Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Hamulce do wymiany? - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html)
+---- Dział: WAGONY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-52.html)
+---- Wątek: Hamulce do wymiany? (/thread-5686.html)

Strony: 1 2


Hamulce do wymiany? - DamianT - 10.10.2016

Bruksela chce, by przewoźnicy towarowi wymienili zestawy hamulcowe i koła na cichsze. Polskie firmy muszą wydać 2 mld zł do 2025 roku

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/kolej-prz ... 82570.html


- ICEMAN - 10.10.2016

Ta cała lewacka unia niech się zajmie swoim ogromnym kryzysem z emigrantami, którzy są bezkarni i robią co chcą m.in na autostradach, gdzie niszczą ciężarówki kierowcą i firmom, o tym to nie chcą mówić prawda ??


- przewoz - 10.10.2016

Sama wymiana klocków hamulcowych to żadna rewolucja, bo te i tak co chwilę trzeba wymieniać, a niejeden wagon w Polsce już ma kompozyty na sobie, podobno lepsze od tych, które testowały PR i KM swego czasu na swoich jednostkach.
Gorzej z wymianą kół, bo nowe mają tylko nowe wagony. A starych cała masa.


- SAP102 - 10.10.2016

ICEMAN napisał(a):Ta cała lewacka unia niech się zajmie swoim ogromnym kryzysem z emigrantami, którzy są bezkarni i robią co chcą m.in na autostradach, gdzie niszczą ciężarówki kierowcą i firmom, o tym to nie chcą mówić prawda ??

Abstrahując od mojej prywatnej opinii nt. UE to jednak tak jak pisał ET40 na shoutboxie - jeśli dajesz na coś kasę masz prawo skontrolować czy jest ona wydana zgodnie z przeznaczeniem.


- rustsaltz - 10.10.2016

przewoz napisał(a):Sama wymiana klocków hamulcowych to żadna rewolucja, bo te i tak co chwilę trzeba wymieniać, a niejeden wagon w Polsce już ma kompozyty na sobie, podobno lepsze od tych, które testowały PR i KM swego czasu na swoich jednostkach.
Lepsze, bo jest pewność, że nie hamują (w przeciwieństwie do tych, które były w jednostkach, bo one czasem hamowały). Prowadzenie pociągu zestawionego z wagonów wyposażonych w to g*wno to męczarnia. Nie wyobrażam sobie zjazdu ciężkim pociągiem do Charsznicy czy do Skarżyska, o typowo górskich liniach nie wspomnę (tam może już nie ma ciężkich pociągów).


- vulcan - 11.10.2016

Cytat:Lepsze, bo jest pewność, że nie hamują (w przeciwieństwie do tych, które były w jednostkach, bo one czasem hamowały). Prowadzenie pociągu zestawionego z wagonów wyposażonych w to g*wno to męczarnia. Nie wyobrażam sobie zjazdu ciężkim pociągiem do Charsznicy czy do Skarżyska, o typowo górskich liniach nie wspomnę (tam może już nie ma ciężkich pociągów).

Są kompozyty i kompozyty. Na te zastosowane w części wagonów Eamnoss raczej nie narzekamy Smile


- DamianT - 11.10.2016

ICEMAN napisał(a):Ta cała lewacka unia

I przestałem czytać...


- ICEMAN - 11.10.2016

DamianT napisał(a):I przestałem czytać...
Nikt Ci czytać przecież nie karze .... ?? nawiązałem po prostu do tematyki TRANSPORTU w UE, - tutaj wymyślają "bo za głośno" co moim zdaniem jest idiotycznym absurdem, a na autostradach rzucają kamieniami w ciężarówki, kładą kawałki drzew pod koła, ładują się na naczepy niszcząc przy okazji kosztowny towar ....


- rustsaltz - 12.10.2016

vulcan napisał(a):Są kompozyty i kompozyty. Na te zastosowane w części wagonów Eamnoss raczej nie narzekamy Smile
A to w zwartym składzie idą 42 sztuki na kompozycie?


- przewoz - 17.10.2016

Zdaje się, że wszystkie nowe "zielone" Eamnossy mają te wkładki, a Freightliner zestawiał składy już tylko z tych nowych zielonych (sam widziałem, jak Dragony wchodziły do służby). Nie wiem, jak to hamuje, bo nie jechałem z takim składem jeszcze, ale z zewnątrz jest ciszej przy hamowaniu.

W kiblach to było tak, że jak wydawało się, że hamują, to tak na prawdę jednak nie hamowały Smile Sam jechałem kilka razy przy przejechaniu peronu przy tych wkładkach, a ile razy koła podkute, ile razy jednostki wycofane... Jaja były niezłe wtedy.


- vulcan - 25.10.2016

rustsaltz napisał(a):A to w zwartym składzie idą 42 sztuki na kompozycie?

Oczywiście nawet 45 szt. W całej flocie żeliwne wstawki to max 30 %


- rustsaltz - 25.10.2016

I nie trzeba kotwicy rzucać przy hamowaniu? Big Grin


- MichałŁ - 25.10.2016

Do nas ostatnio przyjechały całe wachadła z FPLa wszystko na kompozytach bardzo fajnie się tym hamuje.
Rustalz nie krytykuj tak tych kompozytów bo nie jeden kompozyt na świecie. To , że kiedyś ktoś zainwestował w jakiś trefny gatunek to nie znaczy że wszystko jest dziadowskie. Żeliwne klocki też nie są takie super fajne. Raz jak nam się trafiła "super" dostawa to klocki trzeba było zmieniać co dwa tygodnie. Ale i tak za dawnych czasów przychodziły takie co pół klocka szło po rozbiciu jednego składu.


- rustsaltz - 26.10.2016

MichałŁ napisał(a):Do nas ostatnio przyjechały całe wachadła z FPLa wszystko na kompozytach bardzo fajnie się tym hamuje.
Rustalz nie krytykuj tak tych kompozytów bo nie jeden kompozyt na świecie. To , że kiedyś ktoś zainwestował w jakiś trefny gatunek to nie znaczy że wszystko jest dziadowskie.
To nie jest krytyka tych kompozytów, które były w ezt, a krytyka idei kompozytu, który (co podaje nawet instrukcja) traci właściwości przy niskich temperaturach i jest nieskuteczny przy hamowaniu z niskiej prędkości (co również podaje instrukcja). Jako iż prawie cała jazda na Śląsku to hamowanie z niskiej prędkości to mam prawo narzekać Big Grin.

P.S. Hałas od hamulca jest zły, ale to, że każą mi podawać baczność przez kilka minut przed przejazdem (vide linia 62 i niestrzeżony koło Wolbromia czy linia 94 i okolice Sidziny) to już jest dobrze.


- vulcan - 05.11.2016

MichałŁ napisał(a):Do nas ostatnio przyjechały całe wachadła z FPLa wszystko na kompozytach bardzo fajnie się tym hamuje.
Rustalz nie krytykuj tak tych kompozytów bo nie jeden kompozyt na świecie. To , że kiedyś ktoś zainwestował w jakiś trefny gatunek to nie znaczy że wszystko jest dziadowskie. Żeliwne klocki też nie są takie super fajne. Raz jak nam się trafiła "super" dostawa to klocki trzeba było zmieniać co dwa tygodnie. Ale i tak za dawnych czasów przychodziły takie co pół klocka szło po rozbiciu jednego składu.

Otóż to.