Mam zamiar się przejechać na podróżniku. Nie mam nocnych przesiadek, tylko 2 razy będę jechał pociągiem nocnym.Czy są jakieś ograniczenia wiekowe co do takiej podróży? Mam 15 lat.
Nie ma żadnych ograniczeń z tego co wiem. Bilet podróżnika możesz zakupić na podstawie legitymacji szkolnej.
Wiem wiem, ale czy mogą wezwać policje/cokolwiek zrobić dlatego że jadę sam?
Nie mam zamiaru robić żadnej rozróby ani zwracać na siebie uwagi :-)
Po prostu gdybym trafił na mniej miłego konduktora chce się upewnić.
Co do tego to nie wiem. Przecież gdybyś jechał sam np. do babci na drugim końcu kraju to byłaby dokładnie ta sama sytuacja. Może przydatne by było jakieś pisemne poświadczenie od rodziców na wszelki wypadek, ale nie sądzę.
Jeżeli masz dokumenty (legitymacja) i dopóki na zagubionego nie wyglądasz to nikt nie powinien się przyczepić, ale w tej chwili teoretyzuję, może niech się wypowie ktoś, kto w wieku 15 lat urządzał sobie takie podróże ;-)
Wszystko jest: podbita legitymacja, bilety, zgoda też. Problemów ze mną nie b
ędzie w poci
ągu. Po prostu chcialem sobie urz
ądzi
ć k
ółeczko (pierwsze zreszt
ą - kiedy
ś trza zacz
ąć ) Ale s
ądze
, że skoro mam zgod
ę opiekuna to policja nie mo
że mi zabroni
ć jecha
ć(?). O samotnej podr
óży w przedziale te
ż nie ma mowy. W normalnych warunkach po prostu bym wsiad
ł i jecha
ł, ale prze
żywam teraz chwilk
ę zw
ątpienia
Sam te
ż czyta
łem
, że nigdy
żadnych problem
ów nie by
ło z samotn
ą jazd
ą i mam nadziej
ę, że nie b
ęd
ę pierwszym kt
órego z
łapi
ą Ps.
Podr
óż b
ędzie trwa
ć od
piątku wieczora do soboty w nocy (w
ła
ściwie niedzieli bo ju
ż do domu dotr
ę o 00:10)
Zgodnie z prawem nikt nie może Cię zatrzymać, dopóki nie ma uzasadnionego podejrzenia, że popełniasz przestępstwo. Każdy policjant natomiast ma prawo Cię wylegitymować i przeszukać bez względu na to co robisz i jak się zachowujesz. Prawa takiego nie mają pracownicy ochrony i OIDP sokiści.
Nie no z przeszukaniem i wylegitymowaniem to spokojnie - nie mam zamiaru nic przemycać, czy choćby spożywać/zabierać ze sobą alkohol/papierosy. Należę raczej do tych spokojniejszych i grzecznych ;P No to mam nadzieję że jakoś to będzie i że trafię na milszych konduktorów. Dzięki za odpowiedzi, jakoś mnie podbudowaliście i czuję się bardziej pewny ;-)
Oczywiście jeśli ktoś wie coś jeszcze niech smiało pisze :-)
Jeśli konduktor robiłby jakieś problemy to radzę spokojnie wyjaśnić, że się myli. Darcie mordy niczemu dobremu nie służy
No z własnego doświadczenia z nauczycielami to wiem ;D No to teraz pozostaje mi tylko odjazd
Weź najwyżej z sobą pisemną zgodę rodziców (tak na wszelki wypadek).
Mnie nawet jak miałem 12 lat i jechałem sam ekspresem do Warszawy nikt się nie przyczepiał. Bilet sprawdzał i kija Go obchodziło
Zero stresu
Biorę, i mogę mieć tylko nadzieje, że dzięki tej zgodzie konduktor da mi spokój. Podsumowując moją wiedzę: wiem tylko, że nie ma żadnych podstaw prawnych,aby mi zabronić jazdy pociągiem. Tego postaram się trzymać.
PS sorki że wcześniej nie używałem alt :-)
Gdybym był w Twoim wieku to powiedziałbym, że zazdroszczę Ci rodziców. Ja w swoją pierwszą samotną podróż (i to pociągiem dziennym!) wybrałem się dopiero w wieku 16 lat (wcześniej nawet by mnie rodzice nie puścili!).
Co od Twojego pytania - tak jak zaproponowali Ci koledzy; weź w razie czego pisemną zgodę rodziców, aczkolwiek konduktorzy nie powinni czegoś takiego wymagać, podbita legitymacja obowiązkowo(!) no i co wbrew pozorom jest najważniejsze, ubierz się tak, żeby nie wzbudzać swoją osobą czyiś podejrzeń. I nie dotyczy to tylko przejazdu pociągiem, ale również pobytu w miejscu do którego się udajesz. Nie rzucaj się za bardzo w oczy, a przede wszystkim zachowuj się naturalnie. W pociągu natomiast dobrze jest siąść do takiego przedziału, gdzie będą już siedziały osoby dorosłe (rodzina z dziećmi, starsi ludzie, nie młodzież z piwkiem!), w razie czego zapytaj się, "dokąd Państwo jadą", jeśli tam gdzie Ty to spokojna głowa, możesz sobie nawet zasnąć. nie wsiadaj do pustych przedziałów czy do pustego wagonu, a takie pociągi po Polsce nawet w wakacje też jeżdżą. I to chyba tyle.
Przy okazji - można wiedzieć, gdzie się wybierasz?
Przemyśl, Wrocław i Olsztyn.To tak na dobry kolejowy początek bo za rok i tak udaje się do Technikum Kolejowego w Wawie więc trzeba będzie się jakoś przyzwyczaić do jazdy pociągami.Cóż warunki bezpieczeństwa w pociągu znam i przestrzegam
Chodziło mi tylko czy nikt się nie czepi mnie o samotną podróż. Nocnych przesiadek też nie wybierałem bo to mogłoby wzbudzić podejrzenia SOK, najbardziej martwiłem się tylko o podróż tymi nocnymi,żeby czasem konduktor nie wezwał na mnie policji
A w razie ataku dresów mam ostry nóż do bułek
Ale o złodziei czy temu podobne rzeczy się nie martwie bo w sezonowych nie kradną tyle.
Cytat: Ale o złodziei czy temu podobne rzeczy się nie martwie bo w sezonowych nie kradną tyle.
Widać za mało jeździłeś dotąd pociągami.