Oczywiście zdjęcia są ale wszędzie tylko pokazana jest cała kompletna lokomotywa.
A ja szukam zdjęć rozpiętych członów.
Nigdzie nie mogę znaleźć zdjęć przejścia pomiędzy członami ale od środka. Oraz zdjęć przejścia poszczególnych rozpiętych członów od zewnątrz.
Jest gdzieś w internecie galeria, która zawiera różne zdjęcia rozpiętych członów ET41?
Do niedawna można było zobaczyc z okna pociągów rozbebeszony jeden człon jamnika w Łazach.Już chyba go pocięli bo już nie stoi.
fred77, Po co ci zdjęcia rozpiętych członów?
Mam parę fotek jeszcze analogowych jak znajde to ci dam na imprezie drezynowej a jak miałbyś czas to wpadnij do Opola na lokomotywownie nieraz jest okazja zobaczyć rozpięte człony.
Jeśli ktoś miałby zamiar podczepienia wagonów osobowych między członami takiej lokomotywy to fizycznie jest to wykonalne ale po pierwsze wysokość przejścia między wagonowego w lokomotywie jest niestety znacznie wyżej niż w normalnym wagonie osobowym (sprzęgi sterowania również należało by przedłużyć ale to nie kłopot dla każdego elektryka).
Nie, jeden człon ET41 wymagałby drobnych prac "dostosowawczych" do takiej jazdy, poza tym od tego jest zwykła siódemka.
rustsaltz napisał(a):Nie, jeden człon ET41 wymagałby drobnych prac "dostosowawczych" do takiej jazdy, poza tym od tego jest zwykła siódemka.
A co trzeba by dostosować ? Myślałem że wystarczy tylko rozpiąć i można jechać jednym członem.
Dokładnie Ci nie powiem, bo w serii nie siedzę, wiem tylko, że tak sam z siebie nie pojedzie. Coś ze sprężarkami się kiełbasi.
Prawdopodobnie chodzi o elektrykę która wymaga obecności drugiego członu. Tak zbudowany układ. Lecz słyszałem plotki że nie raz manewrowano już jednym członem ET41 na terenie jakieś lokomotywowni.
Rozumiem. Myślałem że to jest połączone jak zwykła trakcja wielokorotna, a tu widać nie. Czyli pewnie trzeba coś podeprzeć albo pomostkować żeby pojechać .
Obydwa człony połączone są sprzęgiem śrubowym, przewodami pneumatycznymi i przewodami sterowania wielokrotnego oraz umożliwiono przejście pomiędzy sekcjami, z zastosowaniem elastycznych osłon gumowych, może dlatego nie można jeździć samodzielnie, jak w przypadku ET40 ?
Virakocha, wskaż mi fragment, w którym dowiodłeś, że nie można - nie odnajduję go, może jestem ślepy.
Przewody pneumatyczne najprawdopodobniej albo brak odpowiedniej masy hamującej, nic innego do głowy mi nie przychodzi ;-)