Szanowni Państwo, ostatnio zdarza mi się podróżować wagonami bezprzedziałowymi objętymi rezerwacją miejsc zdecydowanie za często (tzn. częściej niż takimi nie objętymi rezerwacją) i mam taką ciekawą obserwację: część pasażerów nie ogarnia numerów, co jest zresztą zrozumiałe, bo są one umieszczone nieczytelnie. Moje obserwacje potwierdzał też kol. psim.
W związku z tym pytanie: czy macie jakiś pomysł, jak można szybko, tanio i prosto JEDNOZNACZNIE ponumerować fotele. Na szybko myślałem o jakichś naszywkach, ewentualnie naklejkach na skrajny podłokietnik. A może ktoś ma lepszy pomysł?
Numeracja w przedziałach 8 miejscowych jest robiona jakoś na krzyż i też nie wiem, dlaczego nie może być pokolei od lewej do prawej. W przypadku bezprzedziałowych są numerki na półkach koło okien. Jest pokazane, które miejsce to przy oknie, a które przy korytarzu. W niemieckich składach jest podobnie i na tyle podróży, ile odbyłem to nie mam problemu z tym, jednak jakieś ujednolicenie głównie w zakresie kolejności powinno być wykonane.
W autokarach takie same sposoby są jak w pociągach. Natomiast problemem dla pasażerów nie jest umieszczenie numerów jako takich, tylko kolejność siedzeń, które są numerowane zgodnie z jakąś tam kartą UIC czy czymś innym międzynarodowym i nie jest to czytelne za bardzo.
rustsaltz napisał(a):co jest zresztą zrozumiałe, bo są one umieszczone nieczytelnie. Moje obserwacje potwierdzał też kol. psim.
Warto załączyć foto, by nie było wątpliwości o czym rozmawiamy. Dyskusja ma tendencję do odbiegania od tematu.
(źródło:
http://www.body-factory.pl/showpost.php ... count=3813 )
pitagoras23 napisał(a):Numeracja w przedziałach 8 miejscowych jest robiona jakoś na krzyż i też nie wiem, dlaczego nie może być pokolei od lewej do prawej.
Ma to swój sens. Nie dyskutujemy tutaj o kolejności, tylko o sposobie prezentacji numerów miejsc.
psim: Zarzuciłeś foto z „Mewy”, tam taka propozycja miałaby sens. Ale w bezprzedziałowych 111Ainw taka propozycja jest awykonalna, bo koło półki bagażowej nie ma ani głośniczka, ani lampek. Jest sama półka bagażowa i w zasadzie to nie ma gdzie indziej umieścić tych numerków.
Niech ktoś wrzuci foto z 111Ainw, albo z innych bezprzedziałówek.
Ja mam gdzieś zdjęcia wnętrza Bonanzy z ponumerowanymi fotelami :-D Tam to było zrobione bez zarzutu.
Zdjęcie z 111Ainw poniżej. Lepszego ujęcia na numery miejsc nie posiadam, ale chyba widać wszystko co trzeba.
Gdzieś widziałem takie mosiężne tabliczki z numerem przybite do podłokietnika (wszak od strony, gdzie nie trzyma się rąk). Ma ktoś może foty, jak to rozwiązane jest w samolotach?
Foty nie mam ale jak dobrze pamiętam to było tak jak na zdjęciu powyżej tyle że bliżej siebie numerki i trzy a nie dwa.
Podoba mi się rozwiązanie z literkami, ale w zasadzie nic nam nie daje. Może być, że nie system jest zły, a lokalizacja numerów. Powinny one widzieć nad siedzeniem, nie nad oparciem, bo teraz pasażer stojąc obok swojego miejsca widzi numer miejsca poprzedniego/następnego. No i trzeba usunąć idiotyczne piktogramy, napis jest tu dużo praktyczniejszy.
Jak się nie mylę to wagon starej serii 111Arow, albo 111Ainw. Wagony te zostały zmodernizowane ze środków UE i często mówi się o nich SPOT. Jak na załączonym zdjęciu widać, to stolika tam nie ma. Polskie wagony bezprzedziałowe ich nie posiadają (przynajmniej te starszego typu).
Co do schematu to znalazłem w sieci tak:
Jak widzę to jeden siedzi przy jednym oknie, a drugi przy drugim oknie po przekątnej.