Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Likwidacja linii Bojanowo - Góra. Ruch drezynowy szansą na uratowanie linii? - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+---- Dział: INFRASTRUKTURA KOLEJOWA, MODERNIZACJE, REMONTY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-89.html)
+---- Wątek: Likwidacja linii Bojanowo - Góra. Ruch drezynowy szansą na uratowanie linii? (/thread-236.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- mikrobart - 26.05.2011

Najbliższe większe miasta to Leszno (25 minut autobusem z Góry, z Bojanowa 20 minut REGIO, pociąg Góra-Leszno jechałby na oko coś koło 1,5 h przez Bojanowo i tam D29-271), Wrocław (63 km szynobus jechałby pod drutem) i Poznań (ponad 100 km pod drutem). Do Rawicza nie ma sensu jechać, bo tam nikt pracy nie znajdzie - zresztą dużo szybciej będzie pojechać autobusem.


- loony - 26.05.2011

No, Bojanowo ma koło 5 tysięcy mieszkańców Wink
No i fakt faktem, miejsc pracy nie ma. W Lesznie już się dawno pokończyły, aktualnie to ludzi zwalniają np. z SEWSa gdzie posadę traci kilkaset osób. Rawicz jeszcze gorzej niż Leszno. Z Bojanowa do Wrocławia masz około 75km a do Poznania ponad 100.

A co do linii to wiadomo, że samorząd nie przejmie, bo wtedy musieliby podać projekt sensowny na 10 lat co z tą linią zrobią, a oni nie mają na to nawet złotówki. Dlatego tylko krzyczą żeby nie przerywać szlaku, bo zrobić nic nie mogą. A nie dziwota, że nikt tego nie kupi skoro żadnego dochodu i tak nie będzie, bo nawet jeden towarowy nie przejedzie.


- *ARTUR* - 27.05.2011

mikrobart napisał(a):Mamy czas do grudnia:
http://www.rynek-kolejowy.pl/24380/Likw ... blizej.htm

Postaram się, żeby do tego czasu pojeździć trochę drezynami po tej linii, bo wydaje mi się, że to będzie jej ostateczny koniec - chociaż wiadukt ma być podobno budowany to kompletnie w to nie wierzę.

Jedyna szansa to przejęcie przez samorząd tej linii i stworzenie kolei drezynowej bo szybko i tanio można to zrobić i mamy kursy po torowisku nawet gdyby się luzem miało jeździć.
Remont linii pewnie nie będzie aż taki kosztowny jak podali w artykule, do większości prac związanych z remontem szlaku można zatrudnić lokalnych bezrobotnych (pytanie czy by chcieli). Co do pociągów osobowych można by spróbować puścić jedną lub dwie pary na dzień i zobaczyć jak będzie z frekfencją ale podejrzewam że będzie niska i spokojnie pasażerowie zmieścili by się do Kolzamika (WO22, MS29).
Jest jeszcze szansa na ruszenie z KD, ale do tego potrzeba chęci samorządu i kogoś na miejscu kto się tym zajmie, ja mogę pomóc i chętnie to zrobię, ale na dłuszą mete potrzeba kogoś miejscowego nawet gdyby KD działała tylko w weekendy a w tygodniu na zamówienie (na początek).
Sam ostatnio mam podobny kłopot z likwidacją kilku linii kolejowych na których ma działać KD tylko u nas chcą ścieżki dla rowerów budować a u was szybką drogę (niewiem po co ona komu? chyba tylko demonom prędkości co to jadą ile fabryka dała :-P )


- Virakocha - 30.05.2011

Tam może pomóc jedynie remont linii do 50 km/h dla lekkich szynobusów i puszczenie SA104 lub SN81 (przydałoby się ściągnąć je z Chojnic). Remont oczywiście z materiałów staroużytecznych. Dla lekkich pociągów towarowych Vmax wynosiłaby 30 km/h


