Dla Polaków wszystko co nie jest jeszcze zrealizowane to
Science Fiction. Pożyjemy, zobaczymy. Osobiście przychylam się do tego projektu i mam nadzieję, że zostanie zrealizowany
Poza tym pod koniec artykuły pisze, że ten system komunikacji istnieje od 70 lat. U innych się przyjęło, to dlaczego nie u nas?
Metoda finansowania mnie zaciekawiła - to firma chce wyłożyć kasę na budowę (lub znaczną część kasy na budowę potrzebnej), pojawiają się znaki zapytania - jak duży procent chcą pokryć i czy w Polsce ktokolwiek będzie zainteresowany finansowaniem reszty.
rysiogeniusz, dla mnie to jest trochę Science Fiction nie przez technikę itp, a raczej przez to jak w Polsce załatwia się takie sprawy i dodatkowo jak na tym straci kolej, która będzie, oczywiście moim zdaniem, lobbować przeciwko temu pomysłowi, jeśli nie dostanie z tego ani złotówki.
DamianT, masz w artykule, że pierw trzeba dogadać się z koleją. Myślisz, że dogadają się tak, że odpowiednia spółka użyczy wszystko za darmo?
Ani przez chwilę nie pomyślałem, że ma być coś za darmo... Bardziej mi chodziło o różnice w sumach, jakie obie strony przedstawią. No ale chyba zbyt czarno to widzę...
Jeżeli zagraniczna firma chce wybudować kolej napowietrzną i wyłożyć na to pieniądze to czemu nie. Jednak wydaje mi się że ceny przewozów taką koleją mogą być dość wysokie. Na dziś cała sprawa wydaje się być piękną baśnią o której ślad pozostanie wyłącznie w gazetach.
Kto wie. Jeszcze kilka lat w Małopolsce i po pociągach zostanie wspomnienie i będą szukać innych rozwiązań. Choć jesteśmy w Polsce i takie rozwiązanie upadnie bo się nie da.