![]() |
[KW] Koleje Wielkopolskie - temat zbiorczy - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html) +--- Dział: KOLEJ REGIONALNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-30.html) +--- Wątek: [KW] Koleje Wielkopolskie - temat zbiorczy (/thread-612.html) |
- Leonardo - 21.11.2012 Lutek, dziś Elf jechał 160 i to kilka razy ![]() TOMEKKOT, dodam tylko, że jest to spowodowane "pociągami specjalnymi, które w te weekendy będą jeździć". Oby tylko takich specłałów było faktycznie więcej... Cieszy tylko fakt, że jednak są 2 parówki, bo jak dziś usłyszałem o 1.5 pary to wydało mi się to nieciekawym pomysłem... - maly97 - 21.11.2012 Leonardo napisał(a):dodam tylko, że jest to spowodowane "pociągami specjalnymi, które w te weekendy będą jeździć". Te specjalne co tydzień będą jeździły? - Leonardo - 21.11.2012 maly97, wątpię. Rozwiązanie ma na celu udostępnienie czajnika w weekendy - czy ktoś z niego skorzysta to już inna sprawa. Rozwiązanie ma swoje plusy (wolny parowóz w weekend) i minusy (nie da się trakcją parową dostać do Wolsztyna, jeśli ktoś chce zwiedzić parowozownię) - kolejfan - 21.11.2012 loony, Sorry, ale mam wrażenie, że po prostu szukasz dziury w całym. Tu nie chodzi tak naprawdę o te prędkości i cenę zakupu tych elfów, tylko po prostu się czepiasz, bo masz jakiś zły dzień. Dzisiaj nie pojedzie 160 na godzinę, ale w przyszłości może pojedzie. No załózmy, że Ty byś kupił akurat te wersję Elfa z 130 km/h. Dajmy na to za pare lat standard osobówek podnosi sie do 160 km/h. I co wtedy robisz? Założe się, że by Ciebie krytykowano za to, dlaczego kupiłeś pociągi 130 km/h a nie z opcją 160 km/h i przez Ciebie muszą wszyscy jechać wolniej. I fajnie, że będziesz dziennikarzem i do tego jeszcze jesteś miłośnikiem kolei, więc na pewno będziesz też walczył o to, żeby ta nasza kolej była jak najlepsza, ale naprawdę, nie szukaj sensacji tam gdzie jej nie ma. I jeśli się gniewasz za te słowa, to przepraszam. Nie mam na celu zdenerwowanie Ciebie, tylko próbuje przekonać, ze nie jest błędem to, że mamy elfy z opcją 160. Ale oczywiście, każdy ma swoje zdanie i prawo do tego, żeby mieć swoje poglądy. Jeśli Ciebie jednak nie przekonałem, no to trudno ![]() - loony - 22.11.2012 kolejfan, o to chodzi żeby rozmawiać, więc bez obaw, nie mam o co być zły. Cieszę się, że jest dyskusja. Czy szukam dziury w całym? Wydaje mi się, że nie. Rozwój taboru jest ważny i istotny. Ale jeszcze ważniejsze są przemyślane inwestycje. Każdy przecież zna powiedzenie - mierzmy siły na zamiary. A powtarzam: KW nie mają zamiaru prowadzić kolei dużych prędkości. Oni nie mają możliwości technicznych (no, w sumie teraz mają, czyt. Elfy) ani pieniędzy na dodatkowych maszynistów. Szukają oszczędności gdzie się da, likwidują połączenia, a jednocześnie kupują nowoczesne składy za ogromne siano, które i tak nie będą wykorzystane w pełni możliwości. Moim zdaniem sprawa jest jasna - jeśli nie ma możliwości robienia czegoś to się tego nie robi. Poza tym, nie jestem optymistą a realistą. Nie liczę na to, że za 5 lat pojedziemy Elfami z KW 160kmh. Wystarczy popatrzeć na aktualne działania PLK, ich politykę i ekonomię. Wystarczy popatrzeć na to co się działo na