Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Przejazd
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzień dobry. Chciałbym się zapytać, czy istnieje możliwość przejazdu lokomotywą ciągnącą skład towarowy w jakąś dłuższą trasę. Jako ,,pasażer,, :-)
Od lat mi się to marzyło, za niedługi okres mam urodziny i myślałem o takim prezencie.. tylko czy jest to realne bez odpowiednich znajomości?
To jest raczej taki temat tabu na forach kolejowych, trudno tu napisać coś więcej, wystarczy po prostu podejść do mechanika na jakiejś stacji rozrządowej albo na peronie, któryś pewnie Cię zabierze. W inny, bardziej oficjalny sposób nie ma co nawet próbować bo wszędzie dostaniesz odpowiedź odmowną.
(22.11.2016, 23:14)boberrpl napisał(a): [ -> ]Dzień dobry. Chciałbym się zapytać, czy istnieje możliwość przejazdu lokomotywą ciągnącą skład towarowy w jakąś dłuższą trasę. Jako ,,pasażer,, :-)
Od lat mi się to marzyło, za niedługi okres mam urodziny i myślałem o takim prezencie.. tylko czy jest to realne bez odpowiednich znajomości?

Znam z forum jednego maszynistę, ale on mieszka w GOP. A nie wiem jak Ty.  Smile
Jeśli masz na myśli mnie to nie fatyguj się, odmówię w sposób szorstki, żeby nie rzec- niemiły.
Tak, miałem Ciebie na myśli. Ale w związku z powyższym oświadczeniem sprawa jest raczej nieaktualna.  Smile
PKP Cargo czasami przy okazji WOŚP wystawia na licytację przejazd w kabinie lokomotywy (i z tego co pamiętam to jest to zwykle jakaś grubsza wycieczka) :-).
(23.11.2016, 11:07)rustsaltz napisał(a): [ -> ]Jeśli masz na myśli mnie to nie fatyguj się, odmówię w sposób szorstki, żeby nie rzec- niemiły.

Jesteś niemiły Tongue
Podajesz RP1 w najmniej odpowiednim momencie, nie chcesz wozić mikoli... ehhh Tongue
Doceń to, że SOKu nie wołam i nie rzucam zgniłymi pomidorami tudzież jajkami w ich kierunku Big Grin

A w ogóle co jest fajnego w jeżdżeniu lokomotywą? Mnie to przynajmniej za to (byle jak, ale) płacą... Ale charytatywnie? Przecież to nudne jak flaki z olejem, zwłaszcza na odcinkach z sbl czy długich szlakach.
(24.11.2016, 12:42)rustsaltz napisał(a): [ -> ]A w ogóle co jest fajnego w jeżdżeniu lokomotywą? Mnie to przynajmniej za to (byle jak, ale) płacą... Ale charytatywnie? Przecież to nudne jak flaki z olejem, zwłaszcza na odcinkach z sbl czy długich szlakach.


Dla kierowcy Formuły 1 przejazd testowy nr 1578 też jest nudny jak flaki z olejem, ale pierwsza prosta to adrenalina jak diabli.  Smile

No i pewnie różnych ludzi podnieca jazda w kabinie maszynisty... 

A osobiście, gdyby mnie ktoś zaprosił w okolicach, to bym nie odmówił, ale jakoś nie mam pożądania do tego po paru filmach z cyklu "cabview" i podróżach PB pod samym przednim oknem...  Smile
(24.11.2016, 12:42)rustsaltz napisał(a): [ -> ]A w ogóle co jest fajnego w jeżdżeniu lokomotywą? Mnie to przynajmniej za to (byle jak, ale) płacą... Ale charytatywnie? Przecież to nudne jak flaki z olejem, zwłaszcza na odcinkach z sbl czy długich szlakach.

Masz na co dzień i tyle Wink A ja nie mam, a chciałbym się przejechać choć raz, by zobaczyć jak to jest. Zwykła ciekawość na temat czegoś, czym człowiek się interesuje Smile
Cytat:No i pewnie różnych ludzi podnieca jazda w kabinie maszynisty...
A potem maszyniści mówią, że miłośnik kolei to im się z onanistą kojarzy Big Grin
Ale drogie miłośniczki, jakby co to wiecie.... coś tam wymyślimy... Big Grin
(24.11.2016, 17:30)rustsaltz napisał(a): [ -> ]A potem maszyniści mówią, że miłośnik kolei to im się z onanistą kojarzy Big Grin
Ale drogie miłośniczki, jakby co to wiecie.... coś tam wymyślimy... Big Grin


Aż mnie ciekawi dokładnie co w tym kontekście?  Smile
Że coś wymyślimy czy że miłośnik kolei się z onanistą kojarzy? Big Grin
No właśnie co wymyślicie? Bo skoro wam się tak kojarzą, to można spodziewać się wszystkiego najgorszego. Smile
Jakbym napisał co wymyślimy to bym już bym wymyślać nie musiał. Ale nie jesteś miłośniczką to się nie dowiesz Big Grin