radix49 napisał(a):Dyskutujemy tutaj o sytuacji w woj. mazowieckim, a nie świętokrzyskim, bo artykuł się ukazał w dodatku wydawanym w woj. mazowieckim.
No to mamy na przykład miejscowość Sierpc, która również nie ma pociągów w częstotliwości takiej jak Sulejówek.
Całość tych argumentów ma na celu pokazanie absurdalności argumentów: jest ch*jowo, ale inni mają gorzej. Coś w stylu, jakby wyszedł premier i powiedział: mamy lepiej niż np. na Białorusi.
radix49 napisał(a):A teraz może wyjaśnisz dlaczego pasażerowie ze stacji Sulejówek Miłosna mają być uprzywilejowani bardziej od tych ze stacji Tłuszcz lub ze stacji Małkinia?
Cóż... Na linii tłuszczańskiej w szczycie nie ma większych przerw niż 20 minutowe, a jak uwzględnimy pociągi jadące ze Średnicy, to nie ma większych przerw niż 15 minutowe...
To ja nie wiem, kto tu ma lepiej jednak i regularniej. Wolałbym mieć co 15-20 minut regularnie pociąg do Wschodniej, czemu nie. Ale regularnie, a nie robi się tak, że te pociągi, które już dziś mają problem - będą miały problem jeszcze większy, a proponuje się "niech wstają wcześniej". Zapytam - którzy pasażerowie powinni wstawać wcześniej. Ci z parzystą datą urodzin? A może na przemian? To chyba dość słaba propozycja.
Owszem, ale dojeżdża się tam do stacji W-Wa Wileńska. Natomiast jakie są dziury we wjeździe do centrum? To jakby Tobie zaproponować dojazd do stacji W-wa Wola Grzybowska. I to jest nawet technicznie możliwe, żeby w Sulejówku były pociągi co 15 minut, ale żeby sobie potem poczekały. Ale wtedy artykuł byłby dlaczego tak długo się teraz jedzie do centrum...
Ponadto jest jeszcze stacja Zielonka Bankowa, z której nie dojedziesz do wileńskiego bezpośrednio...
Jak napisałem na samym początku, jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził...
Popatrzę na to inaczej w takim razie. Sam rozkład KM: do tej pory dogadzali, a jedynym rozkładem, w którym odstęp w szycie miedzy zwykłymi pociągami z Mińska wyniósł 32 minuty był RJ w 2010 roku. Tylko wtedy pomiędzy pociągami tymi jechały dwa pociągi przyspieszone, które przynajmniej Halinów i Wesołą zgarniały. Czyli dogadzali, ale teraz dają ciała.
radix49 napisał(a):dojeżdża się tam do stacji W-Wa Wileńska. Natomiast jakie są dziury we wjeździe do centrum? To jakby Tobie zaproponować dojazd do stacji W-wa Wola Grzybowska
Byłeś w ogóle kiedyś w Warszawie?
radix49 napisał(a):jest jeszcze stacja Zielonka Bankowa, z której nie dojedziesz do wileńskiego bezpośrednio...
No i co z tego? Mieszkańcy tej części Zielonki zwykle albo dochodzą/dojeżdżają do st. Zielonka, albo do st. Rembertów (raczej częściej, m.in. ze wzgl. taryfowych), zwł. po remontach dróg z ostatnich lat. Przystanek jest położony marginalnie, i obsługiwany marginalnie. Czego to ma dowodzić? Że jak nie będzie na Z.B. pociągu co 15 minut, to nikt na żadnej innej linii nie powinien go mieć?
psim napisał(a):Byłeś w ogóle kiedyś w Warszawie?
Startujesz w jakimś konkursie na najgłupsze pytanie? :-)
Pytanie jest dopasowane do wypowiedzi jaka je poprzedziła. Jeśli ktoś przyrównuje (pod względem miejskości) Warszawę Wolę Grzybowską do Warszawy Wileńskiej, to ja zasadniczo nie mam więcej pytań.
Problem został zauważony:
http://www.rynek-kolejowy.pl/37878/Wars ... ejowka.htm
Cytat:Warszawa: Będzie dodatkowy pociąg z Sulejówka?
Od 2 stycznia przyszłego roku, Koleje Mazowieckie chcą urochomić dodatkowy pociąg z Sulejówka Miłosny do Warszawy Zachodniej (przez Dworzec Centralny). Rozwiązanie będzie jednak wymagać korekty rozkładu jazdy i zgody ze strony zarządcy infrastruktury kolejowej, spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Odnosząc się do wniosków ze strony pasażerów dotyczących wypełnienia powstałej w porannym szczycie przewozowym „luki” w rozkładzie jazdy pociągów Kolei Mazowieckich oraz Szybkiej Kolei Miejskiej z Sulejówka do Warszawy, Koleje Mazowieckie we współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego i Urzędem Marszałkowskim zaproponowały wprowadzenie rozwiązania usprawniającego komunikację w tej relacji - ogłosił na swojej stronie Zarząd Transportu Miejskiego.
- Polegać ono będzie na uruchomieniu, od 2 stycznia przyszłego roku, dodatkowego pociągu z Sulejówka Miłosny do Warszawy Zachodniej (przez Dworzec Centralny). Oczywiście rozwiązanie to będzie wymagać korekty rozkładu jazdy niektórych pociągów KM i SKM oraz – przede wszystkim – zgody ze strony zarządcy infrastruktury kolejowej, czyli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe - zastrzegają urzędnicy ZTM.
Od razu powiem, że nie mam pojęcia, jak się teraz jeździ między 6:30 a 7:00, bo po prostu mam tyle szczęścia, że ani razu jechać tak nie musiałem
Niezmiernie miło, że Rynek Kolejowy czyta FK.pl ;-)
Ja wiem... Problem był zgłoszony przez pasażerów już dawno temu
To odpowiedź przewoźnika - KM. Podobna informacja jest na Kurierze Kolejowym. Najlepszy byłby tu pociąg przyspieszony z Mińska nawet. Może udało by się go wcisnąć przed Łukowiankę, ale wątpię w to trochę, dlatego nawet cokolwiek z Miłosnej będzie zbawieniem...
Wbrew zapowiedziom, od 10 lutego nie jest w rozkład wpisany dodatkowy pociąg z Miłosnej.
Nie jest to dobra wiadomość.
Następny Mińsk, nawet jak zestawiony z 3xEN57 regularnie łapie opóźnienia z powodu (głównie) wymiany podróżnych.
Dziś, poniedziałek, nawalona po dach Łukowianka (6 wagonów) i nawalony po dach 9802 na 2EZT. 9802 miał na Wschodnim +15, choć z Mińska ruszył planowo.