To co jednych cieszy, dla innych jest udręką. Mieszkańcy okolic pętli autobusowej linii 88 narzekają, że autobusy nie powinny kursować po wąskich uliczkach.
Źródło:
MKM Szczecin
Cóż, powiem tyle: najpierw robi się szum, że nie autobusu w rejony gdzie jest dużo pasażerów, a teraz się narzeka...
Typowa
polska mentalność ;-)
Na moim osiedlu też jest kilku takich, którym przeszkadza autobus na zasadzie "po co nam autobus, skoro MY mamy samochody?". Na szczęście są mniejszością a ich głos zaginął w tłumie zadowolonych pasażerów ;-)
Co nie zmienia faktu, że takie antyspołeczne zachowania trzeba piętnować. Mnie na przykład przeszkadza duży ruch samochodowy i to, że aby przejść przez ulicę muszę czekać aż "święte krowy" przejadą, bo zwykle 1 na 20 się zatrzyma na pasach bez świateł, a tam, gdzie są światła cykle są ustawione zazwyczaj bardzo korzystnie dla kierowców. Mógłbym więc oprotestować ruch samochodowy, ale oczywiście tego nie robię i robić nie zamierzam. Jednak niech zmotoryzowani i fanatycy "świętego spokoju bez autobusów pod domem" nie uprzykrzają życia niezmotoryzowanym, którzy codziennie muszą dojeżdżać do centrum miasta i niech nie oprotestowują kursowania autobusów, które służą wszystkim, a nie tylko tym, którzy poruszają się zwykle samochodami, albo ruszać się z domu nie muszą w ogóle (no, co najwyżej w niedzielę).
Z kolei w Tczewie były petycje by jakaś linia autobusowa docierała na osiedle Staszica, gdzie są wąskie uliczki i same domki jednorodzinne. Wniosek odrzucono.
16 i 17 sierpnia większość autobusów KZK GOP w aglomeracji śląskiej będzie kursowała jak w soboty. Pasażerowie, którzy muszą dojeżdżać do pracy, są wściekli. - To bzdura roku - mówią oburzeni. - Latem autobusy i tak jeżdżą puste - odpowiada związek komunikacyjny.
Więcej:
Gazeta.pl Katowice
O. U forumowiczów też mają takie pomysły?
Cóż, tradycyjnie, jako że w Kościanie nie ma komunikacji, wypowiem się w imieniu Poznania, który to nie ma takich światłych pomysłów, a jedyne, naturalne ograniczenie to świąteczny rozkład 15.08. ;-) Swoją drogą, w tym KZK, to mam wrażenie, że już chyba nie ma rzeczy, które by mieszkanców GOPu nie zaskoczyły.
Oj, nas KZK GOP na każdym kroku zaskakuje.
Ciekawe czy w Szczecinie jest jak u nas w Bdg - policja poszuka, 2-3 miesiące i umorzy sprawę