Zapraszam do dyskusji na ten temat. Sam biję się z myślą zakupienia takiego skanera. Od zawsze wiedziałem, że nasłuch jest legalny, nie można tylko nadawać na pasmach służb - w tym na paśmie kolejowym.
Kto ma skaner, jakiej firmy? Może pamiętacie jakieś ciekawe wymiany zdań wśród kolejarzy? Podzielcie się.
Takich skanerów używa się legalnie np. Do strojenia telewizji. Nie można nadawać. Ale i nie można też publicznie udostępniać tego co się usłyszało na kanałach służbowych np.policyjnych kolejowych itp.
Ja jeszcze nie mam ale...........mam za to schemat a to tak jak już bym wchodził do sklepu ;-)
//edit by przem710
Ortografia
Na niektórych trasach w symulatorze EU07 są takie rozmowy odtwarzane, czyli publikowane. Sugerujecie że to nielegalne?
No jeśli to nie są rozmowy specjalnie nagrywane na potrzeby symulatora, w warunkach domowych (w co wątpię) to chyba nie jest to legalne.
Nielegalnym jest wykorzystywanie wiedzy zawartej w tych nagraniach, a nie samo nagranie.
Łukasz Turek, a czy tym urządzeniem mogę w terenie nagrać jakąś rozmowę? O ile jest to legalne, bo ja widzę opinie są podzielone.
Możesz- nie ma to jednak funkcji nagrywania.
Z doświadczenia - najwiecej nadaje policja, straz malo, ale jak się rozkręcą to jest co posłuchać. Szczególnie w czasie burzy.
PKP - zależy. Jeżeli u ciebie nie ma zmiany drużyn pociągowych (w Kluczborku jest jako Cargo) to zapomnij o często nadającym radiu. Składy nie głoszą się jak przejeżdżają przez stację. U mnie np podają podczas zmiany (Cargo) nr pociągu, nr maszyny, nazwisko mechanika jak i dyspozytora. Prywatne słyszałem może z 5 razy. Na szlaku ogólnie cisza.
Łukasz Turek, a jaki jest zasięg takiego skanera? Z jakiej odległości mogę złapać sygnał?
Hmm. Szacunkowo do 5 km w rzeczywistości. Ogólnie kilka razy się przydał, a tak to cisza. Na podsudeckiej dzięki niemu złapaliśmy z 4 składy.
Nie wiem jakim cudem, ale kiedyś na pożyczonym skanerze złapałem "xxxxx odjazd" w Wąsoszu, a słowa padły w Rawiczu, więc jakieś 11 km w linii prostej. Ale to zdarzyło się raz, więcej nie udało się już złapać. Wypadek jakiś, cud?
Warunki atmosferyczne. Przykładowo ostatnio w Otmuchowie słyszeliśmy składy w Paczkowie - to 12 km. Ale to były góry więc wiadomo.
Chyba sobie też sprawie taki sprzęt a mam co słuchać, stacja rozrządowa w Zajączkowie, stacja Tczew i obwodnica towarowa Tczewa na której prawie zawsze coś stoi.