Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Pociągiem na Przystanek Woodstock - to już tradycja!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
ET40 napisał(a):Łatwo było to przewidzieć. A składów podstawiono za mało.
Przewidziano to, ale cóż można zrobić, kiedy doprowadzono do złej sytuacji taborowej? Wszystko co mogło, jeździło. Racjonalnie, wykorzystywano tabor z pociągów woodstockowych do pociągów relacyjnych.

[ Dodano: 2011-08-09, 16:03 ]
przem710 napisał(a):Czy to nie przypadkiem organizatorzy Woodstock?
Tak było do 2003 roku tj. na ostatni Przystanek Woodstock w Żarach, z peronem tymczasowym. Podobno były tam jakieś problemy z płatnościami za nie. Od 2004 roku to całkowicie komercyjne przewozy uruchamiane z własnej inicjatywy (PKP) PR.
mikrobart napisał(a):Jeśli posiadacie informacje na temat stanu Łukasza to proszę na PW lub w temacie, z naciskiem na PW.

Proszę też zaniechać na razie komentarzy co do przyczyn wypadku - póki nie będziemy znali oficjalnej wersji policji.

Ponieważ wszyscy powinni o tym wiedzieć dlatego informuję tutaj iż Łukasz nie żyje... Info:
http://forum.gazetalubuska.pl/pociag-jad...ntry944316
i
http://wrp.gr5.pl/index.php


EDIT: Mała aktualizacja. Przyczyny i szczegóły wypadku bada policja...
Koledzy z WRP - dziękuję za to, co widać na Waszej galerii.
Po Woodstocku: Jak walczyć o miejscówkę? Siekierą
Cytat:Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, Straż Ochrony Kolei zatrzymała siedem osób, które chciały zająć miejsca siedzące w pociągu terroryzując pasażerów siekierą. Awanturnicy wracali z Kostrzyna, z Przystanku Woodstock.
źródło: rynek-kolejowy.pl

Leżałem przez 2 minuty ze śmiechu, ale w trzeciej sobie uświadomiłem że to nic śmiesznego.
Pewnie nie siekiera tylko drewniana ciupaga, i pewnie nie terroryzowali, tylko sobie głupie żarty robili. Ale wiadomo jacy są ludzie - boją się własnego cienia. Już zwłaszcza jak naczytają się takich "newsów".