kolei przez ostatnie 10 lat. Nic się nie działo. Nie wierzył bym w to wszystko tak pięknie, bo i tak nic z tego nie będzie. Jestem mikolem, ale realistą. - przem710 - 22.11.2012 Koszty budowy składu na 130 i 160 są podobne, praktycznie nie buduje się w europie ezt poniżej 160 km/h chyba że gdzieś do ruchu miejskiego. Wszystkie obecne budowane ezt do ruchu regionalnego mają prędkość 160km/h, bo taki jest standard i zwyczajnie jest to bardziej opłacalne. loony więc nie czepiaj się, bycie realistą nie polega tylko i wyłącznie na dostrzeganiu błędów. - Lutek - 22.11.2012 Cytat:A powtarzam: KW nie mają zamiaru prowadzić kolei dużych prędkości. Oni nie mają możliwości technicznych (no, w sumie teraz mają, czyt. Elfy) ani pieniędzy na dodatkowych maszynistów. Do KDP to całej Polsce jeszcze daleko. Zaprzeczasz sam sobie, pisząc że nie mają możliwości technicznych skoro mają ![]() Cytat:Szukają oszczędności gdzie się da, likwidują połączenia, a jednocześnie kupują nowoczesne składy za ogromne siano, które i tak nie będą wykorzystane w pełni możliwości. Sądzisz, że gdyby kupili pojazdy na te 130 km/h to cokolwiek by to zmieniło? A może KW by zakupiło za tą resztę nowe SZT i dodało pełno nowych relacji? Cytat:Poza tym, nie jestem optymistą a realistą. Nie liczę na to, że za 5 lat pojedziemy Elfami z KW 160kmh. Wystarczy popatrzeć na aktualne działania PLK, ich politykę i ekonomię. Wystarczy popatrzeć na to co się działo na kolei przez ostatnie 10 lat. Nic się nie działo. Nie wierzył bym w to wszystko tak pięknie, bo i tak nic z tego nie będzie. A jakie to działania robi PLK na rzecz nie wiem? KW? Co, blokuje im tory? Zamyka linie? Przypominam o modernizacji 356 i 357, E20 i innych linii, po których KW jeździ lub będzie jeździć. Ziom, przesadzasz i to maksymalnie. Z takim podejściem i taką krytyką to ja widzę, że w ogóle nie można pogadać. Wszystko na nie, wszystko jest złe. Masakra. Jesteś mikolem, no i dlatego ja nim nie jestem. - jackii - 22.11.2012 loony, czepiasz się ![]() Żeby było śmieszniej - tymi samymi liniami, które zostaną "zmodernizowane" na 120km/h przed wojną jeździły pociągi z prędkością 160km/h :-o - przewoz - 22.11.2012 Cytat:Pesa ma w ofercie wersję Elfa do 130kmh i do 190kmh, Ale już różnica między 130 czy 160 - minimalna raczej będzie. loony napisał(a):Poza tym, nie jestem optymistą a realistą. Nie liczę na to, że za 5 lat pojedziemy Elfami z KW 160kmh.To po co gadka o zasadności kupowania takiego taboru? Dobrze, że ma zapas mocy. Argument o przewracaniu się jest śmieszny, ale o ekonomii już nie. Pociąg EIC jadący po CMK 130 lub 160 - różnica w czasie przejazdu 15 minut, a to odległość ponad 200km. Ważniejsze od prędkości jest tu przyspieszenie tych jednostek. Względem EN57 klasycznych uda się zaoszczędzić kilka minut (ale porównując do ET22+wagony już mniej...). Przy użyciu 130km/h - trochę lepiej by to wyglądało. Natomiast zwykłych pociągów osobowych na razie nie widzę z prędkościami 160km/h. Zysk minimalny, koszty większe. Przy przyspieszonych - owszem. Ale nie spodziewajcie się jakiś ogromnych różnic 130 względem 160. Na 90 kilometrowej trasie przyspieszony na 160 jadący 130 dokłada 5-7 minut przeciętnie (przykład