endrju napisał(a):Edit. W Przewozach Regionalnych jest tak samo.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że przy próbie podbicia biletu do pierwszej klasy (w RegioEkspres) przez konduktora (a właściwie konduktorkę) zaproponowano mi anulowanie biletu z ulgą a następnie wydanie normalnego biletu. Oczywiście dopowiedzenie że w Intercity takie rozwiązanie istnieje skończyło się jeszcze gorszą reakcją co w rezultacie poskutkowało zmianą pociągu na TLK który jechał 20 minut później. :->
jedrekk napisał(a):zaproponowano mi anulowanie biletu z ulgą a następnie wydanie normalnego biletu.
Należało się powołać nie tyle na zastosowanie tego rozwiązania w Intercity, co na taryfę przewozową spółki Przewozy Regionalne. Już nie pamiętam który to był paragraf, ale gdzieś w okolicach szesnastego.
Dzięki za informację. W pociągu starałem się tego doszukać ale przebrnąć przez te setki stron regulaminów nie jest znowu łatwo. Następnym razem będę miał podstawę aby się kłócić.
jedrekk napisał(a):przy próbie podbicia biletu do pierwszej klasy (w RegioEkspres) przez konduktora (a właściwie konduktorkę) zaproponowano mi anulowanie biletu z ulgą a następnie wydanie normalnego biletu.
Niekompetencja na każdym kroku to motto polskiej kolei. Opis postępowania w takiej sytuacji jest pod tabelą ulg, w przypisach. Nie wiem, czy gdzieś w TP jest to powtórzone.
Ostatnio informacja kolejowa(!) Przewozów Regionalnych(!) w Szczecinie, zapytana przeze mnie (z głupia frant) czy Koleje Wielkopolskie honorują REGIOkarnet, czy też trzeba dokupić Bilet Plus, oznajmiła że... REGIOkarnet należy zwrócić i nabyć na Koleje Wielkopolskie odrębny bilet...
Kumacie? Kobita zatrudniona przez Przewozy Regionalne do
informacji nie ma
zielonego pojęcia o podstawowych ofertach swojego pracodawcy!!!
No comments!
[ Dodano: 2013-01-21, 22:31 ]
(W odpowiedzi na skargę napisano mi, że Koleje Wielkopolskie to przecież inne województwo niż Szczecin, i w zasadzie to Przewozy Regionalne nie dostrzegają wielkiego problemu w tym zdarzeniu...).
Obiecaliście że pomożecie, a nie ma sensu zaśmiecać forum nowym tematem, to spytam tutja
Do Gdańska wymyśliłem, że pojadę Lublinianinem o 12:25 i przesiadka w Wawie na Kaszuba. Tu nie ma problemu. Zauważyłem, że nie ma już połączenia bezpośredniego od nowego rozkładu? Wieniawski jeździł, a teraz piszą, że tylko do Bydgoszczy (od 8 czerwca) i tam przesiadka na Artusa. Prawda to, czy jakiś bałagan mają po prostu na tym rozklad-pkp.pl?
Druga sprawa, to powrót. Wspominaliście o taniej kuszetce że wygoda, ale nie ma bezpośredniej na 21 czerwca, dopiero po 28. To ja popatrzyłem i wymyśliłem, żeby kupić sypialny w TLK Ustronie, 7:34 jest w Dęblinie i tam przesiadka na Regio albo następny TLK (zależnie od planowego przyjazdu). Co sądzicie o czymś takim?
Do Goleniowa to chyba za bardzo wyboru nie ma, TLK Gałczyński na lipiec chyba zdecydowanie najlepsza opcja i bezpośrednia.
Wieniawski jedzie do Trójmiasta (z tym, że w Bydgoszczy jest wczepiany w skład Bachusa), po prostu rozkład pokazuje szybsze połączenie - a tak się składa, że z przesiadką na Artusa takowe wychodzi