Witam, otóż jestem studentem elektrotechniki i zastanawiałem sie nad karierą na kolei. Jakie miałbym szanse (od zostania maszynistą, do obsługi sieci, pomiarów, itp.)dostania pracy adekwatnej do wykształcenia. Dzięki za info!
Jak najbardziej maszynistą mógłbyś zostać, w zasadzie każdym od elektromontera po technologa w którejś jednostce utrzymania taboru, po pracę w PKP Energetyka (tylko tu w zasadzie na pewno trzeba by przejść ścieżkę od pociągu sieciowego wzwyż).
Jesteś z okolic Rzeszowa/Jasła - możesz próbować również swoich sił np w Newagu, gdzie elektryków na różnych stanowiskach czasem również mogą potrzebować.
Ja właśnie kończę ten kierunek (w styczniu obrona tytułu inżyniera). Byłem się pytać, raczej zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, w Kolejach Wielkopolskich. I powiem tak akurat w tej spółce szanse na zostanie maszynistą są ogromne i jeszcze bardzo długo będą. Podobnie może być w innych kolejach samorządowych, jak i w ogóle w innych dziedzinach niekoniecznie powiązanych z przewożeniem pasażerów. Jak powiedział przedmówca nawet w Newagu możesz znaleźć pracę, o ile będą zatrudniać.
kris172 napisał(a):akie mia³bym szanse
Du¿e, na kolei brakuje pracowników na ka¿de stanowisko. Je¶li interesujê Ciê bardziej praca naukowa to wal ¶mia³o do takich instytucji jak np. Instytut Kolejnictwa.
Panowie, zostałem podbudowany Waszymi postami, pozostaje mi tylko wybrać specjalizację inżynierię napędu elektrycznego. najbardziej mnie interesuje praca jako maszynisty, a gdybym sie do IC dostał, to byłbym szczęśliwy jak dzieciak. A jak jest z zarobkami, w jakim zakresie oscylują, wydaje mi się, że nie są zbyt wygurowane, ale ważne jest to, żeby kochać to co się robi.
[ Dodano: 2011-12-03, 20:18 ]
pitagoras23 napisał(a):w styczniu obrona tytułu inżyniera
A mógłbyś mi powiedzieć, na czym studiowałeś i jaką specjalizację wybrałeś (albo blok)?? Dzięki! Student Politechniki Rzeszowskiej
Jeżeli chodzi o zarobki to w KW proponowali przez pierwsze 3 lata 2500zł, po trzech latach wzrost płacy do 4000zł.
Ja studiowałem w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Kaliszu na wydziale politechnicznym. 90% zajęć miałem z profesorami z Politechniki Poznańskiej. Jeżeli chodzi o specjalność to jest to elektroenergetyka.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Ale gdzieś czytałem, aby zostać maszynistą trzeba kilka lat przepracować przy naprawie taboru, potem wiadomo pomocnik i maszynista. Jak to dokładnie jest, chciałbym to usłyszeć od ludzi, którzy siedzą w tej branży i wiedzą jak to jest. Dzieki
Ja po rozmowie kwalifikacyjnej jaką odbyłem dowiedziałem się, że aby zostać maszynistą należałoby przejść szkolenie teoretyczne (około 2 miesiące szkoły w trybie stacjonarnym) i potem egzamin.
Po zdaniu go i otrzymaniu zaświadczenia zaczyna się część praktyczna, która trwa od 7 miesięcy do roku. I tutaj jest nauka hamowania, jazdy, sprawdzenie wiedzy z zakresu ruchu, pomoc przy naprawach jeżeli dojdzie do usterek. I tutaj trzeba byłoby być dyspozycyjnym ciągle zarówno w dzień jak i w nocy.
W Kolejach Wielkopolskich powiedziano mi, że nawet weekendy miałbym zajęte, więc ewentualnych studiów magisterskich nie dałoby się prowadzić. Tak to wygląda w tej spółce.
Może inni będą mieli informacje o innych spółkach.
Za tę szkołę nic nie będziesz chyba płacił i coś chyba pieniędzy też dostaniesz chyba
Jeżeli podjąłbym decyzję o pracy od zaraz to już od pierwszego dnia szkolenia mógłbym liczyć po miesiącu na 2500zł brutto jak pisałem. Tak samo później jakbym został dopuszczony do części praktycznej.
Po tym okresie szkolenia, musiałbym zacząć już normalnie pracować i przez 3 lata nie mógłbym odejść z firmy a po tym okresie jak pisałem, mógłbym liczyć na podwyżkę.
P.S. To mój 1000 post na tym forum
A do InterCity ciężko jest się dostać? Trzeba mieć tzw. plecy?