12.11.2011, 20:44
Stron: 1 2
12.11.2011, 21:06
W przypadku, gdy odcinek na określonej długości przed rozjazdem jest zajęty przekaźnik uniemożliwia przełożenie rozjazdu.
12.11.2011, 21:19
Takie coś jest zupełnie nie możliwe. Może na kolei coś takiego stosują, ale jeżeli chodzi o tramwaje jest to zupełnie niewykonalne.
12.11.2011, 21:22
Na kolei zabezpieczenie jest dalece bardziej złożone. Ale jak się nie da, to trudno
12.11.2011, 22:08
Właśnie idzie o to (z tego co się orientuję), że tam sanek nie ma.
116 też tędy jeżdżą.
116 też tędy jeżdżą.
12.11.2011, 22:39
Ale jeżdżą też 105Na, więc na pewno nie ma tam sterowania radiowego.
13.11.2011, 11:27
Sterowanie radiowe w GOPie i tak nie działa . Część 105Na ma zamontowane układy do sterowania radiowego, karlacze (116Nd) mają system podczerwieni, który (UWAGA!) i tak nie działa. Tam są sanki o ile nie wajcha . Z tego co pamiętam tam było tak, że na krzywo trzeba było obrócić drążkiem (jak to się fachowo nazywa?), a na prosto ustawiała się sama po określonym czasie/najechaniu na sanki kolejnego tramwaju.
13.11.2011, 13:27
Pewnie nie dolegała dlatego trzeba było ja poprawiać drągiem, albo ma uszkodzony mechanizm i dlatego sama z siebie odbijała na prosto. Normalnie zwrotnica pozostaje zawsze w takim ustawieniu jak pozostawił ją ostatnio przejeżdżający tramwaj. Najgorzej jest wtedy gdy coś w zwrotnicy szwankuje. Może być tak, ze po odpowiednim najechaniu na sanki sygnalizator pokazał właściwe ustawienie a iglica nie przemieściła się (to jest chyba najgorsze co może się wydarzyć na szczęście bardzo rzadko do tego dochodzi)Mogą też nie działać sanki i za każdym razem trzeba ustawiać wajchą.
13.11.2011, 18:49
Ma Kolega jakieś precyzyjniejsze informacje na temat utrzymania i działania rozjazdów tramwajowych?
Że tak offtopicznie zapytam
Że tak offtopicznie zapytam
13.11.2011, 19:10
A o co się rozchodzi? Jestem motorniczym więc mam z tym styczność codziennie
13.11.2011, 19:11
O pomiary, konserwacje, normy do tego itp.
13.11.2011, 19:26
rustsaltz napisał(a):O pomiary, konserwacje, normy do tego itp.
Na tym znają się torowcy i toromistrzowie (chyba tak to się nazywa. Miałem o budowie torów na kursie dla motorniczych ale generalnie takie techniczne zagadnienia mnie nie dotyczą.
13.11.2011, 19:33
No właśnie coś takiego by mnie interesowało
Stron: 1 2