Przez pięć lat Warszawa Gdańska będzie zastępować trzy dworce dalekobieżne stolicy – Zachodnią, Centralną i Wschodnią. Kolejarze chcą dobudować jeden brakujący peron, ale to nie rozwiązuje problemów Dworca Gdańskiego. – Jeśli pasażerowie nie będą dobrze obsługiwani, to kolej odczuje odpływ pasażerów – mówi Adam Piotr Zając z SISKOM-u i wymienia m.in. nierozwiązaną kwestię tylko jednego dojścia na perony.
całość artykułu
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 47320.html
Będzie maskra. Gdy byłyby tylko dalekobieżne, daliby sobie radę, ale z kiblami KM to będzie istny sajgon. Samo Śródmieście z czteroma krawędziami peronowymi jakoś daje sobie radę, ale Gdański na wszytsko to będzie masakra.
No chyba, że raz będzie remont drogi dla kibli, a raz dla dalekobieznych. Wtedy dadzą radę.
To przecież w samym artykule jest napisane, że tak będzie.
Cytat:Zasadniczym elementem wielkiej modernizacji Warszawskiego Węzła Kolejowego będzie remont linii średnicowej, zaplanowany na lata 2018-2022. Zgodnie z założeniami ruch pociągów podmiejskich do centrum ma być w tym czasie zachowany – przez pierwsze 2,5 roku normalnie przez średnicę podmiejską, a przez następne 2,5 roku przez średnicę dalekobieżną. Z uwago na tak przyjętą organizację ruchu konieczne jest przekierowanie pociągów dalekobieżnych na Dworzec Gdański – z pominięciem Warszawy Zachodniej, Centralnej i Wschodniej. Warszawa Gdańska stanie się głównym dworcem stolicy – w wariancie maksymalnym będzie z niego korzystać 52 tys. pasażerów dziennie. To jest dwukrotnie więcej niż z Dworca Centralnego, co będzie konsekwencją funkcjonowania tylko jednego dworca dalekobieżnego zamiast trzech.
To się nazywa planowanie w wersji PKP. Przecież wiedzieli, że wkrótce po remoncie Gdańskiej trzeba będzie zabrać się za linię średnicową, a pociągi trzeba będzie gdzieś puścić...
Ciekawe, czy z okazji remontu linii podmiejskiej ZTM dogada się z kolejarzami (albo zrobi to z własnej inicjatywy) i uruchomi specjalną linię kursującą trasą zbliżoną do odcinka Wschodnia - Zachodnia?
Ciekawe, czy znowu strzelą sobie w kolano i nie będzie przesyłek konduktorskich do pociągów kończących bieg na Dworcu Gdańskim, jak ostatnio.
Afrika_Bambaata napisał(a):To się nazywa planowanie w wersji PKP. Przecież wiedzieli, że wkrótce po remoncie Gdańskiej trzeba będzie zabrać się za linię średnicową, a pociągi trzeba będzie gdzieś puścić...
Ciekawe, czy z okazji remontu linii podmiejskiej ZTM dogada się z kolejarzami (albo zrobi to z własnej inicjatywy) i uruchomi specjalną linię kursującą trasą zbliżoną do odcinka Wschodnia - Zachodnia?
Ja nie wiem dlaczego pociągi nie mogą chodzić z ominięceim centralnej, ale przez Wschodnią i Zachodnią? Oczywiście o zachodniej mówię o peronie 8 czyli dawnej stacji Wola no i pominięciem Wschodniej przez pociągi od strony Gdańska, bo tu się tecninicznie nie da. Ale tak byłoby najwygodniej i honorowanie wzajemne pomiędzy wszystkimi przewoźnikami kolejowymi załątwiłoby sprawę.
A czy część pociągów nie może kończyć biegu czy to na dw. zachodnim czy wschodnim, bez jazdy średnicą?
pitagoras23 napisał(a):A czy część pociągów nie może kończyć biegu czy to na dw. zachodnim czy wschodnim, bez jazdy średnicą?
Wschodni i Zachodni nie są przystosowane dla niepełnosprawnych. Trochę wstyd by było, jak na stolicę.
Gwoli ścisłości - Gdański jest?
A nawet jak jest, co co szkodzi kończenie kazdy jak teraz na Wschodnim i Zachodnim oraz przejazd przez Gdańską? Wtedy byłby i wilk syty i owca cała.
Barciur napisał(a):Gwoli ścisłości - Gdański jest?
Wydaje mi się, że obok schodów są windy.
Na Gdańskim jak najbardziej są windy.
masovian napisał(a):A nawet jak jest, co co szkodzi kończenie kazdy jak teraz na Wschodnim i Zachodnim oraz przejazd przez Gdańską? Wtedy byłby i wilk syty i owca cała.
Zbytnio się nie da. Na Zachodniej wyłącznie przez tor przy peronie 8 (d. przystanek Warszawa Wola), a na Wschodniej konieczna zmiana kierunku jazdy celem zjazdu na Grochów.
No dobra, to niechbhy został ten peron 8 na Zachodnim. Cóż jemu przeszkadza? Ludność by sobie przeszła na KM i miałaby dojazd do Wschodniego.
Dla wielu będzie to za daleko... i będą wielce narzekać.