Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Tak jest. A bezpieczna to taka, na której jest bezpiecznie (inna będzie dla skarpy, podkopu itp) i żadnej dyskusji nie ma.

Szkolenia z zakresu bezpiecznego poruszania się po obszarze kolejowym organizuje SOK.
Obecnie, żeby dostać jakiekolwiek zezwolenie, czy pozwolenie na wstęp na obszar kolejowy, należy takie szkolenie przejść.

Jeżeli wspomniane w temacie "papierki" były by logicznie i życiowo skonstruowane, byłbym za. :-)

danyeru napisał(a):Obecnie, żeby dostać jakiekolwiek zezwolenie, czy pozwolenie na wstęp na obszar kolejowy, należy takie szkolenie przejść.

Piszesz o teorii czy praktyce ? Wiesz coś na temat tych szkoleń czy tylko "cytujesz"?

Cytat:Szkolenia z zakresu bezpiecznego poruszania się po obszarze kolejowym organizuje SOK.

Zależy dla kogo :-P

To i ja coś napiszę.

Dla osób prywatnych SOK nie wydaje nadal zezwoleń stałych na poruszanie się po obszarze kolejowym, sam dowiadywałem się, możliwa jest jedynie parogodzinna przepustka, najlepiej, aby powiadomić ich kilka dni wcześniej, niż chcemy udać się na zdjęcia, chociażby do lokomotywowni, ale z praktyki wiem, że załatwienie takiego zezwolenia w tym samym dniu jest też możliwe, zależne jedynie od dobrej woli komendanta SOKu.

A samo zezwolenie, byłbym bardzo za, mam dosyć użerania się z SOKiem, martwić się, że gdy zechcę pójść na jakąś szopę, pofotografować wraki rumunów, czy też jakieś rzadsze lokomotywy, które nie są spotykane w moich rejonach, spotkam miłych panów i dostanę od nich mandat. Jednak wg mnie szkolenie nic nie zmieni, nikogo to nie nauczy ostrożności, jak sam nie będziesz uwazał na siebie, nikt cię tego nie nauczy. Kurs BHP byłby tylko potrzebny, aby mieć spokój z SOK.