Ciekawe, że zdjęcie tej rzekomej siekiery (toporka?) jest sygnowane przez Policję Warszawa, podczas gdy zatrzymanie miało miejsce w Zielonej Górze. Znowu twórcze pisanie newsów?
Szukali byle jakiej siekiery w internecie, trafili na warszawską. To tak, jak w newsach na temat PKP Intercity widnieją czasem zdjęcia EN57.
Szkoda że nie znaleźli takiej ubrudzonej krwią, news by się lepiej sprzedał. Miernoty takie w tych gazetach, nawet im się googla użyć nie chce.
Otóż to, albo nie ma miejsca, albo są zamknięte.
Czytam sobie te bzdury, które piszecie i na prawdę mam niezły ubaw Smile
Ludzie chcą dojechać na ogromny festiwal, będą ich setki tysięcy, a PR podstawiło specjalne pociągi. Więc w czym macie problem? Gdyby dla nich to było nieopłacalne to by się nie pchali z dodatkowymi składami, prawda?
Wy narzekacie, że ludzie się zachowują jak bydło. A woodstockowicze narzekają, że na trasie Kostrzyn - Poznań podstawia się potrójny kibel w którym (jak powiedział mi dyspozytor) było 3300 osób! Kierownik pociągu poproszony przeze mnie o to żeby otworzył przedział konduktorski, żeby chociaż kobiety mogły usiąść (w przedsionkach między przedziałami było po 22 - 25 osób) powiedział, że nie ma klucza konduktorskiego (co jest bzdurą przecież!) i odmówił mi podania swojego numeru (wie ktoś gdzie mogę go zdobyć?).
Pierwsze pociągi powrotne były o 3 w nocy, jest to wygodne dla tych, którzy od razu po koncertach chcą wracać. Ale ja chciałem się jeszcze przespać i ze spokojem dojść na dworzec. Tam okazało się, że mam jeden pociąg specjalny do Poznania o 12:30, później 14:50 (do Warszawy, więc ludzi od cholery) i 16:06 normalny regio, tyle, że powiększony (4x zdemolowane bhp). Więc tutaj jest w ogóle masakryczne przegięcie. Nie wiem czy PR uważają składy za nieskończenie pojemne?
Co dalej - - przestań chrzanić. Ludzie jadąc na Woodstock robią (nazwijmy to) demolkę a przy powrocie jest jedna wielka zamuła (a dźwięk otwieranego piwa powoduje euforię i cały przedział pije jednego browara). Poza tym z własnych doświadczeń wiem, że z reguły ludzie rozwalają szyby, zazwyczaj dlatego, że okno się nie otwiera albo ciągle zamyka. Poza tym, pociągi są przepełnione, więc nikt przecież nie będzie rozwalał siedzenia pod sobą.
Teraz byłem czwarty rok na woodstocku, czwarty raz pociągami woodstockowymi i niestety, nie widzę tego o czym wy piszecie. Może na innej imprezie byliście? A może nie byliście w ogóle? :->
loony napisał(a):Poza tym z w³asnych do¶wiadczeñ wiem, ¿e z regu³y ludzie rozwalaj± szyby, zazwyczaj dlatego, ¿e okno siê nie otwiera albo ci±gle zamyka.
I uwa¿asz, ¿e jest usprawiedliwienie tego czynu? Czyli jak mi siê zrobi gor±co w przedziale to mam wywaliæ okno i bêdzie wszystko ok?
@ loony
ciekawe co ja takiego napisałem, że mam przestać jak Ty to mówisz chrzanić??
loony napisał(a):Wy narzekacie, że ludzie się zachowują jak bydło. A woodstockowicze narzekają, że na trasie Kostrzyn - Poznań podstawia się potrójny kibel w którym (jak powiedział mi dyspozytor) było 3300 osób!

A co mieli zrobić przy obecnym zapasie taboru? Dali tyle ile mogli.

A i podbijam pytanie Obleśnego Szczura.

Nic nie usprawiedliwia wandalizmu. Łatwo się niszczy cudze rzeczy. Ciekawe czy we własnym domu też by tak zrobił gdyby mu się okno nie chciało otworzyć...
Ja nikogo nie usprawiedliwiam, tylko przedstawiam sytuację. Szyb w pociągach nie wybijam, jarzeniówkami nie rzucam, tapicerki nie drę. I sam osobiście spotkałem się z takim zachowaniem ze dwa razy może.
A PR nie ma taboru? To ciekawe, bo z miesiąca na miesiąc chociażby w Lesznie na bocznicy przybywa Bip i tak jest na każdej większej stacji. I skoro dla PRów problemów jest podstawienie czegoś więcej niż 15 dodatkowych składów to ja jestem ciekawy co by się stało gdyby w ciagu jednego dnia spaliło się z 20 pociągów. Ludzie by zapieprzali z buta czy jeździli jak bydło (albo my na woodstock ;])? Wtedy dziwnym trafem by się znalazło 50 dodatkowych składów.

