02.02.2018, 20:10
PKP z własnym taborem i kadrą miałoby wybierać przewoźnika w drodze przetargu? Nie ma szans zadziałać, bo kto by zasilał konkurencję? Poza tym przewozy zamawia marszałek, więc po co dodatkowy pośrednik w postaci PKP? Zaorać i zobaczyć co wyrośnie na tym łajnie.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
PL-KSL