Oby nie po to, by zmodernizowaną zamknąć
No, skoro mówi się poważnie o budowie nowej linii kolejowej Podłęże - Piekiełko, to linia 104 jest integralną częścią tego planu prostowania jazdy pociągów (w kierunku Nowego Sącza i Zakopanego) - w tym drugim przypadku pociąg z Krakowa Głównego do Zakopanego ani razu nie zmienia swego czoła (teraz robi to trzy razy). Łącznica Zabłocie - Krzemionki (ominięcie Krakowa Płaszowa) i łącznica omijająca Suchą Beskidzką to zaledwie zysk około 30 minut. Zostaje Chabówka...
O Piekiełku poważnie mówi się poważnie od lat, a wiesz jak to na kolei jest
Dodatkowo, żeby ludzie chcieli jeździć to musi być cywilizowana oferta.
I takie newsy lubię :-). Ale czy wiadomo coś więcej? W artykule jest informacja o ruchu turystycznym, ale nie wierzę żeby PLK wydało milion tylko dla ruchu turystycznego więc pytanie kto to finansuje i jakie są plany ewentualnego rozwoju a także możliwości przywrócenia ruchu planowego na tej trasie?
Pozdrawiam
sm31-131
sm31-131 napisał(a):W artykule jest informacja o ruchu turystycznym, ale nie wierzę żeby PLK wydało milion tylko dla ruchu turystycznego
:-) Akurat dla PLK milion to tyle ile dla Ciebie koszt hot-doga na stacji beznyznowej. :-) Za ponad tysiąc takich milionów ma być budowana łącznica w Krakowie. :-) A tak poważniej, PLK to instytucja państwowa i to decyzje polityczne powodują gdzie jest reemont, a gdzie nie. Ktoś wysoko powie, że ma tam byc remont to będzie. Tak samo jak ktoś wymyślił, zeby we Włoszczowej zrobić nową stację... :-)
sm31-131 napisał(a):I takie newsy lubię :-). Ale czy wiadomo coś więcej? W artykule jest informacja o ruchu turystycznym, ale nie wierzę żeby PLK wydało milion tylko dla ruchu turystycznego więc pytanie kto to finansuje i jakie są plany ewentualnego rozwoju a także możliwości przywrócenia ruchu planowego na tej trasie?
W
drugim artykule na końcu pojawia się informacja, że
oprócz pociągów retro czynione są starania by na te tory powróciły szynobusy. Zobaczymy co z tego będzie. Póki co małopolskie SA109 i 133 maja zostać na Pomorzu do 2019 roku. Niedawno popisano umowę w tej sprawie.
Jest to jedna z piękniejszych linii w klimatach Retro. Dodatkowo jest skansen Chabówka utrzymujący czynne parawozy. Podjęcie ekonomicznej decyzji o zamknięciu było by barbarzyństwem. Dlatego cieszę się, że zostaną wydane te pieniądze. Mieszkam w Małopolskim bez Chabówki to by nie było to samo.