![]() |
Polska nazwa Oberhausen - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html) +--- Dział: KOLEJ ZA GRANICĄ (https://www.forumkolejowe.pl/forum-6.html) +--- Wątek: Polska nazwa Oberhausen (/thread-4809.html) |
- Konrad Nowacki - 22.02.2015 @Mariusz W.: Mariuszu, proszę spójrz z tej perspektywy: http://www.youtube.com/watch?v=4ehkwaB62Xk Może dla własnego zdrowia warto nabrać trochę dystansu? - Mariusz W. - 22.02.2015 Konrad Nowacki napisał(a):@Mariusz W.: Mariuszu, proszę spójrz z tej perspektywy:Z „polewnicą” byli blisko, w języku polskim zupa to polewka. Jadłopodawca zamiast kelnera – to mi się podoba. ![]() Na pierwszy rzut oka niektóre nazwy wydają się być prześmiewcze, stąd ich użycie w kabarecie. Także się uśmiechnąłem, jak sprawdziłem polskie odpowiedniki na homoseksualizm (w odniesieniu do mężczyzn): mężołóstwo, chłopcolubstwo, chłopcoróbstwo, chłopcołóstwo, dawniej także: paziolubstwo. Ale dawniej nikogo takie słowa nie śmieszyły, były bardziej znane. - sm31-131 - 22.02.2015 Mariusz W., masz rację i nie masz racji :-). Jestem za tym żeby - TAM GDZIE MOŻNA - używać polskich zamienników nazw / polskich tłumaczeń, ale w przypadku podanym przez Ciebie jest to tłumaczenie dla idei. Przykład z ryjbukiem / twarzoksiążką pokazuje że w pewnych kwestiach nie należy na siłę tłumaczyć na "nasze". Dla części osbób Ryjbuk / Twarzoksiążka ma wydźwięk ironiczny, ale są też przypadki które zamiast upraszczać sytuację utrudniają ją do stopnia paranoi 3 poziomu. Wyobrażasz sobie pójście do sklepu i poproszenie o: Płaskokrążek lustronumeryczny w ciastku na 50 sztuk manipulator stołokulotoczny sztywnopłytowy płaskokrążek informacjonośny ? A jak już jesteśmy na "forum"... Wersja lekka zamiast wersji mobilnej mi osobiście się podoba, chociaż nie wtajemniczeni mogą mieć problem ze zrozumieniem, ale cały czas testuję międzymordzie na moim HTC i zauważam pewne błędy :-D Tu jest ciekawy blog na temat tłumaczeń http://tłumaczenie.net.pl/o-tlumaczeniach/kilka-slow-o-tlumaczeniu-nazw-wlasnych/ i jest też podany przykład poruszany wcześniej z Paryżem jeśli chodzi o nazwy własne miejscowości. Pozdrawiam sm31-131 P.S. Jadłopodawca króluje u mnie od 3 miesięcy - najczęściej przy obiedzie - i do dziś mam podziw dla KMN za ten skecz. [ Dodano: 2015-02-22, 16:38 ] Z autopsji serwisu komputerowego: Śliczna Blondynka - B, Serwisant - S S - Dzień dobry, w czym mogę pomóc? B - Dzień dobry, mam problem z laptopem S - Co się dzieje? B - "Gładzik" nie reaguje jak go dotykam... S - (Chwila konsternacji i świńskich myśli bo klientka naprawdę śliczna) - co nie reaguje na Pani dotyk? B - no ta tabliczka po której dotykam palcami żeby mi strzałka się ruszała Chodziło o Touchpad oczywiście, ale już miałem na końcu języka żeby o łechtaczkę zapytać, i to nie tylko dlatego że klientka ładna ale ze względu na spolszczenie trackpoint'a - Mariusz W. - 22.02.2015 sm31-131 napisał(a):Wyobrażasz sobie pójście do sklepu i poproszenie o:Płyta to jak najbardziej polskie słowo, choć wywodzi się z greki. CD oznacza płytę kompaktową (compact disc). Mysz także jest w pełni polskim słowem i nie należy go usuwać. Tu nastąpiło jedynie przeniesienie znaczenia. „Mysz” to prasłowo i jest bardziej polską nazwą niż manipulator. Jeszcze w II Rzeczpospolitej rzeczownik „manipulacja” był wymieniany jako naleciałość i zalecano polski odpowiednik „wykonanie”. Chociaż nazwę manipulator stołokulotoczny dobry sprzedawca powinien znać. Natomiast nazwę sztywnopłytowy płaskokrążek informacjonośny wymyślono wyłącznie dla obśmiania, a nie jako rzeczywisty polski odpowiednik. - mikrobart - 22.02.2015 Com się uśmiał to moje, mało się nie oplułem z tej Podgórnej Głównej. Mariuszowi chodzi wyłącznie o to, żeby budzić kontrowersje i robić zamieszanie, w żadnym wypadku nie traktuję tego poważnie. O ile dla miejscowości przygranicznych można jeszcze zastosować jakąś taryfę ulgową to niedługo się okaże, że warto wydać polską mapę świata, ze spolszczonym wszystkim co tylko się uda. Polska to piękny kraj, szczerze go kocham, chwalę pielęgnowanie naszego dziedzictwa, języka, ale nie zgrywajmy ekspertów w tematach, o których nic nie wiemy. Polecam poczytać prace/pooglądać materiały prof. Bralczyka czy Miodka o zapożyczeniach i ewolucji języka. - rustsaltz - 22.02.2015 sm31-131 napisał(a):Wersja lekka zamiast wersji mobilnej mi osobiście się podoba, chociaż nie wtajemniczeni mogą mieć problem ze zrozumieniemAkurat to logiczne-coś lekkiego to takie coś, co nie waży dużo. ![]() A "gładzik" to taki gatunek pilnika ![]() - DamianT - 23.02.2015 Afrika_Bambaata napisał(a):DamianT napisał(a):Niemcy to tylko w Polsce Niemcy. W większości krajów to pochodne od Germanii. No tak, taki paradoks ![]() Killi napisał(a):DamianT, http://www.naszswiat.net/magazyn/co-wam ... talia.html O widzisz, dzięki bardzo za podanie linka z odpowiedzią na moje pytanie. |