Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Czas powrócić do biletów kartonikowych...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie.

Pewnie każdy z nas darzy sentymentem bilety kartonikowe...
Już drugi system sprzedaży internetowej mówi nam że też chce ich powrotu :-D.

Po drugiej awarii w PKP IC czas na awarię w PR. System szwankował już wczoraj, ale przysłowiowy "restart" nie pomógł i uruchomili system z ograniczoną przepustowością co z kolei generuje problemy z przeciążaniem systemu przy większej ilości transakcji.
Cytat:Ze względu na przeciążenie serwera, mogą występować problemy z działaniem Internetowego Systemu Sprzedaży IPR. Przepraszamy za niedogodności. Jednocześnie informujemy, że zwrócimy całą kwotę za zakupione, a niewygenerowane bilety - podano w komunikacie na stronie internetowej przewoźnika

Tłumaczą się niestety pokrętnie bo według rzeczniczki PR spowodowane może to być dużym zainteresowaniem zakupu biletów kolejowych na dojazd na przystanek Woodstock, ale akurat to jest mało prawdopodobne - na Boże Narodzenie ich system nie zaliczył zwiechy więc nie jest to tylko kwestia większej ilości chętnych. Twierdzą też że tak dużej awarii nie mieli już dawno więc tym bardziej nie przypuszczam żeby to było to. Obawiam się że możemy mieć powtórkę z PKP IC, zwłaszcza że PR chyba przeczuwa co się święci bo już zapowiedzieli uproszczony system przyjmowania reklamacji.

Cały artykuł w Kurierze Kolejowym - oficjalnie bo o awarii mówi się już od rana chociażby na FB

Pozdrawiam
sm31-131
Z tego co czytalem wczoraj to np system pIC i KS dzisiaj tez moze nie dzialac bo przenosza sie z tym na inny serwer . Pisal o tym Rynek Kolejowy a bilety kartonikowe darze sporym sentymentem np dzis sobie kupilem na Allegro kolekcje biletow (75 szt) za 100 zl
Tekturki były fajne, ale w obecnym czasie byłyby ryzykowne. Gdy drukarka kosztuje tanio, to lewych takich tekturek chodziłoby mnóstwo. Przecież jak teraz z biletu z automatu konduktorowi laser nie chwyta kodu, to nie miałby szans sprawdzić cokolwiek na tekturce.

A tak z historii, to pamiętam, że były bilety wydrukowane hurtowo na zaś oraz taka wielka machina, która kręciła się i nabijała relacje. Kupno takiego ustrojstwa zajmowało tyle ile teraz bilet z przesiadką i fakturą.... Smile
Rzeszowianin, fajna cena :-).
masovian, machiny niestety nie pamiętam, ale pamiętam szafę w której bilety były w specjalnych "szufladkach" posortowane relacjami.

Pozdrawiam
sm31-131