Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: EP09 - brak zrównoważenia osi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Ostatnio wracałem IC Górnik z Warszawy do Opola i w Kędzierzynie Koźlu popsuła się lokomotywa EP09. Maszynista stwierdził, że jest "brak zrównoważenia 3 i 4 osi".

Co to znaczy?
Tylko prosiłbym o proste wytłumaczenie, bo zupełnie nie znam się na technice kolejowej, a jestem ciekawy co to znaczyło.

Z góry dzięki

//edit by przem710
A ja prosił by o poprawną pisownię.
Tu chodzi o wyważenie zestawów kołowych. Zawsze potrzebny jest równy nacisk na osie żeby dobrze oddziaływały na tor. Jeśli nie są odpowiednio zrównoważone lokomotywa wpada w poślizg i daleko nie zajedzie.
Maszynista twierdził, że możemy dalej jechać
ale kierownik pociągu stwierdził, że się na to nie zgadza, bo nie będzie ryzykował.


Ale jak mógł w trasie się zmienić nacisk?
Akurat jak w padnie w poślizg to chyba właśnie pojedzie daleko :mrgreen:

//edit by przem710
Nacisk móg³ siê zmieniæ z wielu powodów, chocia¿by z takiego, ¿e pad³y wyrównywacze nacisku (takie ustrojstwo, które "odci±¿a" lub "doci±¿a" osie np. przy ruszaniu/hamowaniu) albo posz³o co¶ w zawieszeniu zestawów ko³owych, amortyzacji wózków itd. itp.

A po¶lizg lokomotywy to nie to samo co po¶lizg samochodu. Owszem, mo¿e doj¶æ do sytuacji, ¿e w trakcie hamowania zestawy ko³owe zblokuj± siê zupe³nie, ale tutaj bardziej chodzi o to, ¿e mog³yby zacz±æ obracaæ siê szybciej ni¿ wynika to z prêdko¶ci sk³adu, co ma niezbyt mi³e skutki (w najgorszym przypadku jakby nie zadzia³a³ nadmiarowy ani szybki: rozbiegniêcie siê silnika->³uk okrê¿ny na komutatorze->po¿ar).

Kierpoæ zachowa³ siê prawid³owo. Bo przyczyny, a w szczególno¶ci skutki tej awarii, to temat rzeka.
Nadmiarowy podczas rozbiegnięcia wirnika raczej nie zadziała bo wtedy prąd spada.
A wyłączenie szybkiego powoduje raczej przekaźnik różnicowy właśnie dlatego że powstanie łuk okrężny na komutatorze.
Ró¿nicowy mia³em na my¶li, a napisa³em nadmiarowy, ale faktycznie powinna wywaliæ ró¿nicówka, bo pr±d wtedy "ominie" uzwojenie.
A dokładniej nie uzwojenie tylko gdzieś zmasuje do do obudowy silnika i zamiast przepłynąć przez drugą cewkę przekaźnika różnicowego to popłynie do szyn.
Wiemy o co chodzi Smile Ale ju¿ koniec OT.
Hm a jak maszynista poznaje że dochodzi do tego zjawiska, częste uślizgi czy niespokojny bieg lokomotywy?
A to ju¿ niech wypowie siê który¶ z naszych forumowych mechaników.
I jest szansa aby się któryś z forumowych mechaników wypowiedział ? Smile

//przem710
Jak przez przypadek trafi± na ten temat to siê wypowiedz±, je¶li Ciê bardzo to nurtuje znajd¼ u¿ytkownika Poznanski_mech i odezwij siê do niego na PW.
Aż tak bardzo to nieSmile
Ale minęły wakacje, więc chciałem przed weekendem odświeżyć temat, bo przez weekend większość ludzi przegląda fora, ale dzięki za pomoc.

Popraw pisownie.
//przem710