Gdyby nie wybuch wojny to kto wie. Polska międzywojenna była jednym wielkim placem budowy.
W dzisiejszych czasach to by utonê³o w morzu urzêdniczych problemów i politycznych przepychanek - w takiej Polsce jaka mamy jest to do zrobienia za 100 lat.
Jak już jesteśmy przy starych planach metra w Warszawie to polecam
to 
Szczerze mówiąc, to jest to możliwe, ale chyba nie za naszego życia. Poza tym, rczy Warszawa potrzebuje 8 linii metra? Pytanie do warszawiaków.
A którędy miałąby być poprowadzona ta 3 linia? Moim zdaniem jak najbardziej potrzeba jeszcze dwóch tzw. ringów podziemnych.
przem710 napisał(a):Gdyby nie wybuch wojny to kto wie. Polska międzywojenna była jednym wielkim placem budowy.
Mało tego... była silnym placem budowy. Ludzie często za darmo pomagali we wszystkim, by odbudować kraj. Technika szła bardzo do przodu. Kto wie jakby wyglądał teraz nasz kraj gdyby nie II Wojna Światowa...
Gdyby nie IIWŚ, na Dolnym Śląsku, Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce nie byłoby zamykania linii. Na Górnym Śląsku nie byłoby bezrobocia, a do Warszawy dojeżdżałyby pociągi Kolei Transsyberyjskiej.
To ostatnie to żart. Niemniej jednak dyskusję nt. "co by było gdyby" uważam za bezprzedmiotową.
Emil Sawicki napisał(a):Gdyby nie IIWŚ, na Dolnym Śląsku, Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce nie byłoby zamykania linii.
Przede wszystkim gdyby nie IIWŚ prawdopodobnie ani Szczecin wraz z Pomorzem Zachodnim, ani Wrocław z Dolnym Śląskiem nie były by Polski miastami. W zamian mielibyśmy Wilno i Lwów.
Wracając jednak do tematu -
jak widać po wojnie planowano 3 linie metra Szkoda, że się nie udało, a dzisiaj cóź, tak jak pisze
- za dużo przepisów, utrudnień...