Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Kasy biletowe i głośność
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Szanowni państwo, pewnie każdy poznał ten ból: nie słyszymy co kasjerka do nas mówi. Ponoć problem jest ogólnopolski, więc może ogólnopolskie forum napisze miłe pismo do przewoźników i UTK, żeby nie było, że tylko ja się wszystkiego czepiam?
Kiedyś kupowałem bilet w Gdańsku głównym, na zasadzie czy Pani mnie słyszy Wink Cała kolejka do kasy wiedziała gdzie kto jedzie.

Proponuje jeszcze podłączyć temat nagłośnienia, na wielu stacjach jest ono bardzo fatalne, np Tczew.
Ja mam z kolei inny problem - nie rozumieją mnie kasjerzy Wink
Fakt, nagłośnienie jest fatalne - szczególnie te głośnikomikrofony.
Ja mam odczucie, szczególnie w większych miastach, że jak przez megafony lecą zapowiedzi pociągów to nawet jak głośniczki w kasach są OK i słuchać, tak przez zapowiedzi nie słychać nic.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby wydzielenie stref kasowych, na takie podobne do COK, gdzie jest cisza i spokój, ale zdaję sobie z tego sprawę, że nie jest to wykonalne.
Nie ma związku pomiędzy zapowiedziami a słyszeniem kasjerki, w związku z tym łączyć nie będziemy i żale na zapowiedzi proszę wylewać w innym temacie Wink.
Sam zacząłeś taki temat, więc teraz nie rozumiem Twojego podejścia i do odczuć poszczególnych osób.
Mnie chodzi o słyszalność kasjerki, nie zapowiedzi megafonowych...
No jak w tle lecą zapowiedzi, to kasjera / kasjerki nie słychać w większości przypadków.
Kupujcie w automatach i przez Internet :-)
Niestety pewna prestiżowa firma nie udostępniła opcji wystawiania miejscówek...
psim, nie we wszystkich miastach są automaty, to po pierwsze. Po drugie, nie wszystkie opcje są dostępne w automatach lub przez internet. (chociaż - o dziwo, w e-ic można teraz nawet kupić bilet gdy nie ma miejsc siedzących)
KlimaT, rustsaltz, spokojnie, moja wypowiedź była delikatnie ironiczna...

Ja wiem to wszystko, o czym piszecie :-)
We Wrocławiu głośniki zapowiedzi są nad kasami, więc jak się odpalą to kasjerów nie słychać już całkiem. Nie można zrobić w szybie normalnej dziurki przez którą przepływałby dźwięk? :-P

Lęk przed bakteriami?

Ponadto warto pomyśleć nad tym, żeby nie trzeba było wręcz klęczeć, żeby mówić wprost do mikrofonu.
No to jak, forumowe pismo do UTKu i przewoźników? Smile
I co w tym piśmie? Zażądamy wybicia dziur w szybach?
Stron: 1 2