Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Newagu pomysł na dziwoląga
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Newag właśnie otrzymał dotację w wysokości 15 mln na projekt i produkcję nowatorskiego pociągu Nowatorskość ma polegać na doczepianiu spalinowego modułu do EZT. Projekt jako jeden z 12 otrzyma granty i za to należą się gratulacje bo projektów startujących było 150. Ale pomysł Newagu po pierwsze ma wiele wad, między innymi:
- wagon będzie doczepiany - nie skróci to czasu postoju przy zmianie trakcji
- wagon będzie lżejszy od zwykłej lokomotywy - przez co będzie miał mniejszy zapas paliwa, będzie miał mniejszą siłę pociągową i osiąganą prędkość
- będzie to osobny wagon - przy zmianie czoła pociągu maszynista straci więcej czasu na zmianę kierunku jazdy, a w ekstremalnych warunkach pogodowych do tego zmoknie.
- będzie to osobna jednostka napędowa - dodatkowe silniki elektryczne zamiast wykorzystania już istniejących.
- nazywają to wagonem silnikowym - ale tam nie ma miejsc dla podróżnych

a po drugie jest wizualnym koszmarkiem na tym etapie projektu:
[Obrazek: newag_pociag_hybrydowy.jpg?1443153770]

Całość artykułu jest tutaj

Co o tym sądzicie? Jak dla mnie pomysł bardziej nietrafiony niż nowatorski, zwłaszcza że na świecie są już pociągi hybrydowe i jeszcze nikt nie zdecydował się na takie rozwiązanie.

Pozdrawiam
sm31-131
sm31-131 napisał(a):- wagon będzie lżejszy od zwykłej lokomotywy - przez co będzie miał mniejszy zapas paliwa, będzie miał mniejszą siłę pociągową i osiąganą prędkość
- będzie to osobna jednostka napędowa - dodatkowe silniki elektryczne zamiast wykorzystania już istniejących.
- nazywają to wagonem silnikowym - ale tam nie ma miejsc dla podróżnych
- mniejszy zapas paliwa ma znaczenie jeśliby się chciało jeździc na długie trasy. Nie wiadomo jaka bedzie siła pociagowa, może na trzyczłonowy EZT wystarczy.
- nie będzie silników elektrycznych tu i tam. Prąd z silnika spalinowego będzie przekazywany do EZT do ich silników trakcyjnych
- Newag nie nazywa tego wagonem silnikowym, tylko członem zasilającym. albo członem napędowym.

O innych wątpliwych punktach tego projektu jest poczytaj tutaj

Co do wyglądu, to każdy ma swoje zdanie.
Przecież to bzdura. Co ma niby dawać takie rozwiązanie, jak i tak trzeba dopinać wagon na stacji, gdzie kończy się drut? Czekam na prawdziwy hybrydowy zespół trakcyjny, który będzie posiadał w którymś członie po prostu zespół napędowy (silnik spalinowy + prądnica), tak aby można było nawet lecieć na przelocie przez stację końca druta.
Takie coś byłoby idealne na krótkie końcówki na bezdruciu. Na przykład Wrocław-Kudowa Zdrój, albo Wrocław-Trutnov, Wrocław-Zgorzelec czy Gdańsk/Gdynia-Łeba. W chwili obecnej bezpośrednie połączenia na DŚ są obsługiwane przez SZT, który przez zdecydowaną większość czasu (w przypadku połączenia do Zgorzelca przez 90% trasy, a w przypadku Kudowy przez 3/4) jedzie pod drutem.
Jeden wagon agregatowy mógłby wahadłowo kursować na końcówce, nie wymagając wielkich strat czasowych, obrabiając 3, a nawet 4, do tego EZT uwalniając kosztowne w eksploatacji SZT tam, gdzie można ich zalety wykorzystać efektywniej.
Nie wyobrażam sobie jednak czegoś takiego na przykład na połączeniu Krzyż-Poznań, czy na Hel, bo wagon generatorowy byłby chyba odrobinę za słaby.[/quote]
0tomek0 napisał(a):Nie wyobrażam sobie jednak czegoś takiego na przykład na połączeniu Krzyż-Poznań, czy na Hel, bo wagon generatorowy byłby chyba odrobinę za słaby.
Nie znając żadnych parametrów technicznych, trudno na ten temat sie wypowiadać.
Na wizualkach rzeczywiście wygląda to na brzydsze od kupy.
Oczywiście nie ma powodów by sądzic że jest to wersja ostateczna. Jak na razie nikt niczego nie wyprodukował, nie mówiąc o malowaniu. Po prostu czymś trzeba było przyozdobić informację prasową i artysta sobie pofantazjował.