Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei

Pełna wersja: Przesiadki przy jednym peronie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Mi jest o tyle trudno dyskutować na podst. konkretnych stacji, że nie mam dostępu ani do rozkładów z uwzgl. torów/peronów, ani do możliwości obserwacji takiej stacji na co dzień. Warszawa jest jednak dość specyficzna. Chociaż...

Akcje "lecimy z tobołami na drugi koniec stacji" regularnie obserwuję jeżdżąc po Polsce, i dotąd nie notowałem poszczególnych przypadków, ale wydaje mi się że np. Gliwice są na tyle duże, że mogłyby zapewnić skomunikowanie REGIO przy jednym peronie, zwłaszcza gdy jeden właśnie kończy bieg, a drugi - zaczyna.

Konkretne przypadki możemy rozpatrywać choćby do rana, mnie interesowałoby przede wszystkim czy jest (lub czy była tworzona) jakakolwiek polityka w tym względzie, czy też po prostu "siedzą inżyniery i puszczają gdzie im wygodnie".

Tak jak z tym niełączeniem obiegów, mimo że planowo jedzie jedna jednostka (i tylko zmienia się nr pociągu): pasażerowie sobie wysiądą na peron, przewietrzą się, po chwili grzecznie wsiądą do tego samego pociągu... "co to komu przeszkadza", prawda? Undecided



A wracając do Warszawy, też jest niezły ubaw na Centralnym - czy to tylko przypadek, czy też jakiś "mundry przepis" każe maszynistom nawet najkrótszych pociągów podjeżdżać aż pod sam skraj hali peronowej?

Tyle razy widzi się, jak ludzie schodzą schodami ruchomymi w "centralnej" części peronów, nagle orientują się że ich pociąg stoi het het w kierunku zachodnim, i biegną na złamanie karku - żeby nie uciekł przypadkiem, czy żeby zająć lepsze miejsca. Celują w takim "dowcipie" zwłaszcza interREGIO na jednym EZT. Czy nie mogą zatrzymywać się w środkowej części hali peronowej? Tam gdzie dociera najwięcej pasażerów?
psim napisał(a):A wracając do Warszawy, też jest niezły ubaw na Centralnym - czy to tylko przypadek, czy też jakiś "mundry przepis" każe maszynistom nawet najkrótszych pociągów podjeżdżać aż pod sam skraj hali peronowej?
Przepisy mówią, że "pociąg należy zatrzymać w takim miejscu, aby ruch podróżnych był najdogodniejszy" (Instrukcja Ie-1). Można by na to zwrócić uwagę w PLK, wszak zawsze można ustawić wskaźnik W32, żeby mechanicy wiedzieli, gdzie ruch będzie najdogodniejszy Wink
Cytat:Gliwice są na tyle duże, że mogłyby zapewnić skomunikowanie REGIO przy jednym peronie, zwłaszcza gdy jeden właśnie kończy bieg, a drugi - zaczyna.
Tam jest duży ruch towarowy i to może być przeszkoda, poza tym należy brać pod uwagę jazdy zabronione Smile
psim napisał(a):A wracaj±c do Warszawy, te¿ jest niez³y ubaw na Centralnym - czy to tylko przypadek, czy te¿ jaki¶ "mundry przepis" ka¿e maszynistom nawet najkrótszych poci±gów podje¿d¿aæ a¿ pod sam skraj hali peronowej?

Zauwa¿y³em podobn± g³upotê na Wschodniej, leje deszcz ale SKM zatrzymuje siê za zadaszeniem, bo koniecznie trzeba dojechaæ czo³em do koñca peronu, i niech sobie wszyscy biegn± spod zadaszenia do drzwi. Nie wydajê mi siê, ¿eby to by³o spowodowane zwalnianiem/zajmowaniem jaki¶ odcinków izolowanych, skoro przy tych samych peronach zatrzymuj± siê ponad dwa razu d³u¿sze TLKi.
Podobno niezłe skomunikowania (tj. wygodne - przy jednym peronie) są w Wierzchucinie, ale nie miałem okazji sprawdzić tego "organoleptycznie".
psim napisał(a):(...)czy to tylko przypadek, czy też jakiś "mundry przepis" każe maszynistom nawet najkrótszych pociągów podjeżdżać aż pod sam skraj hali peronowej? (...)
Obleśny Szczur napisał(a):(...)Zauważyłem podobną głupotę na Wschodniej, leje deszcz ale SKM zatrzymuje się za zadaszeniem, bo koniecznie trzeba dojechać czołem do końca peronu, i niech sobie(...)
Jedyna odpowiedź brzmi następująco:
rustsaltz napisał(a):Można by na to zwrócić uwagę w PLK, wszak zawsze można ustawić wskaźnik W32,

