25.04.2020, 07:39
(24.04.2020, 23:39)Kamil Sikora napisał(a): Niestety tak jest, trudno jednak wypierać fakty potwierdzone obserwacjami przebiegów pojazdów tej serii.Jeżdżący prototyp powstał w 2004 roku, a prace projektowe ruszyły jeszcze wcześniej. Wtedy w Polsce nikt nie wiedział jak to robić (nie było doświadczeń). Dostawca przetwornic miał wtedy jeszcze słabe zaplecze badawcze i swoje przetwornice próbnie obciążał baterią rezystorów umieszczoną na dachu jednej ze swych pierwszych siedzib. Rzeczywisty odbiór mocy jest typu indukcyjnego a nie rezystancyjnego i wyniki prób rozminęły się z eksploatacyjnymi. Później to poprawiano na jeżdżących egzemplarzach i wiele innych rzeczy też. Nawet dziś jest to bardzo trudny projekt tzn. o wiele łatwiej projektuje się coś zupełnie od nowa, ale większość tematów jest już na ukończeniu. Dziś weekend, ale na "tapecie" był jeszcze wczoraj temat pulpitów. Dobór elementów, piktogramów, kolorów a nawet wkrętów mocujących. Przykładowo efekt najnowszej modernizacji lokomotyw dwuczłonowych psuje element za kilka złotych tzn. łącznik przetwornic, sprężarek, WS-a na pulpicie. Poprzednio używano "hebelków" tzn. łączników typu Z o obciążalności prądowej 6 A dla prądu stałego. Obecne zastosowane mają 6 A, ale dla prądu AC i tylko 1A dla 110V DC oraz 0,25 A dla 220 V DC. Pojedynczy łącznik musi zasilić aż cztery duże styczniki przetwornic o napędzie elektromagnetycznym i wytrzymuje maksymalnie ok. 0,5 roku zamiast 15-20 lat. Tutaj tego nie chcemy powtarzać