22.02.2015, 12:50
Czy się opłaca zakupić ts 2015 ? Podobno są aktualizacje z np 2015 na 2016 ale nwm:-) a do tematu kupna prosze podać zalety i wady. Xksrei:-)
22.02.2015, 12:50
23.02.2015, 08:33
Główną wadą jest to, że do starych symulatorów, Microsoft Train Simulator (MSTS), Maszyna czy Trainz, masz Polską kolej za darmo (setki dodatków do każdego z nich) a do tego puki co jedynie Niemieckie, Angielskie i Amerykańskie i to głównie płatne w cenach 29 E za trasę, 10 E za lokomotywę. Dodatkowo często nawet jak jakiś dodatek jest darmowy to wymaga np. torów z płatnej trasy. Mnie taka totalna komercja systemu dodatków odrzuca od tego produktu.
23.02.2015, 17:37
Ej mam już troche negatywnych ale cały czas brakuje mi zalet tej gry
27.02.2015, 08:17
Do niedawna zaletą była grafika wykorzystująca nowoczesne efekty kart graficznych. Jednak porównując do najnowszych gier tak zwanego mainstreemu (Wiedźmin, itd.) To ta grafika już też jest przestarzała.
Co ciekawe w grze udostępniono możliwość dowolnego oskryprowania lokomotywy za pomocą języka programowania Lua. Daje to takie możliwości, że Czesi zrobili CD150 gdzie wszystko trzeba powłączać aby aby ruszyć, gdzie są jest trzy nastawy czeskiego czuwaka (np. hamowanie po przekroczeniu prędkości), gdzie lokomotywa realistycznie rusza i realistycznie hamuje. Gdzie za szybko ruszając wpadniemy w poślizg a nawet wybijemy wyłącznik szybki. Więc platforma jest gotowa do stworzenia realistycznej jazdy. Czesi stworzyli także system semaforów posiadający ponad 500 elementów, całe ich E1 jest w grze. Niestety to tylko Czesi i puki co po mimo wspomnianego wyżej to nie ma od nich wiele dodatków (choć prace są). Natomiast wspomniane wcześniej dodatki UK, DE, USA są robione na zasadzie daj nastawnik i jedź, systemy sygnalizacji w trasach uproszczone do minimum. Także w ogóle nie wykorzystują systemu skryptów, który pozwala na realistyczne zaprogramowanie dodatków (co pokazali Czesi).
Reasumując gra swego czasu miała super grafikę, a system skryptów pozwala na robienie realistycznych dodatków. Teoretycznie moglibyśmy więc mieć produkt, który ma GRAFIKĘ I SYMULACJĘ NA RAZ ale niestety grafika się już zestarzała, a po za jednym rodzynkiem CD150 (choć czesi mają w produkcji inne modele ale na razie ich nie ma), to 90% innych dodatków jest skryptowana: daj nastawnik i jedź, hamulce za silne (skład towarowy staje w miejscu) itd. Czytaj może komercyjny sukces na zachodzie ale jak dla mnie zmarnowany potencjał. Mam ten program ale żadko używam, Mnie puki co jakoś nie przekonuje.
Co ciekawe w grze udostępniono możliwość dowolnego oskryprowania lokomotywy za pomocą języka programowania Lua. Daje to takie możliwości, że Czesi zrobili CD150 gdzie wszystko trzeba powłączać aby aby ruszyć, gdzie są jest trzy nastawy czeskiego czuwaka (np. hamowanie po przekroczeniu prędkości), gdzie lokomotywa realistycznie rusza i realistycznie hamuje. Gdzie za szybko ruszając wpadniemy w poślizg a nawet wybijemy wyłącznik szybki. Więc platforma jest gotowa do stworzenia realistycznej jazdy. Czesi stworzyli także system semaforów posiadający ponad 500 elementów, całe ich E1 jest w grze. Niestety to tylko Czesi i puki co po mimo wspomnianego wyżej to nie ma od nich wiele dodatków (choć prace są). Natomiast wspomniane wcześniej dodatki UK, DE, USA są robione na zasadzie daj nastawnik i jedź, systemy sygnalizacji w trasach uproszczone do minimum. Także w ogóle nie wykorzystują systemu skryptów, który pozwala na realistyczne zaprogramowanie dodatków (co pokazali Czesi).
Reasumując gra swego czasu miała super grafikę, a system skryptów pozwala na robienie realistycznych dodatków. Teoretycznie moglibyśmy więc mieć produkt, który ma GRAFIKĘ I SYMULACJĘ NA RAZ ale niestety grafika się już zestarzała, a po za jednym rodzynkiem CD150 (choć czesi mają w produkcji inne modele ale na razie ich nie ma), to 90% innych dodatków jest skryptowana: daj nastawnik i jedź, hamulce za silne (skład towarowy staje w miejscu) itd. Czytaj może komercyjny sukces na zachodzie ale jak dla mnie zmarnowany potencjał. Mam ten program ale żadko używam, Mnie puki co jakoś nie przekonuje.