Cześć, wracam po dłuższej przerwie spowodowanej napiętym grafikiem.
Na początek chciałbym zacząć dyskusję o TLK Karkonosze który od 15 marca ma kursować nieco dziwną trasą - przez Sosnowiec Południowy, przynajmniej tak pokazuje
Rozkład.
W efekcie czas przejazdu wydłuży się o 50-60 minut gdyż czas przejazdu między Sosnowcem Południowym a Zawierciem ma wynosić 1:15-1:25h.
Być może to błąd a być może odcięcie Sosnowca od jedynego dobrego połączenia do Lublina - jeśli ktoś ma się w Lublinie przesiadać.
Nie sądzę aby ktoś chciał ryzykować życie aby dojść na pociąg - wszak okolice dworca Południowego nocą to miejsce niezbyt bezpieczne.
No i nie wiem czy komuś chciałoby się użerać z niskim peronem a potem kupnem biletu u konduktora - szczególnie osobom starszym czy z małym dzieckiem.
Pozdrawiam.
Karkonosze jeżdżą tak trochę dłużej niż od 15 marca. Spowodowane to jest nocnymi zamknięciami.
Jeszcze kilka dni temu patrzałem to jeździł normalnie
No nic, trudno, gaz na niedźwiedzie w łapę i trzeba będzie pójść jak będzie się miało jechać.
Na przykład w dniu dzisiejszym też jedzie przez Sosnowiec Płd.
Tak wiem, w sumie to zobaczyłem że coś jest tak gdy czekałem 3-3:15 w oknie aby zobaczyć z jakich wagonów składa się pociąg a tu nic.
Ogółem jednak wszystko idzie w dobrym kierunku - Dziennik Zachodni pisze:
" Na 2018 r. planowana jest całkowita modernizacja linii Będzin - Zebrzydowice - granica państwa. Wówczas stacja Sosnowiec Główny zostanie całkowicie przebudowana. Powstanie tu wówczas nowy, trzeci peron."
Tylko raczej przed tą przebudową wypadałoby coś zrobić na Południowym i zrobić rewitalizacje linii z Południowego do Zawiercia, bo jeśli ma być "przebudowana" to z pewnością pociągi będą kierowane okrężną drogą.
Akurat linia 62 też ma być sztukowana, mam nieodparte wrażenie, że stanie się to równolegle. 133 jest zrobiona, a na 171 to już chyba nic mnie nie zaskoczy. No i równie dobrze można objechać przez Mysłowice i Maczki
O to to, dodatkowo jeszcze wprowadzić postój na Jęzorze ;-) , a tak na poważnie to by było najlepsze rozwiązanie porównując do tłucki między Sosnowcem Płd a Dańdówką, a także na odcinku między Kozłem i Okradzionowem a Łazami.
A to to nie jedzie potem na Ząbkowice od Doroty?!
Z tego co słyszałem od znajomego to jedzie przez D.G. Wschodnią i tam zjeżdża na L171 w stronę podg Kozioł.
No to faktycznie lipa, bo tam 30 od Kozła jest...
Frekwencja ma być poniżej 50%, oby gniazdka były w przedziale
Bo w bezprzedziałowym jest
Meaz napisał(a):oby gniazdka były w przedziale
Z tego miejsca mogę Cię zapewnić że Karkonoszach brak gniazdek w przedziałach.
Meaz napisał(a):Bo w bezprzedziałowym jest
Zgadza się, wagon nr 16 - 111Arow
Jechałem 14 marca z Sosnowca PŁD do Warszawy i nie byłem sam na peronie - razem 6 osób - pociąg nie jedzie Dorotą / D.G. Południową tak jak myślałem, tylko przez Sosnowiec Kazimierz / D.G. Wschodnią... szkoda, bo czas byłby lepszy.... jednak czuć różnicę po letniej naprawie w 2014 roku od Dańdówki do Strzemieszyc - pociąg wyraźnie przyspiesza na tym odcinku. A od dzisiaj wszystkie pociągi w kierunku Olkusza/ Sędziszowa/ Kielc na tej linii są kierowane przez Dorotę, ciekawe czy Karkonosze też?
[ Dodano: 2015-03-15, 11:26 ]
W sumie Regio Orlik jedzie od dzisiaj objazdem przez Mysłowice / Katowice / Sosnowiec, więc na Dąbrowie Południowej też są jakieś zamknięcia.
Orlik jedzie przez Katowice z powodu rewitalizacji sieci gdzieś na Maczkach.
TRISTEN86 napisał(a):A od dzisiaj wszystkie pociągi w kierunku Olkusza/ Sędziszowa/ Kielc na tej linii są kierowane przez Dorotę, ciekawe czy Karkonosze też?
Z tego co patrzę na rozkład jazdy to "Karkonosze" w stronę Warszawy na odcinku Sosnowiec Płd. - Zawiercie jadą o 9 minut krócej niż w przeciwną stronę, wygląda więc na to że trasują je przez Dorotę zamiast przez Strzemieszyce.
Swoją drogą ciekawe jak długo "Karkonosze" będą tamtędy jeździć, chętnie bym je złapał gdzieś w tamtych rejonach, ale do tego jest mi potrzebny najdłuższy dzień w roku, a boję się że do 21 czerwca przywrócą ten pociąg na starą trasę.