Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Ostatnio w PKP zaczynają walić tylko EVN na czoło, przynajmniej w Cargo.

Nie jest to regułą.

No właśnie co jest ważniejsze. Numer pojazdu czy numer EVN?

Oznaczenie SU45-141 na czele jest takie "WIELKIE', że z lupą na powiększeniu nawet trzeba:

http://www.wrphoto.eu/details.php?image ... 9da6057a21

EVN jest ważniejszy. Reszta oznaczeń to dobra wola przewoźnika .

A właśnie sądziłem, że jest na odwrót, bo po numerze pojazdu od razu da się poznać, co jest czym, a po EVN już nie. Zresztą ich nadawanie też niekiedy jest chaotyczne.

Ponieważ łączy kilka serii w jedna dużą podawałem już kiedyś przykłady. Doskonale poradzili sobie z tym fantem Niemcy oraz Czesi, niestety polscy urzędnicy podchodzą do tego bardziej urzędowo.

Nazwa tematu chyba coś nie pasuje (albo brakuje dopisku "w PKP"). Takie ładne sputniki w malowaniu DB i CTLu mi dziś przed oczyma przeleciały...

Nie ma sensu zakładać nowego tematu, lepiej odkopać ten starszy, który w sumie jest uniwersalny niezależnie od spółki.

Mika napisał(a):Takie ładne sputniki w malowaniu DB i CTLu mi dziś przed oczyma przeleciały...

Zielone sputniki walają się po Szczakowej, nawet chyba jakiś na PK trafił...

rustsaltz napisał(a):

Mika napisał(a):Takie ładne sputniki w malowaniu DB i CTLu mi dziś przed oczyma przeleciały...

Zielone sputniki walają się po Szczakowej, nawet chyba jakiś na PK trafił...

Jest jeden oliwkowy ;-)

Oliwkowy to on był jakiś czas temu. Ten akurat tylko stoi, od czasu do czasu przepchany.

W 2011 jeździł jeszcze w okolicach Krakowa z planowymi składami towarowymi.

pitagoras23 napisał(a):W 2011 jeździł jeszcze w okolicach Krakowa z planowymi składami towarowymi.

ET21-57. 2 sierpnia 2011 miał na liczniku 115100. Latem 2011 roku widziałem go przejeżdżającego przez Tychy. Po wywołaniu przez RTF, maszynista powiedział że wiezie pociąg do Zebrzydowic, a ja mu na to że w takim razie 57-ka wraca na "stare śmiecie"
Przed przekazaniem jej Chabówce, długo stacjonowała w MD Zebrzydowice i głównie grzała tam krzaki tzn. bardzo mało była używana ze względu na podciśnienie w przedziale maszynowym (inaczej zabudowane wentylatory) które skutecznie wyciągało resztki ciepła z kabin i nie była przez to lubiana. Technicznie była OK, gdyż przeszła naprawę główną w OIDP 1983 i miała sporo nowego wyposażenia. Wysoki numer np. 624 to był "grat" przy niej
Inne ET21 z sekcji Szczakowskiej jeszcze sporadycznie jeżdżą. Przykładowo kilka dni temu (góra tydzień temu), późno w nocy, wystawiałem z bocznicy huty w Katowicach-Zawodziu skład, który w ok. północy zabrała ET21-368 albo 386 (jakoś tak) gdzieś w kierunku Krakowa.

Taka sobie ciekawostka

Bajka! Piękniusi :-D Bardzo fajnie się prezentuje i cieszę się że jeszcze Sputniki mogą ładnie wyglądać, bo niektóre egzemplarze Cargo wyglądem zewnętrznym wołają o pomstę do nieba ;-)