Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Taryfa "Małopolska" i "Krakowska"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Decyzją Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego od 2 sierpnia 2021 roku zmieni się taryfa obowiązująca na terenie województwa oraz w połączeniach do Katowic. Bilet normalny między Katowicami a Krakowem będzie kosztował 14,5 zł zamiast 13 zł a miesięczny 245 zł zamiast 235 zł.

Szczegóły: Kolejowy Portal

Takim sposobem (o ile PKP IC nie będzie grzebało w ofercie "Bilet taniomiastowy") na odcinku Kraków - Katowice różnica w cenie pomiędzy osobówką, a IC/TLK będzie wynosić jedynie 1,40 zł. Myślę ze przy tak minimalnej różnicy cenowej względem czasu przejazdu (zwłaszcza szybkich IC bez postojów jadących poniżej godziny) popyt na pociągi PR/KŚ na tej tej trasie drastycznie spadnie (przynajmniej na odcinku Katowice - Trzebinia).
O, to jest świetna wiadomość. Swego czasu regularnie jeździłem na odcinku Katowice <-> Kraków i albo jeździłem Interbusem (najtaniej, do tego stawał w centrum Katowic, minus parę razy się sporo spóźniał bo były korki na A4), albo PR - i dla mnie wówczas PR to była porażka, czas jazdy blisko 2.5 godziny (fakt, że przed remontem), a cena nieznacznie niższa. Osobiście mam nadzieję, że trochę zachęci to ludzi dojeżdżających z Katowic do Krakowa do pracy do porzucenia 4 kółek i przejścia na pociągi Wink
, czasy kiedy z Katowic do Krakowa jechało się 2,5 godziny bezpowrotnie minęły. Obecnie pociąg wygrywa czasowo z transportem drogowym, nawet poza godzinami szczytu. Przewoźnicy autokarowi, mimo że obniżyli ceny biletów i tak nie mają oszałamiającej frekwencji. Poza tym, obecny czas przejazdu pociągiem nie jest ostateczny. Po zakończeniu remontu odcinka Katowice - Mysłowice, oraz stacji Trzebinia (która jest jeszcze rozgrzebana) ten czas jeszcze się skróci, niektórzy prognozują 40-45 dla pociągów IC i godziny dla pociągów osobowych.
To będzie szybszy transport w porównaniu z Interbusem (obecnie bodajże godzina i 15 minut) jak i z transportem drogowym. Połączeń też jest na tyle dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie. Transport autem może wygrywać z pociągiem jedynie w przypadku jazdy w kilka osób autem, bo wtedy po prostu jak się wszyscy zrzucą na paliwo, to będzie taniej. No i jednak własnymi czterema kółkami się jedzie wygodniej Big Grin
, w przypadku wycieczki do Krakowa autem samo paliwo nie wystarczy. Nawet jadąc alternatywną trasą do autostrady ( co znacznie wydłuża czas) by uniknąć opłaty autostradowej, należy się liczyć z kosztami za parkowanie w centrum miasta, które tanie nie jest. Chyba że zakwaterujesz się w hotelu mającym bezpłatny parking dla swoich gości.
jeśli jedziesz okrężną drogą by na A4 nie płacić za bramki to jest to "pozorna" oszczędność bo to co zaoszczędzisz na bramkach to zgubisz w paliwie.
O parkowaniu w Krakowie to wiem jak to jest, to już bardziej opłaca się Panka wynająć za 40 zł na dwie osoby i wszędzie parking za free. Ale dobra, bo się off top zrobił, więc wrócę na chwilę do meritum.

Jeśli faktycznie regio będzie jeździło jedynie godzinę, a TLK/IC 45 minut jest to bardzo kusząca propozycja. Można by jeszcze o jakimś bilecie zintegrowanym z transportem miejskim pomyśleć, ale to już chyba utopia...