Po prostu tutaj nikt nie chce dopłacać, a ludzie już mają dosyć jeżdżenia jak bydło. Dlatego za rok jedziemy z kumplami samochodami. Drożej nas wyjdzie, ale po tym co zobaczyliśmy w tym roku stwierdziliśmy, że innej opcji nie ma. Dworzec w Kostrzynie zawalony ludźmi tak, że szło się tam gdzie poniosło tłum. Nie dało się zrobić nic. Żeby 'przejść' z hallu na peron 3 potrzebowałem jakieś 40 minut (na oko to dystans 30 metrów).
Totalnie nieogarnięte godziny jazdy, za mało pociągów dodatkowych. A nie lubię gdy traktuje się mnie jak bydło. A ja nie mam dużych wymagań, nie muszę mieć miejsca siedzącego. Wystarczy mi miejsce stojące gdzie będę stał na dwóch nogach i mógł sięgnąć do kieszeni podczas trzygodzinnej jazdy, ale w pociągach woodstockowych jest z tym problem. Jestem facetem i nie przeszkadza mi to co to było, ja dam radę, ale gdy patrzyłem na moją kobietę było mi po prostu przykro i smutno. Gdy patrzyłem na kierownika pociągu rozje***ego w przedziale konduktorskim zalewała mnie krew. Gdy pomyślałem o tym, że można było podstawić więcej składów, stwierdziłem, że jadę swoim autem za rok. I tyle.
Cytat:Wy narzekacie, że ludzie się zachowują jak bydło. A woodstockowicze narzekają, że na trasie Kostrzyn - Poznań podstawia się potrójny kibel w którym (jak powiedział mi dyspozytor) było 3300 osób!
Akurat bywają sytuacje, które trzeba wziąść pod uwagę planując podróż-uczestnicy festiwalu zjeżdżali się przez 5 dni i nagle w jednym dniu chcą wszyscy wrócić. Sytuacja patowa.
Cytat:Kierownik pociągu poproszony przeze mnie o to żeby otworzył przedział konduktorski, żeby chociaż kobiety mogły usiąść (w przedsionkach między przedziałami było po 22 - 25 osób)
Być może źle zinterpretował te słowa. Pozatym napewno chciał mieć własną spokojną przestrzeń i odizolować się od rozwrzeszczanej grupy "pasażerów". Ja zrobiłem podobnie tyle że wówczas ewakuowałem się do kabiny maszynisty.
Cytat:odmówił mi podania swojego numeru (wie ktoś gdzie mogę go zdobyć?).
Można napisać skargę i podać odpowiednie parametry-numer pociągu, godzina itp. Ale zanim to zrobisz postaw się w jego miejscu.
Cytat: i 16:06 normalny regio, tyle, że powiększony (4x zdemolowane bhp).
Hmmm... ciekawe przez kogo zdemolowane. Jak macie pretensje to chyba tylko raczej do siebie....
Cytat:Nie wiem czy PR uważają składy za nieskończenie pojemne?
Woodstockowicze napewno. Pozatym skąd wziąśc tyle taboru, to raz a dwa to to ze pociągi zamawia Owsiak więc w końcowej fazie dociekania kto jest winny powinniście uśmiechnać się do organizatorów przystanku.
Cytat:Poza tym z własnych doświadczeń wiem, że z reguły ludzie rozwalają szyby, zazwyczaj dlatego, że okno się nie otwiera albo ciągle zamyka.
Ojej, straszne. Ja bym się skarżył... w Strasbourgu.
Cytat:a ludzie już mają dosyć jeżdżenia jak bydło.
Z całym szacunkiem ale jak obejrzałem pociąg, jak zmieniałem się w ZG (gdzie życzyłem powodzenia koledze w drodze na Wrocław to myślę że w powyższym zdaniu słowo bydło powinno wystąpić nawet dwa razy.
loony napisał(a):To ciekawe, bo z miesi±ca na miesi±c chocia¿by w Lesznie na bocznicy przybywa Bip i tak jest na ka¿dej wiêkszej stacji.
Je¶li chcesz pu¶ciæ ludzi w wagonach, którym wysz³a rewizja, to równie dobrze mo¿na zrobiæ to co ju¿ by³o tutaj proponowane - w przysz³ym roku pojedzie musicCargo z Gagsami ;-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11