Niestety, ale często brak skomunikowania przy jednym peronie bierze się z czystego lenistwa. Bo tędy lepiej wyjechać, bo stąd łatwiej zjechać do szopy itp.
Nie miałbym tu nic do dużych dworców na których na prawdę możliwości nie pozwalają na takie jazdy, ale na stacjach z dwoma, trzema peronami można czasem wycisnąć 'ułatwienia' podróżnym.
rustsaltz napisał(a):Przepisy mówią, że "pociąg należy zatrzymać w takim miejscu, aby ruch podróżnych był najdogodniejszy" (Instrukcja Ie-1)

No, to już mamy coś konkretnego. Kogo obowiązuje ten przepis?

A ten W32 jest niezbędny do zatrzymania, czy maszynista i bez niego może sam zdecydować? <strike>Przecież niektóre pociągi są długie, a inne krótkie...</strike> No dobra, doczytałem co to W32. Aż poszukam ich na Centralnym.

Czy maszyniści zwykle stosują się do W32, czy zależy jak leży?
Cytat:A ten W32 jest niezbędny do zatrzymania, czy maszynista i bez niego może zdecydować?
Nie jest konieczny. Maszynista sam może zadecydować gdzie dogodniej zatrzymać skład.
Cytat:No dobra, doczytałem co to W32. Aż poszukam ich na Centralnym.
Jeśli nawet jednostki podjeżdżają do końca to raczej W32 nie znajdziesz ;-)
Aha, OK. Czyli z jednej strony wspomnieć PLK o tym, a z drugiej szepnąć maszynistom, tak?
psim napisał(a):A ten W32 jest niezbędny do zatrzymania, czy maszynista i bez niego może zdecydować? Przecież niektóre pociągi są długie, a inne krótkie...

Na wskaźniku W32 określa się długość pociągu, która ma się w tym miejscu zatrzymać, np.:
http://www.pod-semaforkiem.aplus.pl/wskazniki/w32.jpg
dla pociągu o długości 200 metrów.

[ Dodano: 2011-07-06, 22:33 ]
EDIT: No, jeśli doczytałeś, to już to wiesz.
Wskaźnik W32 oznacza miejsce zatrzymania składu o określonej długości. Punkt, gdzie może dojechać tabor wyznacza wskaźnik W4 (biały krzyż na czarnym tle). Przepis obowiązuje każdego maszynistę Smile
Sprawdzę które z tych wskaźników są na Centralnym i dam Wam cynk.

Do kogo jest kierowane Ie-1? Do maszynistów, czy do wykonawców/zarządców infrastruktury? A może Również da się pod nią podciągnąć tych, co kierują ruchem pociągów na stacjach?
W sumie to W32 nie jest potrzebny. Stosuje się je na długich peronach na których dojście do końca może być utrudnione ze względu na np. jedną kładkę umieszczoną z drugiej strony peronu.
Maszynista wie jakiej długości ma skład więc sam powinien decydować gdzie najlepiej dla podróżnych powinien się zatrzymać.
Praktyka (nie wszędzie) jak widać jest taka, że maszynista ma gdzieś wszystko i podjeżdża sobie pod W4.

Cytat:Do kogo jest kierowane Ie-1? Do maszynistów
Przede wszystkim.
Mika napisał(a):W sumie to W32 nie jest potrzebny. Stosuje się je na długich peronach na których dojście do końca może być utrudnione ze względu na np. jedną kładkę umieszczoną z drugiej strony peronu.
No właśnie taką sytuację opisuje nam kol. psim Wink

W Ie-1 jest taki fajny wstęp "instrukcja obowiązuje we wszystkich komórkach organizacyjnych PKP PLK SA, oraz w innych przedsiębiorstwach kolejowych (...)"
rustsaltz napisał(a):No właśnie taką sytuację opisuje nam kol. psim Wink
Tam jest kilka miejsc w których można zejść na peron :-P
Tak, ale chodzi o to, że w środku jest zawsze więcej pasażerów. Tak samo masz w Katowicach, ale tam ktoś mądry "wytresował" mechaników i zatrzymują się tak, żeby stać pod wiatą, a nie w polu Wink
Stron: 1 2 3