Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: EURO 2012 polski sukces czy porażka?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak oceniacie polskie przygotowania EURO 2012?

Ja oceniam dobrze, w prawdzie wiele nie zrobiono, nadal wiele spraw jest nie wyjaśnionych, ale czy ponieśliśmy porażkę? Wcale tak nie uważam, niestety malkontentów nie brakuje, a oliwy do ognia dolewa jeszcze pewne ugrupowanie polityczne. Już dziś zagraniczne media oceniają EURO bardzo dobrze i podkreślają że to wielka szansa dla Polski. Chyba najlepiej oceniają nas Włosi nazywając nas "tygrysem".

Moja ocena to Dobrze.
Oceniając przez pryzmat kolei muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Euro dało iskrę do największego programu remontów dworców kolejowych, do budowy dworców w Poznaniu, Katowicach, do olbrzymich remontów - Wrocław Główny. Rozpoczęła się też największa w ostatnich latach modernizacja linii kolejowych.

Nie zdążyliśmy ze wszystkim tak, jak planowano, ale przecież "robi się" - nie samym EURO żyjemy.

A tak z mojego ogródka - Wrocław dzięki stadionowi, tramwajowi na stadion, remontowi dworca i remontom dworców mniejszego znaczenia, dzięki budowie nowego terminala portu lotniczego Wrocław-Strachowice wypiękniał.
Ja uważam, że gdyby nie EURO o wielu inwestycjach moglibyśmy tylko pomarzyć. Ten turniej dał nam porządnego kopa w rozwoju infrastruktury. Jednakże przez EURO część inwestycji została przesunięta, odsunięta na dalszy plan. Mimo wszystko uważam, że dzięki temu wiele zyskaliśmy. Liczę na to, że po EURO dokończymy remonty i nie zaprzepaścimy szansy na dalszy rozwój.
Ja obawiam się, że po Euro wielku "boom" budowlany zakończy się. Dużo ludzi w branży budownictwa straci pracę, a same inwestycje pozostaną niedokończone.
Dozer napisał(a):a same inwestycje pozostaną niedokończone.
Ależ głupota. I co z dofinansowaniami, które otrzymaliśmy z UE? Oddamy?
No to zostaną dokończone byle jak :-P
Dziś jechałem Wysockim z Zawiercia do Katowic i muszę przyznać, że częstochowska i sosnowiecka PLK spisały się nieźle. Tory czynne opryskane, skrajnia wykoszona, normalnie jak w Europie, IC też nieźle, przy okazji zauważyłem nowe krawaty pracowników Wink
..
Ja oceniam na dobrze. Wiele rzeczy nie powstałoby, gdyby nie EURO. O nowych dworcach moglibyśmy zapomnieć, a A2 do Warszawy byłoby za 20 lat. Ogólnie, przecież te inwestycje zostaną i będą nam służyć jeszcze długo. Goście z zagranicy są pod wrażeniem, nie mamy się czego wstydzić.

Dozer napisał(a):Ja obawiam się, że po Euro wielku "boom" budowlany zakończy się. Dużo ludzi w branży budownictwa straci pracę, a same inwestycje pozostaną niedokończone.

Niedokończone? Wątpię. Co mają rozgrzebane, to jeszcze jakoś pojedzie i się dokończy na tym, co przeznaczone na to było, bardziej obawiałbym się posuchy w rozpoczynaniu nowych inwestycji, chociaż zmiany na kolei dopiero się zaczynają, więc w tej dziedzinie bądźmy dobrej myśli.