02.11.2017, 09:10
Po pierwsze - rozkład jazdy jest konstruowany dla normalnej eksploatacji sieci kolejowej i jej posterunków ruchu, przy uwzględnieniu rodzajów usrk zabudowanych na poszczególnych posterunkach, a omawiany przypadek dotyczy sytuacji szczególnej - wykonania określonej pracy manewrowej w granicach układu torowego, będącego w wyłącznej dyspozycji jednego dyżurnego ruchu, wykonującego tą pracę.
Po drugie - skróty w wrj oznaczają możliwości i parametry techniczne stacji, związane z ruchem pociągów, a nie z pracą manewrową na stacji.
Po trzecie - przepisów i zasad nie tworzy się w oparciu o domniemania typu "co by było, gdyby..", bowiem nie da się - i jest to absolutnie bezcelowe - spenalizować wszystkich możliwych sytuacji tzw. domniemanego zagrożenia, stosując tą logikę dochodzi się do absurdu, a ruch kolejowy należałoby całkowicie zatrzymać.
Po czwarte - dyżurny ruchu, wyprawiając od siebie po szlakowym torze prawym (którego jest wyłącznym dysponentem) skład manewrowy np. do obsługi bocznicy szlakowej i z powrotem, obowiązany jest stosować odpowiednie dla rodzaju usrk zamknięcia pomocnicze zgodnie zgodnie z postanowieniami przepisów.
Po drugie - skróty w wrj oznaczają możliwości i parametry techniczne stacji, związane z ruchem pociągów, a nie z pracą manewrową na stacji.
Po trzecie - przepisów i zasad nie tworzy się w oparciu o domniemania typu "co by było, gdyby..", bowiem nie da się - i jest to absolutnie bezcelowe - spenalizować wszystkich możliwych sytuacji tzw. domniemanego zagrożenia, stosując tą logikę dochodzi się do absurdu, a ruch kolejowy należałoby całkowicie zatrzymać.
Po czwarte - dyżurny ruchu, wyprawiając od siebie po szlakowym torze prawym (którego jest wyłącznym dysponentem) skład manewrowy np. do obsługi bocznicy szlakowej i z powrotem, obowiązany jest stosować odpowiednie dla rodzaju usrk zamknięcia pomocnicze zgodnie zgodnie z postanowieniami przepisów.