Banan, grucha i papaja,
głos poleciał na Czapaja.
Zielonego oczywiście :-D.
Afrika_Bambaata, normalnie poeta z Ciebie :-).
Rozumiem że na zlocie forumowym zrobisz jakiś wieczorek poezji?
Ja wolę kobiety więc poszło na Tamarkę :-)
Pozdrawiam
sm31-131
Wierszyk w zasadzie wymyśliłem w 2012 w Gliwicach, gdy późnym popołudniem przez stację przetoczył się zielony Czapajew (mój pierwszy ustrzelony). Oryginalny wierszyk brzmiał tak:
Banan, grucha i papaja,
wbij do Gliwic na Czapaja.
:-)
EU06

A mnie urzekła fota z kopciuchem.
Kochani, przypominam że zostały już tylko dwa dni na to aby zagłosować na najlepszą waszym zdaniem fotkę miesiąca kwietnia. Zachęcam do głosowania :-).
Pozdrawiam
sm31-131