- *ARTUR* - 30.05.2011

W późniejszym etapie owszem ale póki mamy kryzys to jedynym tanim rozwiązaniem jest kolej drezynowa i okazyjnie puszczanie tam pociągów. W międzyczasie można robić drobne remonty nawierzchni i tym samym po paru latach dopuścić szlak do wyższej prędkości.
Wybieram się niedługo zobaczyć w jakim stanie jest ta linia kolejowa i co należało by na niej zrobić. Wszystko zależy od chęci i dotacji samorządu, bo w tabor i linię należało by włożyć kilka ładnych milionów, dotacje można na to uzyskać. My jako MK możemy co najwyżej stworzyć tam kolej drezynową z początku kursującą w pogodne dni wolne a potem jeśli będą chętni to planowe kursy , nawet w nocy czy zimie.


- mikrobart - 30.05.2011

*ARTUR* napisał(a):W późniejszym etapie owszem ale póki mamy kryzys to jedynym tanim rozwiązaniej jest kolej drezynowa i okazyjnie puszczanie tam pociągów. w międzyczasie można robić drobne remonty nawierzchni i tym samym po paru latach dopuścić szlak do wyższej prędkości.

Z tym, że linia będzie przerwana mniej więcej w połowie przez drogę S5.


- *ARTUR* - 30.05.2011

Tu liczymy na samorząd, wszak chcieli ratować tą linie kolejową.
Miał być wiadukt to niech drogowcy go postawią :-)


- mikrobart - 30.05.2011

Jeśli powstanie wiadukt to nie po to, żeby śmigać tam drezynami ;-)

Nie powstanie. W porozumieniu stoi, że powstanie w razie potrzeby, czyli de facto nie powstanie nigdy, zresztą PLK nie jest zainteresowana utrzymywaniem linii a samorządu nie stać na jej przejęcie - wymagany byłby remont.


- *ARTUR* - 30.05.2011

Czyli rezygnujemy z tworzenia KD na tej linii?


- sebol71 - 30.05.2011

mikrobart napisał(a):Z tym, że linia będzie przerwana mniej więcej w połowie przez drogę S5.
W połowie? Z tego, co widziałem S5 przetnie linię dość blisko jej końca, czyli "złączenia się" z linią nr 271.


- mikrobart - 30.05.2011

sebol71, tak, jednak torowisko będzie rozebrane na dość znacznym fragmencie - warto się dowiedzieć w jakich kilometrach linii.

*ARTUR*, nie, warto o to walczyć, tylko musimy się przekonać czy jest sens.


- *ARTUR* - 31.05.2011

mikrobart, Zobaczymy co powie samorzad na spotkaniu.
W Opolu jak budowali obwodnice to nie rozbierali torowiska tylko odrazu wiadukty stawiali, ale tam wladze nie pozwolily na to.


- mikrobart - 31.05.2011

Tu władze też nie chciały pozwolić, ale jak przyszło do tego, że samorząd ma utrzymywać linię to w głosowaniu stwierdzono, że nie - samorządu na to nie stać.


- *ARTUR* - 31.05.2011

Najtańsza w utrzymaniu jest KD, nawet jeśli samorząd byłby zmuszony do puszczania regularnie pociągu (w co niewierze) to można o tym pomyśleć, utrzymanie SM03/SM04 nie jest aż takie kosztowne, koszt paliwa luzem lub z jednym pulmanem na haku to około 10zł w jedną stronę i można by puścić taki pociąg nawet raz dziennie. Koszt paliwa przy SM30 na tą trasę to wydatek około 30zł-35zł.
Koszty zakupu sprawnego taboru (jak wyżej) to wydatek około 100tyś zł. dlatego jestem za drezynkami na początek, czyli przez pierwszych kilka lat.


- mikrobart - 31.05.2011

*ARTUR*, wszystko ładnie piękne, ale linia będzie przerwana, żaden tabor nie wchodzi w grę ani teraz, ani za kilka lat tym bardziej.