26.02.2015, 13:25
26.02.2015, 21:43
rustsaltz napisał(a):Tym razem w zakresie czasu pracy:A ja jestem bardziej ciekawy, co w tym temacie miałby do powiedzenia pan Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, przypominając np. jego wypowiedzi po ogłoszeniu wyroku w sprawie katastrofy w Babach....
http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosc ... episy.html
Ciekawe czemu...
26.02.2015, 21:56
Też jestem ciekaw, niestety "kurier..." nie pisze nic na ten temat.
27.02.2015, 08:52
Ale jak to? Związkowiec by miał coś zrobić dla pracownika?
27.02.2015, 12:35
Pojedyncze przypadki się trafiają, więc proszę nie uogólniać, zresztą tutaj nie jest kwestią, czy związkowiec coś zrobi, tylko jak skomentuje
27.02.2015, 18:42
Paweł Piotr napisał(a):/ miałby do powiedzenia pan Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, przypominając np. jego wypowiedzi po ogłoszeniu wyroku w sprawie katastrofy w Babach..
Nie wiem o jakiej wypowiedzi p. Mietka piszesz ( dobrze byłoby ją przytoczyć aby coś więcej o niej dyskutować) natomiast tą którą ja przeczytałem odnosi się do:
Cytat:Wczorajszy dzień jest czarnym dniem dla maszynistów, ale i dla podróżnych, bo wczoraj sąd w Piotrkowie dał zielone światło Polskim Liniom Kolejowym, że mogą być zaniedbania w systemie bezpieczeństwa ruchu kolejowego.
http://www.nakolei.pl/opinie/wywiad-gos ... rzyc-i-ska
Ponadto maszynista z tego zdarzenia nie był wieloetatowcem, więc nie widzę żadnego związku z tym artykułem.
27.02.2015, 18:48
Pan Miętek jest hipokrytą w mojej ocenie. Jego ZZM odmówił zajęcia się sprawą podmian w trakcie jazdy przez granicę państwa, co istotnie wpływa na zmniejszenie bezpieczeństwa. ZZM stwierdził, że to nie ich sprawa.
Ale gdyby stało się coś nagłośnionego, to ZZM w błysku reporterów pierwszy stanąłby w obronie maszynisty.
Ale gdyby stało się coś nagłośnionego, to ZZM w błysku reporterów pierwszy stanąłby w obronie maszynisty.
27.02.2015, 18:58
Nie jestem fanem p Mietka, chciałem tylko zauważyć, że wypadek w Babach nie zdarzył się w z powodów uchybień poruszanych w tym artykule. Należałoby przytoczyć inne zdarzenie.
27.02.2015, 19:37
Mariusz W. napisał(a):Ale gdyby stało się coś nagłośnionego, to ZZM w błysku reporterów pierwszy stanąłby w obronie maszynisty.Wołając jak to jest źle podróżnym. To nie jest hipokryzja tylko próba zbudowania sobie kapitału politycznego.