Szkoda, ¿e dopiero teraz Polska zaczyna widzieæ szansê poprawienia transportu publicznego w inwestycjach w tramwaje/autobusy/metro. Patrz±c chocia¿by na s±siadów zza Odry jeste¶my daleko, daleko w tyle zarówno w infrastrukturze jak i taborze.
Takich przyk³adów pozamykanych linii, które bardzo by siê teraz przyda³y, mo¿na namno¿yæ dziesi±tki jak nie setki w polskich miastach, na pierwszy ogieñ niech polec± np. Wroc³aw czy £ód¼.
Albo budować nowe linie jak to będzie robione na przykładzie Poznania- szykuje się kilka inwestycji.
Gdańsk też ma w planach kilka linii, Warszawa i Kraków także. Olsztyn buduje zupełnie nową sieć, a Gliwice twierdzą że tramwaje to tylko problem.
Według mnie należy inwestować w tramwaje, ale nowe linie powinny mieć w jak największej długości linie wydzielone i wyłączone z ruchu kołowego. Inaczej tramwaj korkuje się razem z autami i żaden pożytek z niego.
Wcale nie. Wystarczy zrobić tak jak ma to miejsce w Poznaniu. Na większości rond ustawiony jest tzw. priorytet dla tramwajów, dzięki temu tramwaj potrafi przejechać spory odcinek bez zatrzymania na skrzyżowaniu. Efektem może być skrócony czas jazdy nawet o około 15 min.
Obydwa rozwi±zania maj± swoje zalety i wady. Które z nich jest lepsze zale¿y od szczegó³owych uwarunkowañ na danym obszarze, tam gdzie s± w±skie ulice nie wydzielisz pasa dla tramwaju z kolei system sterowania ruchem jest tylko zaprogramowanym systemem i nie zawsze jest w stanie "nad±¿yæ" za tym co dzieje siê w mie¶cie. Np. w £odzi na trasie tzw. £TR podobno jest zamontowany taki super system, tyle ¿e wcale nie spe³nia swojej roli, nie wiem na ile jest to potwierdzona informacja, ale podobno jest ustawiony tak, ¿e to auta maj± priorytet - problem w tym, ¿e jest ich tak du¿o, ¿e równo dobrze mog³oby nie byæ ¶wiate³ w ogóle bo je¼dzi siê jak w Indiach.
Jeżeli są wąskie uliczki w centrum to się ją zamyka dla ruchu samochodowego i nie trzeba wydzielać.
