Witam
Orientuje się ktoś może, czy jest może jakiś inny (tańszy
) sposób, żeby dojechać z Rzeszowa do Lwowa niż pociągiem Lwów Express?
Pewnie busem albo własnym samochodem.
Ewentualnie do Przemyśla osobowym, potem jakoś busem do Mostiki i może stamtąd jakaś elektriczka jeździ do Lwowa.
Dziękuję za odpowiedzi
Cóż skoro alternatywą są busy, to chyba jednak warto wydać tyle na pociąg.
Jeżeli wybierasz Lwów-Express to najlepiej w ten dzień:
Kursuje w miesiącu XII.2013, II,III,VI,VII,IX,X.2014 w dni parzyste, w pozostałych miesiącach w nieparzyste
Wtedy jeżdżą polskie wagony 306Ab (WLAB10bmnouz) które są w standardzie Lux, w wyposażeniu jest klimatyzacja, gniazdko 230V, multimedia i prysznic. W pozostałe dni jeżdżą wagony ukraińskie (WLABm) które oprócz łóżek mają tylko klimatyzacje.
Z Rzeszowa do Lwowa to jakby nie brac pod uwagę czasu na przebicie przez granice to samochodem można by dojechac pewnie w dwie godziny wiec nie wiem jaki sens w ogóle ma ten pociag. Równie dobrze można by uruchomić taki pociąg z Warszawy do Lublina. Oczywiście w standardzie Lux. Z Krakowa do Lwowa powinny jeździć zwykle pociechy.
Dlaczego? Z Krakowa do Lwowa podróż trwa na przemian 9:16 albo 8:06. Jak najbardizej wystarczająco na takie składy.
Samochodem jest 320 km. Sądzę więc, ze w max cztery godziny można ją pokonać. A pociąg Lwów Express powinien mieć nazwę: Szukamy frajerów.
Poznanski_mech, serio jest tam prysznic? Może chodziło o umywalkę? Ciężko mi uwierzyć w takie cuda :-P W rozkładzie widzę, że czas przejazdu różni się co drugi dzień, polskie wagony, to te co jadą dłużej czy krócej?
norbert, no tak, tylko najpierw trzeba mieć samochód. Ja nie posiadam i wcale nie czuję, żeby był mi do czegoś potrzebny. Zresztą uważam, że transport kolejowy jest dużo bardziej komfortowy od drogowego.
megirosa napisał(a):serio jest tam prysznic?
Tak, serio jest tam prysznic.
megirosa napisał(a):Może chodziło o umywalkę?
Umywalki są na wyposażeniu każdego wagonu.
megirosa napisał(a):rozkładzie widzę, że czas przejazdu różni się co drugi dzień, polskie wagony, to te co jadą dłużej czy krócej?
To jest właśnie o tym co pisałem, nasze wagony (PKP InterCity) są wyposażone w system SUW który pozwala na automatyczną zmianę rozstawu kół dzięki czemu zyskujemy cenny czas na granicy.
megirosa napisał(a):Ja nie posiadam i wcale nie czuję, żeby był mi do czegoś potrzebny.
Tak się tylko mówi.
megirosa napisał(a):Zresztą uważam, że transport kolejowy jest dużo bardziej komfortowy od drogowego.
Zależy.
norbert napisał(a):Samochodem jest 320 km. Sądzę więc, ze w max cztery godziny można ją pokonać. A pociąg Lwów Express powinien mieć nazwę: Szukamy frajerów.
Max cztery godziny? Granicę się w 5 minut załatwia? Pytam poważnie, bo nie wiem.
norbert napisał(a):Sądzę więc, ze w max cztery godziny można ją pokonać.
No właśnie, łącznie z odprawą graniczną?
Odprawa auta na granicy może trwać nawet parę godzin więc sory norbert ale piszesz pierdoły.
kebeka napisał(a):Odprawa auta na granicy może trwać nawet parę godzin
Chyba tira...
Wozu osobowego na pewno nie trwa mniej niż cztery godziny, wiec czas przejazdu samochodu jest na pewno krótszy niż tego pociągu.
Kiedyś słyszałem że najtańszy i być może najszybszy sposób by dostać się z Przemyśla do Lwowa to dojechać to Medyki busem (jeżdżą podobno bardzo często), przejść pieszo przez granice i za granicą złapać busa do Lwowa (też jeżdżą bardzo często).
norbert, wszystko jest uzależnione od przejścia granicznego. Na tych mniejszych przejściach odprawa trwa jakieś 20 - 30 minut. Sama odprawa na większych przejściach granicznych nie jest czasochłonna, gdyż trwa z reguły góra 30 minut, jednak korek na przejściu granicznym może nas kosztować jakieś 2 - 3 godziny stania. Oczywiście dla osób chcących pokonać granicę szybko istnieje takie sytem mafijny, chodzą panowie zbierają po 20 - 30 euro i wtedy przejazd przez granicę trwa jakieś 1 godzinkę