Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Badania lekarskie - po "nowemu"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć
Mam do was dwa pytania związane z badaniami na licencje maszynisty.


1. Czy ktoś z was był już na badaniach w okularach/soczewkami z większą wadą? Jeśli tak jak aktualnie wygląda podejście lekarzy do tego tematu i jaki jest mn.w. wymóg przeczytania tablicy snellena przez kandydata z większą wadą?
2. Czy ktoś z was robił badania w MCZ w Lubinie? Jeśli tak jaka jest wasza opinia ze zrobionych tam badań.
Tak. Ja, takie badania przechodziłem

ostrość wzroku z korekcją lub bez: 1,0; nie mniej niż 0,5 dla oka gorzej widzącego;
dopuszczalna maksymalna korekcja soczewkami kontaktowymi lub szkłami: nadwzroczność+5/krótkowzroczność -8;
Ale żeś się rozpisał... Smile
Tyle to autor może w rozporządzeniu przeczytać Smile

Autorowi raczej chodziło o podejście lekarzy. Czy faktycznie w tych badaniach coś się złagodziło. Bo badania wstępne były dotychczas znacznie trudniejsze niż badania okresowe, miało się to ujednolicić. Mnie samego ten temat też ciekawi. Jakieś 2 tygodnie temu przeszedłem badania wstępne na kierowcę zawodowego. Tutaj nie miałem problemów. Natomiast badania wstępne na maszynistę mam w czwartek i też jestem ciekaw czy będzie znacznie trudniej czy będzie to raczej coś podobnego.
Czekam na twoją opinie po badaniach jak to aktualnie wygląda Wink Ja na badania czekam mam dopiero 31 stycznia we Wrocku. Powodzonka przede wszystkim Big Grin
Ok, jestem po badaniach. Jak się okazuje nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Jeśli chodzi o badania lekarskie to wiadomo, były wszystkie standardowe badania - krew, okulista, laryngolog, neurolog, RTG, EKG. 
Okulista najpierw sprawdził mi wzrok bez korekcji, potem w okularach, sprawdził pole widzenia, poświecił lampami, aparatami itp. Badania raczej nie były trudne, trwały może niecałe 10 min, po czym okulista na kartce obiegowej wpisał "spełnia wymagania na stanowisko" wraz z adnotacją "wskazane używanie okularów".
Pani laryngolog sprawdziła słuch wyszeptując kilka liczb z odległości ok 5m na każde z uszu (jedno trzeba było zatkać). A potem obok badanie słuchu na audiogramie w kabinie. Raczej nie ma się czego obawiać.
Badania neurologiczne, RTG i EKG trwają od 2 do 5 minut, więc jeśli się jest w miarę zdrowym to nie trzeba się obawiać Smile
Potem psychotesty. Tutaj to zależy od miejsca, w którym robi się badania. Ja miałem badania w Katowicach, więc miałem 2 aparaty (aparat Piorkowskiego i krzyżowy) oraz 4 testy na papierze, czyli test Pierona (wykreślanie kwadracików z ogonkami), test Couvego (czyli tzw totolotek - wykreślanie liczb z drugiej strony kartki), matryce Ravena oraz test osobowościowy (odpowiadanie na pytania TAK/NIE). Plus jeszcze ciemnia, czyli zamknęli mnie na 5 minut w całkowitej ciemności, zapaliło się światło, na którym widać litery, które trzeba przeczytać (test odporności na olśnienie), potem światło zgasło i trzeba było dostrzec figurę geometryczną, która pojawi się na ekranie.
No i na końcu orzecznik sprawdza kartę obiegową, wyniki testów i badania krwi i podejmuje decyzję.

