Cytat:Od 9 do 15 marca br. można zgłaszać uwagi do projektu śląskiego rozkładu jazdy pociągów wojewódzkich na rok 2015/2016. Zawiera on wykaz pociągów przewidywanych do uruchomienia od 13 grudnia 2015 roku. Wszyscy zainteresowani mogą zgłaszać swoje uwagi, postulaty i propozycje zmian za pomocą formularza zgłaszania propozycji do rozkładu jazdy pociągów 2015/2016. Wypełnione formularze należy przesyłać pocztą elektroniczną na adres: <!-- e --><a href="mailto:transport@slaskie.pl">transport@slaskie.pl</a><!-- e -->
Może to i ciekawa propozycja, ale tydzień czasu to chyba zdecydowanie za mało. Zostanie zanotowane że " konsultacje społeczne zostały przeprowadzone".
http://inforail.pl/text.php?from=mail&id=69763
Zaraz, to nie będzie tych słynnych połączeń z DG Ząbkowic do Jaworzna Szczakowej? Miały być...
Można pisać...
Można pisać, że chciałoby się powrotu połączeń Częstochowa - Lubliniec. Ale już w jakimś artykule było napisane, że z góry ustalone jest, że również w nowym rozkładzie pociągi KŚ tam się nie pojawią... CHORE!
theqkash, bodajże na Onecie ostatnio wyczytałem że powrót Orlika na DG Ząbkowice -Szczakowa to jest wielki sukces, czyli para IR dziennie...
DamianT napisał(a):Można pisać...
Można pisać, że chciałoby się powrotu połączeń Częstochowa - Lubliniec. Ale już w jakimś artykule było napisane, że z góry ustalone jest, że również w nowym rozkładzie pociągi KŚ tam się nie pojawią... CHORE!
Sześć par IC między Częstochową a Lublińcem to mało? Do tego autobusy za grosze z częstotliwością większą niż kolejowy alibi zug. Być może sprawdzi sie przepowiednia że pociągi regionalne wrócą tam gdy IC wróci na Katowice, w Częstochowie zacznie się przebudowa drogi wylotowej na Opole, a PKSy trafi szlag w 2016r.
IC nie staje w Blachowni...
Ani w Herbach Starych, Lisowie, Kochanowicach...
perony wyremontowane chyba tylko po to, by niszczały.
Gdy będą pociągi regionalne to przestaną niszczeć perony? Linia na odcinku Częstochowa - Lubliniec ma silną konkurencję drogową i kolej nie ma szans ze swoimi alibi zugami. Samymi fotkami nie napełni się pociągu ludźmi potrzeba dobrej oferty, a na razie komunikacja drogowa miażdży kolej. Zrezygnowaliście w Blachowni z usług MPK i macie na tym odcinku PKS Częstochowa i PKS Lubliniec wraz z dwiema różnymi taryfami oraz miejską do Gnaszyna. Proszę zapytać swoich ziomków i mieszkańców okolicznych miejscowości jak w spocie PKP czy ''ktoś z Państwa jechał ostatnio pociągiem'' i czy pojechałby dziś tym alibi zugiem. Przypomnę jeszcze raz, szybkie połączenie między Lublińcem z Częstochową dziś jest w ilości 6 par, ponadto pociągi klasy Premium.
Pozostaje zauważyć, że między Warszawą Wschodnią a Centralną jeździ od cholery wszelkich autobusów (że o ot tramwajach nie wspomnę), a póki co nikt pociągów nie likwiduje -nawet tych regionalnych.
Hm... Katowice-Sosnowiec-Będzin Miasto-Dąbrowa, Katowice-Gliwice, Gdańsk-Gdynia, Tczew-Gdańsk...
Mówimy o odcinku Lubliniec - Częstochowa i wioskach na tym odcinku, z których mieszkańcy podobno są spragnieni pociągu. Nie wiadomo tylko po co im pociąg skoro mają prawie ekspresówkę - drogę krajową wzdłuż torów ,tanie autobusy z przyzwoitą częstotliwością a u większości stoi w stodole koń mechaniczny. Pociągi regionalne wrócą, ale jeszcze nie teraz.
Idąc tym tokiem rozumowania można w ogóle kolej zaorać, bo przecież wszędzie jest przyzwoita droga i koń mechaniczny, ewentualnie koń zwykły.
SCZ napisał(a):skoro mają prawie ekspresówkę - drogę krajową wzdłuż torów ,tanie autobusy z przyzwoitą częstotliwością
A to juz wiem kto mnie tam z taka predkoscia mija w terenie zabudowanym jak tam jade na rowerze bedac na wakacjach. To nie autostrada Gogole pokazuje 40 minut autem - 35km miedzy stacjami ,Autobusem jest 1 godzine TLK mniej nit 30 minut regionalnym tez by bylo kolo 35-40 minut. Nieliczacz oszolomow majacych przepisy drogowe w dupie kolej szybsza i wygodniejsza popyt by byl , jakos pan Burmistrz Lublinca ciagle musi odpowiadac na pytanie czemu brak takich polaczen a Pan marszalek leje na to cieplym moczem jak na cala kolej na Slasku.
SCZ napisał(a):Linia na odcinku Częstochowa - Lubliniec ma silną konkurencję drogową i kolej nie ma szans ze swoimi alibi zugami.
Dawniej wygrywała, to teraz nie może? Zwłaszcza po remontach? Rozumiem, że lepiej odpuścić i niech busiarze zarabiają. W tym województwie sa inne odcinki, gdzie busów pełno, a pociągi jeżdżą. Jest walka z autobusami miejskimi o TG - Katowice poprzez obniżenie cen na tym odcinku. Zastanawiam się dlaczego tak bardzo jesteś przeciwny wprowadzeniu na tej linii pociągów osobowych wraz z wyraźną walką o klienta.
SCZ napisał(a):Nie wiadomo tylko po co im pociąg skoro mają prawie ekspresówkę - drogę krajową wzdłuż torów
Mówisz o tej jednej z najbezpieczniejszych dróg w kraju?