z Mazowsza). - loony - 22.11.2012 jackii napisał(a):Zajrzyj też do planów i zobacz, ile (o ile jakieś będą) ma być na Górnym Śląsku po modernizacji linii na 160km/h...Wedle mojej wiedzy i map historycznych, na rok przed wojną (jak rozumiem drugą światową) na górnym śląsku nic nie jeździło 160kmh ![]() ![]() A co do mojego wpisu o PLK. PLK zaczęło cokolwiek robić rok-dwa temu. Wcześniej nie robili nic... Teraz dostali kupę siana od UE, pół kraju rozgrzebali i wszyscy ich nagle kochają. A to najbardziej zbetonowana spółka PKP ever. przewoz napisał(a):Na 90 kilometrowej trasie przyspieszony na 160 jadący 130 dokłada 5-7 minut przeciętnie (przykład z Mazowsza).Na tym właśnie ma polegać konkurencja. Krótszy czas - lepsza oferta. Z takim podejściem jakie prezentujesz, to najlepiej nic nie róbmy żeby było szybciej. W końcu różnica między PR i TLK na trasie 100km to zazwyczaj 15-25 minut, tyle co nic ![]() Zresztą, chciałbym mieć nadzieję, że się mylę i że Wy macie rację ![]() ![]() - przewoz - 22.11.2012 Lepsza oferta nie będzie już taka dobra, jak bilety będą droższe ze względu na spore koszty. Na 120-130 km/h też można zrobić dobre połączenia, ja to dobrze wiem - codziennie z nich korzystam. Pociągi pospieszne jadące 120-130km/h (osobowe częściowo u mnie jeżdżą 130) mają czasem podobny czas przejazdu na niektórych odcinkach ![]() Te 120 u was (a nie 130) to pewnie również kwestia składów zastępczych, którymi będą? No co... EN57 po modernizacji? Pewnie tak. Będzie jednolity tabor - będzie można i 160 wprowadzać, choć dla osobowych względem 130 oszczędności wyniosą pojedyncze minuty. To przejazd typowej osobówki na krótkim odcinku. Prędkość max. 130km/h. Widzisz miejsce na więcej? Tu nic się nie zyskuje. Owszem, jak ma się ze 2-3 odcinki z odległościami 10 km - zyska się. Ale sekundy ![]() - jackii - 22.11.2012 loony napisał(a):Wedle mojej wiedzy i map historycznych, na rok przed wojną (jak rozumiem drugą światową) na górnym śląsku nic nie jeździło 160kmhMasz złe mapy, wiedzy się nie czepiam ![]() Poszukaj informacji o "Latającym Ślązaku", który trasę z Dworca Śląskiego w Berlinie do Bytomia pokonywał w czasie bodajże 4:25 podróżując ze średnią prędkością około 130km/h ![]() - loony - 22.11.2012 Kolego, Latający Ślązak miał 160kmh od Opola do Węglińca. Na górnym śląsku szlaki miały od 30 do 120kmh, nigdy 160 ![]() ![]() - TOMEKKOT - 26.11.2012 Coś czuję, że ten temat będzie wracał jak bumerang: Cytat:Kupowane za grube miliony nowe pociągi pojadą z maksymalną prędkością, czyli do 160 km na godz. Ma to być to możliwe za rok, gdy elfy w całości będą obsługiwać jedną linięhttp://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... godz_.html - TOMEKKOT - 03.12.2012 Cytat:Szynobusy tygodniami czekają na naprawę po zderzeniach z samochodami. Jeden stoi aż od lipca! Szef Kolei Wielkopolskich traci cierpliwość i chce pożyczać pociągi - nawet z zagranicy. Kto zapłaci? Sprawcy wypadków i ich ubezpieczycielehttp://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... nas_z.html Pomysł jak najbardziej trafny- rezerwa taborowa w KW jest niezwłocznie potrzebna. Obawiam się tylko czy nie będzie większych trudności ze znalezieniem taboru. |