Raczej jeśli jesteś zdrowy i faktycznie w okularach/soczewkach masz dobry wzrok, to nie będzie problemu Smile Trzymam kciuki Smile
Jestem zapisany na badania 16 marca we Wrocławiu. Zaczynam swój pierwszy krok w kierunku pracy na kolei. Mam nadzieje że nie będzie to ostatni Smile
Zobaczymy jak podejdą w kwestii mojego wzroku - mam okulary jedno oko 0 a drugie +2.25(czy jakoś tak)
Czy robią jakieś badania np na narkotyki? Ktoś coś wie?
Tak. z moczu THC, kokaina, amfetamina, benzodiazepiny i morfina
A jak jest na konduktora? + jak z badaniami psychologicznymi? Obiło mi sie o uczy, że trzeba wykonać matrycę ravena :/
Nie ma narkotestów a z tablicami niestety nie wiem
Siemanko Wink zarejestrowałem się bo s szukałem odpowiedzi na wiele pytań    Shy . Badania robilem 20 lutego, najpierw krew, mocz ; morfologia z rozmazem, cukier, AST, ALT,GGTP, mocz na obecność narkotyków, opioidów, środków psychotropowych. 
Następnie (pisze o sobie co miałem po kolei, każdy może mieć w innej kolejności)audiogram (badanie słuchu), psychotesty ;  na sam początek musiałem naciskać przyciski te nad którymi zapaliła się lampka, później zakreslanie liczb, tablica poppelreutera, test Ravena, test osobowościowy. Następnie laryngolog, neurolog , EKG, RTG klatki piersiowej i na końcu Okulista ? niestety nie przeszedłem, musiałem wrócić w okularach, szybko sobie wyrobiłem (korekcja na je do oko -0. 75 ) , ale opowiem jak to wyglądało. Najpierw test ishihary , później pani doktor dała mi okulary jakieś specjalne , pani otworzyła taka książeczkę w której były dwa rzędy po około pięć w każdym kwadratów w których by cztery kółeczka i musiałem wskazać które wychodzi poza kwadrat, tak jak by idzie do mnie. Powiem szczerze że ciężko mi było strasznie to zobaczyć, rozmawiałem z innymi pacjentami to mieli ten sam problem. Po tym badaniu tablica snellena najpierw prawe oko pózniej lewe, pani doktor sprawdzała wzrok na 1.0 i na lewe widzialem 0.5 , bym zobaczył rząd jeszcze niżej ale już ze stresu chyba nie widziałem ?  i na sam koniec przez maszynę mialem sprawdzane oczy (doktor patrzyła jal by przez taką lornetkę że swiatlem ?Dzisiaj byłem ponownie już w okularach bo pani doktor stwierdziła że muszę wrócić z korekcją, także dała mi szanse Wink , ale dzisiaj było jeszcze gorszej oprócz badań które miałem tydzień temu to jeszcze była tablica z której musiałem powiedzieć jakie litery widzę, one co rząd były slabiej widoczne, później musiałem w specjalnych okularach powiedzieć co widzę na urządzeniu jak by w kształcie kwadratu które znajdowało się jakieś 6 metrów ode mnie, tam były kółka czerwone i zielone . Dodam że z tablicy snellena musiałem przeczytać na lewe i na prawe wartość 1.0 . Udało się pani doktor wypisała zdolność, później jak rozmawiałem z orzecznikiem to się zapytałem o co chodzi z tym wzrokiem który jest w ustawie, bo ja tego nie rozumiem i kandydaci z którymi rozmawiałem też. Pan doktor orzecznik powiem szczerze że naprawdę w porzadku gość, powedzial mi że 1.0 jest to wartość jaka trzeba miec obuocznie , ale jedno oko nie może miec mniej niż 0.5 Wink
Cześć. Przygotowywałeś się jakoś pod badania czy na żywioł? Mam termin na 06.03 i powoli zaczyna się lekki stresik, a nie będę ukrywał, że bardzo mi zależy na pozytywnym wyniku.
Ja miałem w 20.02 w Katowicach i wyglądało tak. Pierwsze badania krwi i moczu, drugie okulista (tu się najbardziej bałem bo duża wada astygmatyczna na prawym oku, ale przeszło bez problemu) : Tablica Snellena bez i z korekcją, tablice Ishihary, lampa Wilczka, tablica Pelli-Robson, dno oka, widzenie stereoskopowe w okularach 3D, pole widzenia i na koniec kazała patrzeć na wprost i po bokach mówić ile się widzi palców. Drugie audiogram i laryngolog: szept na jedno i drugie ucho, próba Romberga i zajrzenie do ucha wziernikiem. Trzecie: neurolog stanie z zamkniętymi oczami na wprost, wodzenie oczami za długopisem i i stukanie młotkiem po ciele, Czwarte: EKG i mierzenie ciśnienia przed, Piąte: RTG, Szóste: Psychotesty: Ciemnia,aparat Piórkowskiego i krzyżowy, test Pierona, test Couvego, matryce Ravena i test osobowościowy. I ósme na koniec orzecznik sprawdził wszystkie wyniki, spytał czy choruje i biorę jakieś leki i i podbił, że wszystko gra i to by było tyle.

Super, ze opisałeś co i jak ? 
Te badania tyczą się zawodu maszynisty czy konduktora? ?
W sumie mam pytanie do osób, które przechodziły badania.
Czekam na swoją kolej w Medycynie Kolejowej na stanowisko konduktora. Niestety mam skoliozę i tutaj jest duża niepewność czy po prostu nie odpadnę. ?
Ma ktoś może jakiejś informacje na ten ten temat lub może miał/ma ten sam problem?
Szczerze mówiąc trochę szkoda będzie odpaść przez to :/
Siemanko, na maszynistę Wink
Stron: 1 2