzietnym było łatwiej. OK. Pomijam ciąźe mnogie. Ale po co płodzić dużą gromadkę dzieci? Brak podstawowej wiedzy o zabezpieczeniach, wiara w kościół, itp.? - masovian - 30.05.2016 No bo ponoć Polaków ubywa. Natomiast rozwiązanie tego problemu nie nastąpi, bo zaatakowano skutki, a nie przyczyny. No i jest jak w sytuacji z ZUS, bezsensowny próg. Ale jak wolę tych, co dają (500+) niż tych co zabierają (emerytury). - ET40 - 30.05.2016 Pytanie za 100 punktów: dlaczego mam dopłacać w podatkach do kolejnej lekcji tenisa dla dzieciaków z bogatych rodzin, których i tak stać na utrzymanie swojej dwójki lub trójki? - pasqudek - 30.05.2016 ET40, Bo tak chcą nasi kochani rządzący. - ET40 - 30.05.2016 Rozumiem, ale jak to chcą uzasadnić? Rozumiem argument za dawaniem pomocy biednym rodzinom wielodzietnym, że nie wszystkie to patologia i często 500+ pomoże im wyjść na prostą, ale zamożne rodziny 2+2 i więcej stać na wszystko, co zapewniaja swoim dzieciom. Teraz niech jeszcze dojdzie pomoc tzw. frankowskim no i mamy kolejne rządy partii ludzi bogatych. Mnie, przy moich dochodach, nawet w czasach prosperity żaden bank nie udzieliłby takiego kredytu, jak wielu z tych osób. Czyli było ich stać, a podpisywać tych umów nikt im nie kazał. - przem710 - 30.05.2016 ET40 napisał(a):Pytanie za 100 punktów: dlaczego mam dopłacać w podatkach do kolejnej lekcji tenisa dla dzieciaków z bogatych rodzin, których i tak stać na utrzymanie swojej dwójki lub trójki? No nie przesadzajmy też tego nie popieram, ale jaki jest odsetek tych rodzin w stosunku do tych potrzebujących. Myślę że ten argument jest nieco populistyczny, po za tym żyjemy chyba w wolnym i równym kraju. Zresztą ja jestem zdania że wolę dać dobrej rodzinie 500+ niż jakieś patologii (tak wiem możecie teraz po mnie pojechać), przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek. Sam program w mojej ocenie jest trochę nie trafiony, pomoc owszem ale powinna być trochę staranniej gospodarowana, bo teraz można rzec "czy się stoi czy się leży 500+ się należy". Dawanie każdemu jest największym błędem tak zwanych państw socjalnych. Zamiar programu jest dobry, ale na efekt będziemy musieli poczekać, i to zby długo. Szybsze efekt przyniosło by obniżenie podatku o 2%, no i samo uproszczenie wszystkich idiotycznych procedur, może bardziej kosztowe ale efekt znacznie szybszy. - ET40 - 30.05.2016 Za to nie tak medialny. - przem710 - 30.05.2016 To jest akurat atut tak zwanej demokracji albo partiokracji - uprawianej z sukcesem w naszym pięknym kraju, czyli liczy się procent poparcia i wpływy, a dobro narodowe ma drugorzędne znaczenie. - masovian - 30.05.2016 przem710 napisał(a):Szybsze efekt przyniosło by obniżenie podatku o 2% Tym, którzy nie mają dochodów na pewno. Obniżka 2% z zera nadal daje zero.. I to byłaby dopiero dopłata do tenisa. Przeciętnie rodzina dostałaby coś koło 70 zł, natomiast rodzina Kulczyków dostałaby pewne jakieś miliony... Majstrowanie z podatkami w dół to neoliberlany mit. Zwykle tam gdzie są niskie podatki, tam smród bród i ubóstwo. Dziwne że w takiej Europie najbogatszymi państwami są państwa Skandynawskie z niebotycznie wysokimi podatkami... - ET40 - 30.05.2016 Gdyby ludzie byli w większości rozsądni, a nie sfrustrowani i podatni na prymitywną propagandę, a czasami po prostu głupi i łatwowierni, to ta "zaleta" demokracji nie miałaby większego znaczenia. - przem710 - 30.05.2016 Nikt tego nie zmieni, nawet jeżeli PiS lub PO czy inny ustrojstwo będzie chciało zrobić coś pozytywnego nie ma szans przebicia bo nie jest to populistyczne i co sprawia bardzo dobrą pożywkę dla tak zwanej opozycji. Dlatego nie liczy się plan, idea tylko po parcie. Cytat:Majstrowanie z podatkami w dół to neoliberlany mit Są różne teorie na ten temat, dlaczego ja przedsiębiorczy mam płacić większy procent niż idiota któremu zależy tylko na tym by mieć promil w krwi? Żeby nie było nie jestem żadnym biznesmenem. - ET40 - 30.05.2016 Bo to procent, dlatego. :-) Ściągnięcie 40% dochodów od biedaka to dla państwa żaden interes, a dla biedaka uniemożliwienie normalnego funkcjonowania. Natomiast bogaty sobie da radę, a jeżeli chce sobie sam zbudować drogi, elektrownie i linie przesyłowe, wodociągi i tak dalej, to rzeczywiście może być zwolniony z większości podatków. Progresja podatkowa działa we wszystkich dobrze funkcjonujących państwach, a oprócz Estonii nie znam żadnego takiego kraju z podatkiem liniowym. Za to taki funkcjonuje np. w Rosji. ![]() - masovian - 31.05.2016 ET40 napisał(a):Pytanie za 100 punktów: dlaczego mam dopłacać w podatkach do kolejnej lekcji tenisa dla dzieciaków z bogatych rodzin, których i tak stać na utrzymanie swojej dwójki lub trójki? Bo za drogie jest rozróżnianie bogatych i biednych w tym rozdawaniu. Dlatego np. atutem pomysłu bezwarunkowego dochodu gwarantowanego jest, że obyłby się bez masy biurokracji decydującej zwykle na podstawie własnego "widzi mi się" komu dać, a komu nie dać. - Afrika Bambaataa - 31.05.2016 masovian napisał(a):Dlatego np. atutem pomysłu bezwarunkowego dochodu gwarantowanego jest, że obyłby się bez masy biurokracji Sęk w tym, że wtedy nie byłoby kierowniczych stanowisk dla syna szwagra, czy zięcia :-| - DamianT - 31.05.2016 masovian napisał(a):DamianT napisał(a):masovian napisał(a):A dlaczego jakieś maja być w ogóle ułatwienia? Żeby było łatwiej? OK, masz racje, ale dlaczego w postaci, która rujnuje budżet państwa? Pomoc jak najbardziej, ale nie w takiej postaci. [ Dodano: 2016-05-31, 10:10 ] ET40 napisał(a):Rozumiem, ale jak to chcą uzasadnić? A dlaczego PiS ma coraz większe poparcie? ![]() ![]() BTW. Najważniejsza jest edukacja. A tym czasem http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/polacy- ... 47720.html. Więcej religii mniej informatyki ![]() |