Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Wypełnianie ankiet - sposób na dorobienie do pensji :P
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Od kilku lat bawię się tym i nie trafił mi się "wirtualny przelew". Czasem jest to kasa, czasem doładowanie telefonu, czasem karta podarunkowa, ale zawsze coś jest.
Panowie.

Pomijając już to że pukałem się w czoło za każdym razem jak żona mówiła - za chwilę bo teraz robię ankietę(teraz się nie pukam bo nie mieszkam z żoną) a jeszcze bardziej pukałem się w czoło podliczając ją ile spędziła nad ankietami, ile poszło z tego na prąd / internet a jakie były z tego pieniądze to przyznaję że sam widziałem kilka przelewów z imasonline. Tylko to nadal jest gra nie warta świeczki. Te 60 - 80 zł można zarobić nawet nisko płatną(ulotki itp) pracą w trzy dni i jest to czysty zysk bo w przypadku ankiet nie wiem czy wychodzi z tego połowa czy mniej.

Pozdrawiam
sm31-131
Każdy ma różne preferencje, ale ja mając etat wolę w wolnej chwili rozwiązać ankietę i sobie trochę dorobić niż stać jak palant dodatkowe godziny na ulicy rozdając ulotki.
sm31-131 napisał(a):a jeszcze bardziej pukałem się w czoło podliczając ją ile spędziła nad ankietami, ile poszło z tego na prąd / internet a jakie były z tego pieniądze to przyznaję że sam widziałem kilka przelewów z imasonline. Tylko to nadal jest gra nie warta świeczki. Te 60 - 80 zł można zarobić nawet nisko płatną(ulotki itp) pracą w trzy dni i jest to czysty zysk bo w przypadku ankiet nie wiem czy wychodzi z tego połowa czy mniej.

Jeśli masz stałe łącze, to koszt internetu w tej zabawie jest zerowy. I tak musisz płacić za łącze, bez względu na to ile czasu z niego korzystasz. Z prądem jest trochę inaczej, ale nie sądzę, by przeciętnej mocy laptop potrzebował więcej niż 0,1kW na godzinę pracy, czyli jakieś 6-8 groszy. Zakładam, że w godzinę można wyklikać kilka płatnych ankiet.
Ulotkami może szybciej zarobisz, ale tam trzeba albo stać na dworze (a warunki pogodowe mogą być różne), albo biegać po klatkach schodowych. A tu możesz siedzieć w fotelu, okryty kocem, sączyć herbatę i klikać ankiety.
Z tego co Włos wrzuca na swojego bloga wynika, że ankiet nie ma zbyt wiele (max. 4-5 dziennie), więc nie traci na to zbyt wiele czasu. Zakładam, że 60 minut to max. ile potrzeba na to zajęcie.
Swoją drogą - widziałem, że Tomek zrobił zestawienie ile mu z tych ankiet średnio wychodzi na dzień. Ciekawe, czy zestawił to z czasem jaki poświęcił na wyklikanie tych wszystkich ankiet. To byłoby myślę ciekawsze.

[ Dodano: 2016-09-06, 11:42 ]
Włos napisał(a):niż stać jak palant dodatkowe godziny na ulicy rozdając ulotki.

Nie obrażaj ludzi, którzy w ten sposób zarabiają.
Tak , godzina dziennie to jest max. Nie pisałem ile to zajmuje, po prostu nie chciało mi się . Mam trochę czasu wolnego zawsze w dzień więc jest to dla mnie nieistotne. Liczy się kasa Big Grin.

Palant to złe słowo, które mi się wkradło, to prawda. Sam kiedyś tak zarabiałem Big Grin.

pzdr.
Dziś zleciłem wypłatę 30 zł z panelu IMAS Online , zbierałem na nią ok 1,5 miesiąca . Zrobię screena i tu wrzucę jak przyjdzie przelew Smile
A ile czasu poświęciłeś na to, żeby zarobić te 30zł?
Hmmm ciężko to powiedzieć, ale sumując to około max. 2h
Włos napisał(a):Hmmm ciężko to powiedzieć, ale sumując to około max. 2h

No to przekroczyłeś przyszłą godzinową płacę minimalną. :-)
haha no zgadza się ;-D
Najlepiej to byłoby napisać jakiegoś bota w PHP/Node.js, powinno być dość proste a dzięki łączeniu przez Tora nie do wykrycia.
Za to końcówki Tora są bardzo łatwe do wykrycia... Poza tym nie wiem czy to jest opłacalne. Nie wiem czy da się zarobić więcej niż kilkadziesiąt złotych miesięcznie...
Nie ma sensu pisać botów. Ankiet nie jest aż tak dużo, max 4 dziennie. To jest na spokojnie do obrobienia. No i zawsze jest ryzyko, że coś zostanie wykryte.

No i dla mnie wypełnianie ankiet to przyjemność Tongue, lubię takie marketingowe sprawy :-D
Wykryte? Ciekawe jak... Dajesz losowe opóźnienie między zapytaniami, dokładnie tak jak robi to człowiek (nigdy nie wysyła zapytań równo co np. 2 sekundy), i jeżeli nie będziesz wysyłał hurtowo to nie ma szans, chyba że palniesz głupi błąd/przeoczenie w kodzie jak np. bzdurny User-Agent w headerze zapytania zamiast jakiegoś rzeczywistego (np. Chrome na Windows 10, chyba teraz najpopularniejszy). A na wysyłanie hurtowo też jest metoda - Tor lub zwykłe proxy. A czy warto... Raczej nie, tak teoretycznie sobie rozważam.
Wpadka przy TORze bylaby bardzo prawdopodbna. Pewne serwisy blokuja koncowki TORa, ktore sa publicznie znane kazdemu kto je chce poznac. Natomiast zamiast sie bawic w podszywanie sie pod przegladarke w PHP, latwiej byloby rabnac bota na maszynie wirtualnej ze zwkla przeszukiwarka. Ale i tak to sie nie oplaca...
Stron: 1 2 3 4