Tu mapka linii, które do tej pory zaliczyłem (aktualizacja 2016/07/03):
Upload with
http://Wrzucajtu.pl
A tu pusta wersja mapki której użyłem:
No to tu moja mapka:
Musiałem parę dorysować, bo już na niej ich nie ma...
U mnie zdecydowanie widać dominację północno-zachodniej części kraju... Wina zamieszkania (Inowrocław)
Do tej pory w tym temacie tylko ja zaliczyłem w całości trójkąt Toruń - Sierpc - Kutno :-)
Jak widać, u mnie też przeważa zachodnia połowa Polski.
edit: drobna poprawka na mapie.
U mnie również przeważa zachód
U każdego będzie przeważać zachód, bo na zachodzie jest więcej linii kolejowych. Sprawa historyczna. Ja mam z was obecnie najwięcej zaliczonych linii na południowym wschodzie, a i tak wygląda jakby przeważał zachód... A na zachodzie Polski w żadnej mierze nie mieszkam. :-)
Ja to biorę pod uwagę, choć gdyby serio uwzględnić gęstość czynnych w ruchu pasażerskim linii kolejowych na kilometr kwadratowy lub po prostu na obszarze danego województwa lub grup powiatów, to u mnie pewnie przeważałoby centrum kraju - choćby z węzła kutnowskiego mam zaliczone wszystkie kierunki. Ale nie ma się nad czym rozwodzić, przynajmniej u mnie - wschód, ale i północne rubieże Polski mam słabo objeżdżone. Czas to zmienić. Najbardziej żałuję tego, że nie załapałem się na linię staszowską, gdy był na to czas, bo okazji może długo nie być. :->
Użytkownicy, śmiało, wrzucajcie swoje mapki :-)
Nie ma czym chwalic sie przy doswiadczonych podroznikach.
No to pochwal się swoją mapką, weź też pod uwagę, że niektórzy mają drugie tyle, a czasem więcej zaliczone w krajach ościennych.
Oj, widzę trzeba się na Śląsk wybrać
ET40, za malo tras, a za duzo straty czasu na reczne zaznaczanie w paincie na 4 mapach
.
erap2 napisał(a):Oj, widzę trzeba się na Śląsk wybrać
Masz strasznie daleko. Wystarczy wybrać się autobusem komunikacji miejskiej albo piechotą. Twoje miasto powstało na skraju kasztelanii santockiej i ziemi lubuskiej. A ziemia lubiska zostałą przed włączeniem do Brandenburgii dołączona do Śląska przez któegos tam księcia głogowskiego. A jakbyś w to nie wierzył, to wasza "ukochana" Zielona Góra to ze Śląska nigdy nie została wypisana i jest na nim od samego początku...
Moje mapki są tu:
http://www.kolejomania.rail.pl/statystyki.html
W Polsce brakuje aktualizacji o Wieliszew-Tłuszcz oraz o Dolnośląskie Zakamarki, w Czechach o Rudoltice - Lanskroun, nie ma też sieci tramwajowych w Libercu, Brnie, Pradze i Gorlitz.
Kto da więcej (bo na pewno są tacy)? :lol: ;-D
Kolejoman napisał(a):Kto da więcej (bo na pewno są tacy)? :lol: ;-D
W kwestii Polski to załatwiłeś chyba wszystkich z forum. :-) Dziwne, że w Szwajcarii ominąłeś Gotarda. To ich najsłynniejsza inwestycja infrastrukturalna. I to chyba nie tylko w kolei.
Z Gotardem z tego co pamiętam było ciężko zaplanować jednodniowy wyjazd bo bazę miałem koło Genevy. Poza tym wyjazd do Szwajcarii nie był stricte w celach kółeczkowych, wycieczki były jedynie przy okazji.